Prezydent prosi o minutę ciszy

Prezydent Raciborza Jan Osuchowski w piśmie z dnia 31 stycznia br. zwrócił się do organizatorów wypoczynku zimowego dzieci i młodzieży aby podczas prowadzonych zajęć odbywających się w ramach ferii zimowych uczcić pamięć zmarłych w katastrofie w Hali Międzynarodowych Targów katowickich minutą ciszy.

"(…) obowiązuje w całym kraju żałoba narodowa. Wszyscy łączymy się w ogromnym bólu i współczuciu z rodzinami ofiar, pozostając w głębokim żalu po stracie tylu istnień ludzkich i mając na uwadze nieodwracalne skutki tej wielkiej tragedii.

Jednocześnie, znajdujemy się w trakcie rozpoczętych właśnie na terenie województwa śląskiego ferii zimowych. Jestem przekonany, że istnieje możliwość, aby nie rezygnując z realizacji założonego programu wypoczynku zimowego, prowadzić poszczególne zajęcia w odpowiedniej atmosferze, oddającej należycie powagę sytuacji. Dlatego proponuję, aby rozpoczynając między innymi! zaplanowane wcześniej zajęcia opiekuńczo – wychowawcze oraz sportowo-rekreacyjne, uczcić pamięć zmarłych minutą ciszy. Wymiar tragicznego wydarzenia i poczucie zwykłej, ludzkiej solidarności z poszkodowanymi przez los wymaga jednak, aby podczas prowadzonych zajęć zachować wstrzemięźliwość w okazywaniu emocji, nadmiernych oznak radości, euforii itp., o co gorąco apeluję i proszę.

Prezydent Miasta Racibórz
Jan Osuchowski

- reklama -
- reklama -

38 KOMENTARZE

  1. Moim zdaniem powinno się dopuścić do ruchu objazd koło Obory dla PKS i PK,obecnie mamy marne połączenia PKP,a jak splajtuje nasz PKS,to już naprawdę będziemy wiochą,bo nie będziemy mieli własnej komunikacji.Jak wiadomo PK jest na etapie kulawego konia,którego trzeba dobić,żeby się nie męczył,a PKS od kilku lat zaczoł przynosić zyski,więc nie oddaje się na rzeź konia,który odnosi dobre wyniki,a trzeba o niego dbać żeby się nie zmarnował,i przynosił lepsze wyniki.

  2. Kiedy w Warszawie remontowano przez 3 miesiące most w Alejach Jerozolimskich w dzielnicy Włochy to 90% Warszawiaków mieszkających w tych płd-zach dzielnicach przesiadła się do pociągów! Po co narażać mieszkańców na jakieś przesiadki itd. skoro za progiem jest pociąg w dodatku dotowany przez Marszałka Województwa. Mam propozycję dla raciborskiego PKS-u. Jeśli wam się nie będzie opłacić jeździć autobusami to zostawcie pole do popisu pociągom. Wbrew pozorom jak na razie pociągów w Raciborzu

  3. nie brakuje w przeciwieństwie do Jastrzębia. Tak apropos co by nie powiedzieć o PKP (która do tej pory była firmą raczej kiepską) pociąg nadal jest jakimś prestiżem no bo co to za miejscowość w XXI w. bez kolei… Tak więc drogi Mirku bardziej dbajmy na ekologiczną kolej a nie martwy się krokodylowymi łzami dyrektora PKS-a który próbuje wyciągnąć od kogoś odszkodowanie. Jak nie chce jeździć to niech w czasie remontu nie jeździ…

  4. Arteksie,o czym ty piszesz?Jak ty sobie to wyobrażasz,która firma pozwoliłaby sobie na 9 miesięczny postój,a co z pracownikami,bezpłatny urlop?A co do PKP,to trasy kolejowe nie przebiegają przez większość miejscowości jakie obsługuje PKS,czym ci ludzie mieli by dojechać do najbliższej stacji PKP?I nie porównuj Warszawy do Raciborza,bo tam mają całkiem inne warunki komunikacyjne,jest więcej mostów i możliwości z objazdami.

  5. Arteks: zajmnij się kondycją swojego rybnickiego PKS bo jak wywołałeś ten teman to ludzie doszli do wniosku, że 1 lub 2 jaskółki wiasny nie czynią a reszta to totalny złom i w Karosach zimą jest zimniej niż na zwenątrz. SRC PKS jest systematycznie niszczony przez nasze miejskie władze, które z naszych podatków dotują niewydolne PK i niereformowarnego Kowalewskiego. Nadarzyła sie okazja by pozbyć się PKS-u choć ten jest jednym z nielicznych PKS w kraju przynoszący dochody.

  6. Niestety ogromna większość PKS-ów w Polsce jest niedochodowa i dlatego ich tabor wygląda tak jak wygląda – przeważnie to złom jak raciborskiej komun. miejskiej. Najlepiej jest załatwić kogoś któremu zaczyna się dobrze dziać – typowo polskie, jak pies ogrodnika, jak ja nie mogę mieć (PK) to oni (PKS) też niech nie ma. Głupota i indolencja raciborskich urzędasów przekracza wszelkie granice. Nie pozwalają i nie dają równych szans i to ma być gospodarska wizja rozwoju?

