Starostwo Powiatowe w Raciborzu, chcąc umożliwić wszystkim zainteresowanym studentom wzięcie udziału w projekcie pn. „Ze Stypendium Europejskim w Przyszłość – Student”, przedłuża termin składania wniosków wraz z wszystkimi wymaganymi załącznikami do 27 marca 2006 roku.Przypominamy, że wnioski można składać w Biurze Obsługi Klienta na parterze budynku Starostwa Powiatowego w Raciborzu przy ul. Klasztornej 6 – w godzinach pracy Starostwa, czyli od 7.30 do 15.30 w poniedziałki, środy i czwartki; od 7.30 do 17.30 we wtorki oraz od 7.30 do 13.30 w piątki.
Jednocześnie pragniemy poinformować, że w przypadku składania do Urzędu Skarbowego w Raciborzu przez zainteresowanych wniosków o wydanie zaświadczenia o uzyskanych dochodach w roku 2004, w uzasadnieniu należy podać, iż konieczne jest ono dla celów programu stypendialnego Powiatu Raciborskiego.
Prosimy także o wzięcie pod uwagę, iż projekt ten będzie realizowany pod warunkiem uzyskania dofinansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Wszelkie informacje związane z projektem można uzyskać pod numerem telefonu 032 418 14 07 lub 032 415 44 08. Druki Wniosku i Oświadczenia są dostępne w Biurze Obsługi Klienta Starostwa Powiatowego w Raciborzu, w Referacie Promocji, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej, jak również na stronie internetowej www.powiatraciborski.pl.
/s/
Starostwo przedłuża termin
- reklama -
Powinni zlikwidować PKP! Utrzymywanie takiego molocha, który staje się z dnia na dzień mniej atrakcyjny a szefostwo z PRLowskiej nomenklatury o równie socjalistycznym myśleniu nie przysparza sukcesów tej firmie. Podobnie było kilkanaście lat temu we Francji gdzie rozbito moloch kolejowy bedący na skraju bankructwa w pomniejsze prywatne firmy i teraz Francja ma jedną z atrakcyjniejszych komunikacji kolejowych przynosząca dochody(już nie wspominając o taborze i torowiskach). Myślenie PKP jest …
…takie: ograniczać połączenia ( przez to wypada wiele kursów) gdy jest mniejsza ilość połączeń to i godziny stają się mniej atrakcyjne – czyli wniosek – znów niedochodowe – więc ponownie zmniejszyć i tak aż do całkowitej likwidacji połączeń. W okolicach Raciborza 3 szynobusy by wystarczyły (wiem, że są bardzo drogie) 1-na trasie Racibórz Głubczyce Racławice, 1-na trasie Chałupki Racibórz Kędzierzyn i 1-na trasie Racibórz Rybnik Katowice.
I tutaj kłaniają się szynobosy,w nich przyszłość koleji w naszym powiecie i nie tylko,są poprostu tańsze w eksploatacji.
Kiedys napisalem ze PKP sie dzieli na spolki i nie bedzie miejsca dla niedochodowych linii. I co wyszlo u tego zamykaja linie na Chalupki, zamkneli tez Kolzam. A tak nieduzo trzeba by wszystko moglo jezdzic jezeli nie Kolzamowskie szynobusy to prosze od Simensa np MEBA 704 albo PEG VT643.03 super pojazdy . Prywatne linie jak np. Privnitzer Eisenbahn skorzystaly z tego juz przed paroma laty i umarle linie dla DB nagle odzyly i przynosza pieniadze. Ale PKP mimo ze jestjednym z najwiekszych europej
skich przewoznikow tego nie robi ,czemu ;bo im sie nie oplaca jak wiekszosc rzeczy w Polsce. Bo trzeba by bylo znowu ruszyc glowa a po co.W RFN do linii regionalnych doplacaja komuny i ciagle sie to oplaca i dla miast i dla ludzi. Pozdrawiam
I tutaj ma pole do popisu nowy prezes PKS-u. Zwiększyć powinien ilość kursów do Chałupek i ustanowić specjalną taryfę (cena przejazdu zbliżona do biletu PKP) na tej linii, by jak najwięcej ludzi korzystały z ich usług.
Karin, jak ty już coś napiszesz to napiszesz… Przecież tu nie chodzi o to aby zamienić pociągi autobusami bo byłby to w tył zwrot biorąc pod uwagę fakt, że nasz kraj jest już w EU, a ta stawia na priorytet transportu szynowego. Poza tym trasa Racibórz-Chałupki jest o tyle ciekawa, że pociąg jedzie zdecydowanie szybciej. Co do wypowiedzi Mirka to szynobusy ratujące PKP to raczej mrzonka. Już tłumaczę dlaczego: co z tego, że samorządy kupują kolei autobusy szynowe jak PKP układa i tak dla nich
kompletnie debilny rozkład. Np. z Opola do Kluczborka jadą trzy pary autobusu szynowego. Pytam się czemu tylko 3 skoro jeden mógłby obsłużyć 6-7 par? Ano dlatego, że PKP żąda jakichś absurdalnie wysokich dotacji do swojej działalności. Przyszłością dla polskiej komunikacji szynowej może być nie PKS czy jakieś travel-busy ale prywatni przewoźnicy kolejowi. Dwóch z nich zamierza wejść w przewozy pasażerskie PCC Rail Szczakowa i PTKiGK Rybnik. Ponoć ich oferta będzie dużo tansza niż PKP.
Przeciez można koleja przewozić tiry, tak jak to czni się w Austrii. Drogi byłyby mniej zruinowane i bezpieczniejsze. A kolej by zarobiła. czy to jest nielogiczne, czy niewykonalne?
Arteks,jeżeli PKP puszczała by na trasy składy pod względem wielkości(tradycyjne składy elektryczne i szynobusy) proporcjonalnie do natężenia ruchu pasażerskiego o danych porach dnia, to napewno nie notowali by strat.
Dyrektor PKP wraz z całą świtą przedstawili samorządowcom i władzom naszego województwa perpektywy rewitalizacji linii kolejowych i nowych inwestycji w regionie w najbliższych kilku latach. Jest tam też mowa o remoncie kapitalnym linii kolejowej Rybnik-Katowice. Ograniczenie do 30km/h w okolicach zerwionki ma być zlikwidowane jeszcze w tym roku. Pozostała część inwestycji zakończona zostanie w przyszłym roku. Po jej zakończeniu zwykły pociąg osob. z Rybnika do Katowic dojedzie nie dłużej niż
w 55-60 minut. Pośpieszny i przyśpieszony w 45-50 minut. To ma wpłynąć na uatrykcyjnienie oferty pasażerskiej w regionie ROW, być może również wobec Raciborza.
Racibórz ???? Co to za miasto ??? Miasto ludzi umarłych . Brak perspektyw rozwojowych dla młodych.Brak pracy.Pociągi odwołać,tory rozebrać , będzie spokuj i cisza. Dziękujemy Panie Prezydencie.Popatrzmy tylko na Rybnik czy Żory , jakie to są prężne miasta. No ala Oni mają prezydenta jak należy.
PKP się nic nie oplaca, PKS natomiast się opłaca. Szynobus pali mniej paliwa niż taki autobus chociażby ze względu na to że na torach korków nie ma i lepiej się jedzie. Już dawno powinni wprowadzić szynobusy i puszczać je co godzine różnież na trasy które już dawno zarosły chwastami. Jestem pewny ze ludzie zaczeliby znów jeździć pociągami. A co robi PKP? puszcza składy złożone z wielu wagonów gdzie raptem pasażerów można policzyć na jednej ręce. i w dodatku 2 pociągi dziennie.
Nie dziwcie się że ludzie mają gdzieś kolej i wolą jeździć swoimi autami lub PKS niż tułać się pociągami które nijak pasują do tego by pojechać do miasta i coś zalatwić i wrócić o przyzwoitej porze.
Miałem kiedyś doczynienia z PKP (urzędnikami) i zdecydowanie uważam, że jest tam tendencja aby robić jak najmniej i najlepiej powiedzieć „to nie nasze kompetencje”.
Staszku,narzekasz na prezydenta: a kto go wybrał, jak nie właśnie raciborzanie?
Ale na przykład na odcinku Racibórz-Rybnik-Racibórz jeździ sporo ludzi mimo, że gdyby pociągi jeździły przez Jejkowice to jechałyby jeszcze krócej niż przez Rydułtowy.
Zgadza się AP,przez Jejkowice jedzie do Rybnika około 0,5 h min,i tych połończeń powinno być więcej,zachęciło by to do korzystania z usług PKP, bo ponad godzinna jazda między Raciborzem,a Rybnikiem odstrasza chętnych do korzystania z takiej usługi,i potencjalni klienci uciekają do innych środków lokomocji.