  7. Arteks: Twoje wywody nie mają żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Wybuduj sobie linie tramwajową z Chwałowic przez rybnicki Rynek na ul.Gliwicką i tam się woź – to miejsce dla Ciebie – znawco wszystkiego.

  8. Do Karin: Dziewczyno żeby o czymś pisać to trzeba przynajmniej trochę się czymś interesować i na czymś się znać bo w przeciwnym razie wychodzisz trochę na blondynkę. Kolejna osoba która dopatruje się teorii spisku wobec raciborskich firm. PKS jest niezależny od miasta i finansuje się w tej chwili sam. Więc pisanie o tym, że miasto go niszczy jest bez sensu. To PKS niszczy komunikację miejską stosując dumpingowe ceny za przejazd na terenie miasta. Co do twoich kąśliwych uwag wobec rybnickiego

  9. PKS-u to twoje dane są przejaskrawione. Bo musisz też pamiętać, że rybnicki PKS dysponuje w tej chwili 10 pojazdami niskopodłogowymi w tym 3 przegubowymi(!) Poza tym raciborski PKS nie ma chyba ani jednej dalekiej linii dalekobieżnej a Rybnik jeździ np. do N. Sącza, Łodzi, Sieradza, Wałbrzycha, Wrocławia. Co do twojego żartu o tramwaju to gdybyś znała strategię rozwoju Rybnika to wiedziałabyś, że mamy tam wpisany tramwaj regionalny. No ale od dziecka w stylu Karin nie wymaga się takiej wiedzy…

  10. Mirek, ja tylko napisałem, że w Warszawie kolej rozwiązała problem mostu co nie znaczy że nie było objazdów. Były tylko jak mi kolega z Włoch relacjonował autobus z Włoch do Centrum pokonywał tę trasę zamiast w 25 to w 60 minut, auto zamiast w 15 to w 40 minut a pociąg w 15 minut. Jest jeszcze jedno wyjście. Nie robić remontu mostów w Raciborzu. Niech się rozsypią i wprowadźcie promy skoro nie pasują wam remonty które mają poprawić estetykę i użyteczność przepraw odrzańskich.

  11. Chciałbym zapytać osoby korzystające z raciborskiego PK i PKS: ile w Raciborzu jest autobusów niskopodłogowych przyjaznych dla pasażerów niepełnosprawnych a także dla osób z wózkami dziecięcymi, małymi dziećmi, osobami starszymi?

  12. Arteks,ty chyba nie czytałeś mojego pierwszego postu,ja nie jestem przeciwny remontom mostów,tylko 25-30km objazdą dla PKS.Pod oborą mają wybudować obwodnicę w kierunku Markowic,ale tylko dla poj.do 3,5t.i właśnie chozi mi o dopuszczenie do ruchu na tym odcinku autobusów PKS,wtedy mieli by tylko 7km objazdu,chyba jest różnica,jak by nie było to 18km mniej w jedną stronę.

  13. Niestety PK ma 9 niskowejściowych autobusów na ogólną liczbę 28 to prawie 1/3 taboru. aq nie 1/10 jak w Rybniku. PKS R-órz gdyby obsługiwał miejskie linie sądzę, że byłoby to ok 80 % taboru a obecnie ok 40% wozów jest przystosowanych i ma miejsce na wózki dziecięce. Co prawda nie byłotakich wymagań by mieli niskopodłogówki. Fantasmagorie Ateksa są takie jak indolencja raciborskich urzędasów. Niestety Ryb PKS nie kupuje busów tylko je leasinguje. Teraz są a jak nie zapłacą to ich nie będzie jak

  14. nie będzie jak całego rybnickiego PKS-u. Dlaczego żorskie nr rejestracyjne zamienili na krośnieńskie czy nie stać PKS-u na przerejstrowanie z nr sopockich? O jakiej kondycki to mowa?

  15. A jeśli chodzi o trasy dalekobieżne,to są do Wisły i Zakopanego,a w trakcie załatwiania są trasy do Wrocławia i nad morze,tylko nie podali jeszcze konkretnie do jakiej miejscowości,poza tym,mamy bezpośrednie połączenia z Nowym Sączem,Wałbrzychem Świdnicą,Krakowem i Częstochową.Tak że nie jest tak źle z połączeniami z Raciborza.

  16. Mirku, tu akurat mnie trochę źle zrozumiałeś bo oczywiście wiem, że z dworca w Raciborza też można się dostać w niektóre miejsca. Problem w tym, że większość obsługują PKS-y pozaraciborskie lub Travel-bus. Sam PKS raciborski chyba nie ma ani jednego dalejobieżnego kursu (dla mnie Wisła to nie relacja dalekobieżna bo nie jest dłuższa niż 100 km). Co do przeprawy do 3,5 t to niestety takie są wymogi dotyczące przepraw tymczasowych i nie sądzę aby miano je zmieniać z pwoodu widzimisię PKS-u.

  17. Pozwolę sobie zauważyć, że problem dotknie także relacje dalekobieżne jadące tranzytem przez Raciborz np. PKS Głubczyce, Rybnik, Nowy Sącz itd.

  18. Nie od dziś wiem, że cierpisz na kompleksy ale dzisiaj przekonałem się, że jesteś kompletną BLONDYNKĄ bo żeby pisać o autobusach i chwalić się busikami nie bardzo wiedząc co to są autobusy niskopodłogowe to doprawdy świadczy tylko o twoim dyletanctwie. Nie mam o to pretensji bo ja się też nie znam na wszystkim. Tyle tylko, że gdyby dyskusja dotyczyła np. mody lub gastronomii to bym się nie wypowiadał bo się na tym nie znam. A ty nie wiedząc co to jest autobus niskopodłogowy chrzanisz coś o

  19. niskowejściowych. W Rybniku w ogóle nie ma w komunikacji miejskiej busów niskowejściowych i dobrze bo to domena małych miasteczek w stylu Złocieńca. Swoją drogą dziwię się, że w Raciborzu coś tak niewygodnego wozi ludzi. Autobus niskopodłogowy których PKS Rybnik ma ok. 10 szt. a Transgór jakieś 12 szt. to pojazd z obniżoną podłogą dzięki czemu osoba na wózku może dostać się do pojazdu bez pomocy innych osób. Wejście do drzwi jest pozbawione schodów. Mam nadzieję, że ta definicja nie jest zbyt

  20. trudna. W ruchu dalekobieżnych PKS Rybnik używa conajmniej trzy autobusy wysokiej klasy typu Neoplan. Wystarczy zerknąć na stronkę PKS-u. Ogólnie co do PKS-ów to wszystkie w Polsce nie są w najlepszej kondycji. Najbliższe lata pokażą które się ostoją. Ostatnio przeczytałem że w naszym województwie zlikwidowany został PKS Chrzanów, a wkrótce padnie PKS Będzin.

  21. Arteks,ja ciebie dobrze zrozumiałem,trasa do Zakopanego i do Wisły to trasy raciboerskiego PKS,a po za tym,to z Raciborza do Wisły jest ponad 90km.także można ją zaliczyć do dalekobieżnych.A co do Travel-bus to jest to raciborska firma,która przejeła byłe połączenia PKS do tych miast, w momencie powstania.

  22. Pseudo o niczym nie świadczy. Arteks dzięki za wszystkie moje przymioty wykazane w Twoich komentarzach. łaśnie dowidziałem się że jestem GEJEM> Dzięki.

  23. A co do autobusów,to raciborski PKS też posiada trzy SETRY o wysokim standardzie na trasy dalekobieżne,tak że widzisz mamy takie same standardy,a oprucz tego kilkanaście MAN-ów około 10 letnich,na trasy podmiejskie.W sumie tabor PKS liczy ponad 50 autobusów,jak widzisz,jest o co się martwić.

  24. A czy ja się czepiałem taboru raciborskiego PKS? Nie. Wyjaśniłem tylko Karin, że poza Karosami w Rybniku jest też trochę nowoczesnych autobusów np. Daby czy Many niskopodłogowe. Przy okazji wytłumaczyłem co poniektórym co to jest autobus niskopodłogowy.

  25. Dalej twierdzę, że MAN-y NG 272 (drugiej generacji) są autobusami niskowejściowymi typu LE – niska podłoga od 1-szych drzwi do końca drzwi środkowych. Aiutobusy niskopodłogowe to takie, które na całej długości mają niską podłogę ( typ LF ) bez stopni pośrednich. Dopiero MAN-y 3-ciej generacji są niskopodłogowe np NL223, NG273 itd – 3-ka z tyłu oznaczenia.

  26. Autobus niskopodłogowy nie musi być na całej długości niski. Przez miłośników komunikacji każdy pojazd który ma chociaż kawałek powierzchni niskopodłogowej – jest uważany za pojazd niskopodłogowy. Nie jechałem jeszcze tym Manem ale odnoszę wrażenie, że są niskie na całej długości.

  27. Autobusy w RFN sa wszystkie niskopodlogowe ; pozatym MAN nowej generacji sa autobusami o tzw „neigetechnik” tzn przy wchodzeniu pasazerow autobus sie „schyla” w kierunku przystanku poprzez systemy hydrauliczne wiekszosc z nich w wiekszych miastach jest przegubowcami o pojemnosci przeszlo 100 miejsc( w tym stojacych ) Pozdrawiam

  28. Tzw „przyklęk” mają już chyba wszystkie nowoprodukowane niskopodłogowce w tym Solarisy. A jeśli chodzi o rybnickie Many to osobiście też nimi nie jechałem lecz sądząc po dacie produkcji 1994 rok to są to niskowejściowe – bez stopnia w drzwiach przednich i drugich a podłoga dalszej części może nie mieć stopni lecz Many (niektóre maja to do siebie, że do tyłu pojazdu wchodzi się po równi pochyłej. Rybnickie Jelcze M125 są busami w pełni niskopodłogowymi LF, co do Dabów nie wypowiadam się -też?

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj