5 marca 2007 o godz. 10.oo w szkołach podstawowych zostanie przeprowadzony I etap Konkursu j.niemieckiego, będący eliminacjami do II etapu, czyli finału. REGULAMIN
DO KONKURSU JĘZYKOWEGO: JĘZYKA NIEMIECKIEGO DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH
W ROKU SZKOLNYM 2006/2007
1.Etapy:
I etap odbędzie się dnia 05 marca 2007 o godz. 10.oo w szkołach podstawowych
II etap czyli Finał odbędzie się dnia 22 marca 2007 o godz.10.oo
w Zespole Szkolno – Przedszkolnym w Zawadzie Ks., ul. Szkolna 2,
Tel. 032-410 20 53
2.W konkursie mogą brać udział uczniowie szkół podstawowych, których zgłoszenia do dnia 20.02.2007 zostały przesłane do Komisji Konkursowej przy DFK w Raciborzu (max do 7 osób na daną szkołę podstawową).
3.I etap polega na wykonaniu przez ucznia pracy pisemnej (testu) w warunkach kontrolowanej samodzielności.
4.I etap szkolny przeprowadza Komisja Szkolna powołana przez Dyrektora Szkoły spośród grona nauczycielskiego. Testy przygotowała Komisja Konkursowa. W dniu konkursu o wyznaczonej godzinie w obecności Komisji Szkolnej, Przewodniczący otwierają kopertę z napisem poufne. Po otwarciu koperty kserują testy zgodnie z ilością uczestników.
5.Uczniowie rozwiązują testy na wręczonych im formularzach, po uprzednim wypełnieniu rubryk dotyczących ucznia i szkoły.
6.Uczestnicy nie mają prawa korzystania ze słowników ani innych pomocy. Formularze testowe powinny być wypełnione czytelnie i bez skreśleń. W razie pomyłki uczeń skreśla wyraz jedną kreską i obok pisze wyraz poprawnie (nie używać korektorów).
7.Na rozwiązanie testu przeznacza się 60 minut, licząc od momentu przystąpienia uczniów do pracy. Telefon kontaktowy w dniu konkursu: 032 – 415 51 18 pani Doris Gorgosch
8.Testy sprawdza i ocenia Komisja Konkursowa przy DFK w Raciborzu. Dlatego niezwłocznie po zakończeniu testu wszystkie prace zostają włożone do koperty i w tym samym dniu (ważna jest data stempla pocztowego) odesłane na adres:
DFK Racibórz,
Komisja Konkursowa Języka Niemieckiego
ul. Wczasowa 3,
47-400 Racibórz
9.Komisja Konkursowa wyłoni spośród nadesłanych prac do 45 finalistów I etapu szkolnego przyjmując kryterium uzyskania największej ilości punktów i powiadomi uczestników za pośrednictwem szkoły o zakwalifikowaniu się do Finału. Brak zawiadomienia jest jednoznaczny z tym, iż uczestnik nie został zakwalifikowany do Finału.
A co robi Zamachowski na tym zdjęciu?
„Przemierzają korytarze szkolne i są nie do zdarcia”. Czarną prawdą jest wielkie oszustwo i pazerność,jakiej się dopuścili na swoich barankach.Są jak pasożyty. Kiedy z domów katechetycznych przepchano lekcje religii do szkół,nie było mowy o pieniądzach- to miała być duchowa katecheteza! Kler odżegnywał się od wyplaty. I tak oto 3 lata póżniej zarządali w Konkordacie płace za nauke o swoim bogu. A szkolnictwo dwoi sie i troi, od bankructw. Jak zawsze cichcem,a ludowi durnemu nic do tego!
Wybaczcie, ale sam tytuł jest wystarczająco prowokujący 🙂
Pokaż mi BRUM chociaż jednego nauczyciela w szkole, który wystawia oceny na świadectwie a nie pobiera za to co miesiąc wypłaty:) A „…bogu” już mogłeś napisać z dużej litery.
Podoba mi sie ten tekst… Zgadzam sie ze na podstawie jednej osoby nie mozna oceniac calej zbiorowosci..
Ale bzdura. Grafomania aż boli. Biała chyba się zabujała w jakimś młodym „świętym kapłanie” i popełniła ten beznadziejny tekst.
Czytaj ze zrozumieniem Aefie. Nie pisałem o oczywistości jaką jest pensja nauczyciela. Pisałem o obłudzie. Jeżeli kler darmowo nauczał o Bogu w domach katechetycznych i deklarował, że nie będzie pobierał „opłat” gdy im pozwolą nauczać w szkole. To były ICH deklaracje!! Wydawało sie że prawdziwe i szlachetne. Natomiast przestaje to być oczywiste i fair, gdy po 3latach w cichutki, tajemniczy sposób narzucają na państwo Konkordat i tam już żądają od społeczeństwa pieniędzy za swoje nauki.
Pierwsze słyszę by przed Konkordatem były jakiekolwiek „deklaracje” o darmowym nauczaniu katechezy w szkołach. A sam Konkordat jest poważnym aktem i dokumentem więc nie może być jakąś deklaracją. Konkordat został przyjęty z woli państwa polskiego, które mogło go nie przyjmować ale przyjęło. A powiedz mi BRUM jak widzisz taką sytuację, że ksiądz uczy w szkole katechezę (a wiadomo jak dokuczliwa potrafi być dziatwa) a nie ma do dyspozycji takich instrumentów ujarzmiania jak ocena kwalifikująca do
…przejścia do następnej klasy (teraz jak dostaną uczniowie pałę to sobie i tak nic z tego nie robią) i za ten stres z rozbrykaną dziatwą nie pobierać wypłaty?. Przypominam, że dzieci nie uczęszczające w szkole na katechezę mają alternatywnie do wyboru zajęcia z etyki (a co tym już wolno płacić?). Pozdrawiam
Ale frazesy pleciesz!”Z woli państwa polskiego”?Tekst Konkordatu był ratyfikowany i naródowi polskiem nic do tego!Pierwszy raz słyszysz o deklaracjach,a były inne? 3 początkowe lata księża nie brali pieniędzy za ewangelizacje. Było jak dawniej w domach katech. Przecież religia to nie przedmiot.Pogrzebaj trochę w archiwach.No ale udało się-Konkordat nałożył kolejny podatek na biednego polaka, bez względu czy wierzącego. Wszyscy płacimy obowiązkową taryfę dla księży, za jego przyjście do szkoły.
I nic by w tym nie było złego, ale… Zanim religia weszła do szkół, rozmowy na temat przeniesienia z domów katech. trwały 2 lata. Ustalono bezpłatne krzewienie wiary w Boga.. Ksiądz i tak nie jest żadnym nauczycielem, nie podlega karcie nauczyciela, a swoim prawom -kanonicznym i nimi się kieruje. Wchodzi do szkoły i wychodzi. Ale po 3 latach była do zgarnięcia kasa ze szkół, więc dlaczego nie.. Nie pisałbym tego gdyby od początku mówiło sie o pensjach.. ale fortelem lepiej.. po cichu
Całym sercem popieram BRUM-a. To prawda, że panowie w czarnych kieckach należą do ludzi, którym wiecznie mało. Faktem jest, że klechy mieli początkowo nauczać za friko, ale wystarczyło następujące szczeknięcie kundelka Glempa: „Nie godzi się pozostawiać robotnika bez godziwej zapłaty!” – no i stało się! Od chwili podpisania haniebnego dokumentu, jakim jest konkordat, do skarbca watykańskiego, płyną setki milionów złotówek rocznie!!! Polski kler, to nic innego, jak czarna stonka lub…
..pijawka, która, gdy tylko przyssie się do dochodowego źródła, będzie wypijać ile się tylko da! Krk jak nikt inny łamie zasady rozdziału kościoła od państwa. Wystarczy tylko spojrzeć na te gigantyczne wille, zwane dla niepoznaki plebaniami, a od razu widać, że czarnym ciągle mało! Do kościoła darłem co niedzielę, do momentu, póki w ręce nie wpadł mi pewien tygodnik, redagowany przez byłego księdza. Wtedy otworzyły mi się oczy na to parszywe zakłamanie osób, które tak wielce mają w sercu Pana B.
Nie wiem czy wiecie, przeciwnicy płacenia za naukę religii, ale nie tylko księża uczą. Jest cała masa świeckich katechetów i katechetek i oni wg was też powinni pracować z rozwydrzonym gówniarstwem za friko??? Może BRUM albo Antykleryk sami chcieliby pracować za darmo?
może mamusia i tatuś wszelkich brumów i anty… powinni pracować bez zapłaty, bo przecież wszyscy pracują na CHWAŁE BOŻĄ swoje pociechy wysyłać do Odry sie myć, od czasu do czasu stanąć na rogu ulicy i zebrać jałmużnę powinno wam to wystarczyć, przeciez nie musicie sie myć, kupować ubrań, można spać na materacu po co to wszystko człowiekowi???
Chciałem przedstawić jedynie mechanizm nietykalnego, kleru – czarną prawdę. To, jak rozwiązać technicznie finansowanie katechetów, księży nauki religii czy to katolickiej, prawosławnej, czy islamu, nie powinno zajmować państwa. Ani Ciebie. Jest rozdział. A jeżeli już chcesz finansować księży, to płac wszystkim duchownym różnych religii za strawe duchową. Zapłacisz?
Co to znaczy pracować bez zapłaty? Myślałem, że ewangelizacja to nie praca i korki za kase!! Zle księzom w szkołach? Kazali parafionom tyle domów katechetycznach pobudować, to niech tam wrócą, a nie skomlą, że to praca i chcą kase za ewangelie św. Dolara
To jak im tak dobrze, to trzeba było isć na księdza…Moja ciocia jest zakonnicą. Mieszka teraz w domu, gdzie jest ponad 20 sióstr i tylko 3 pracują. Więc te 3 muszą wykarmić pozostałe i utrzymać dom. Nie muszę dodawać, że z kasy, która zarabia, nie widzi ani grosza. No, chyba że na pasku…
BRUM skoro tak często powołujesz się na coś co miało być deklaracją darmowego uczenia katechezy w szkołach to gdzie są tego namacalne dowody? Proszę Cię podaj mi link bym znalazł ową informację, o której wspominasz. Antykleryku moge jedynie Ci współczuć, że budujesz sobie wizję Kościoła jeno z „Faktów i mitów” a jeśli twierdzisz, że do skarba watykańskiego płyną setki milionów złotówek rocznie (sic!) i korzystającymi z tego są panowie w czarnych kieckach to zapytaj sie tego byłego księdza …
…redaktora owego tygodnika dlaczego zrezygnował z takiej dobrej posadki? Bardzo ciekawe. Polecam też antykleryku uzupełniać swoją wiedzę o Kościele z lektury urbanowskiego NIE gdyż coś może umknąć uwadze dziennikarzom FiM a przecież Urban jest takim specem od Kościoła tylko jaka szkoda, że nie wie którędy się wchodzi. Ciao!
Tak dla Twojej wiedzy antykleryku podaję Ci informację jaką znalazłem na stronie „racjonalista”(bardzo krytycznie nastawiona do Kościoła). Jest tam napisane, że roczne wpływy Watykanu z kasy wpływającej z całego świata (świętopietrze)wynosi 55 mln USD. Więc jak to się ma do tych Twoich setek milionów złotówek rocznie? To dziwne, że wystarczy porównać wypowiedzi dwóch przeciwników Kościoła (Racjonalista i FiM) a mamy dwie sprzeczne informacje. Czyli jeden kłamie a drugi fantazjuje.
Przyjście księży do szkół, było interesujące również nauczycieli. Sami nie wiedzieli jak to będzie wyglądało. Były wywiady w tamtym czasie z księżmi w „Dyrektorze Szkoły” lub jakimś przedmiotowym miesięczniku nauczycielskim- nie pamietam, ale w tamtym czasie całe środowisko było zainteresowane. Linku Ci nie podam, bo wtedy internet był niedostępny.
a może niech na forum wypowie sie jakiś ksiądz? bo ja widze tylko ataki zazdrosnych-żałosnych antychrześcijan. I jak ma być na świecie dobrze, skoro ludzie wypisują takie bzdury i tak jadą po kościele…nic tylko usiąść i zapłakać..
Krytyka pewnych posunięć Kościoła nie czyni mnie antychrześcijanem, a co najwyżej antykatolikem… Ale to i tak nadużycie, bo nie krytykuje istoty Kościoła, tylko sporadyczną obłudę jego przedstawicieli. Jeżeli przeze mnie masz płakać, to dam już spokój…
nie płacze przez TAKIE OSOBY jak Ty..ale skro krytykuje sie instytucje kościola i jej przedstawicielei, to ja dziekuje za takich katolików, czy tam chrześcijan. I nie jestem w cale słuchaczem radia Maryje mówiąc w ten sposób. Ale księża są po to by pomagac nam się odnaleź i pomóc w wierze. Skror tego nie widzisz to sie bede z Ciebie modlić..
Proste liczenie dla antykleryka. Jeśli katolików na całym świecie jest ponad miliard a Watykan ma mieć z tego 55 milionów dolarów(ok 150 milionów złotych)to przeciętnie każdy katolik daje Watykanowi rocznie 15 groszy. Jeśli w Polsce jest 36,6 mln katolików to Polska daje ok 5,5 mln złotych. Biorąc pod uwagę, że chodzących do kościoła(i płacących na tacę)jest 40% to de facto Polska daje ok 2,2 mln zł. Czy Roman Kotliński z FiM wyleciał z kapłaństwa za kłamstwa czy za braki w matematyce?
Więc dziwi mnie to antykleryku, że taki Kotliński, który sobie wziął jako współtwórcę Grzegorza Piotrowskiego (mordercę ks. Popiełuszki) jest przyczyną odpadnięcia klapek z Twoich oczu. Dziwne.
droga Osobo. Wypraszam sobie inwektywy rodzaju „zazdrosnych-żałosnych antychrześcijan” a tym bardziej przypisywania mi czynu którego nie popełniłem czyli „ataku”, jezeli napisałem że powyższy artykuł jest grafomanią to niestety miałem rację, dodam więcej – takiego gniota dawno nie czytałem, bez ładu bez składu o niczym, aż mnie żołądek ściskał podczas czytania.
do czonka: widze że skoro się tak piekli, tzn że czujesz sie winny. A zresztą chodzi mi o ludzi krytykujących kosciół i instytucję kościoła,a nie o ludzi krytykujących te artykuł. Każdy ma prawo się wypowiedziec i ocenieć, ale ważne by ocena była obiektywna.
ps. a zresztą łatwo jest krytykować i oceniać kościół jeśli się w nim nie jest i w żaden sposób się z nim nie pracuje. najłatwiej objechać i skrytykować. A może warto się zastanowić nad sobą i swą wiarą,a nie tylko liczyc kase i wytykać palcami błędy.
ps. a zresztą łatwo jest krytykować i oceniać kościół jeśli się w nim nie jest i w żaden sposób się z nim nie pracuje. najłatwiej objechać i skrytykować. A może warto się zastanowić nad sobą i swą wiarą,a nie tylko liczyc kase i wytykać palcami błędy.
Niedawno w blogu posłanki Senyszyn pojawiły się zaskakujące informacje, że nakłady państwa na kościół katolicki to rocznie 5 miliardów(!!!) zł. W to wchodzą wypłaty dla księży i katechetów w szkołach, wypłaty kapelanów wojskowych, wpłaty państwa w ramach funduszu kościelnego itd. Nie ujęto tam np. dotacji państwa na naprawę zabytkowych kościołów. To obrazuje skalę zjawiska. Poprzednik pisze, że nie można tylko liczyć kasy… a jednak hierarchowie kościoła potrafią liczyć i to liczyć dobrze 😛
Dotacji do utrzymania zabytkowych obiektów sakralnych które w wiekszości stanowią dziedzictwo kulturowe narodu lepiej nie mieszać bo to inna bajka. Jeżeli uznacie, że żadne działanie Kościoła nie zasługuje na wsparcie Państwa i w związku z tym dzieła kościelne nie dostaną złotówki to nie problem, ja wykonam swój obowiązek jako chrezścijanin, katolik, parafianin i utrzymam swego kapłana wraz z kościołem. Pa skąpcy.
Senyszyn to niech sobie lepiej weźmie jakiś zastrzyk uspokajający. Babsko, które przemawia ludzkim głosem tylko na wigilię. Kolejna, której uroiły się gigantyczne kwoty. Strasznie ją boli, że pieniądze nie idą na skrobanki, kondomy, parady wszelkiej maści, lateksowe pejcze i czerwone farby do włosów. A czy policzyła ta „światła” kobieta, że większość zabytkowych kościołów przynosi dochód dla miast? taki kościół Mariacki czy wawelska katedra, klasztor jasnogórski. Można mnożyć przykłady.
do Arteks: a może spojrz ile księża robią dla młodziezy ile wyjazdow organizują praktycznie za pół-darmo, ile pielgrzymek ile pomocy finansowej dla biednych i potrzebujących. na to juz nie patrzysz,tylko na wypłaty dla nich,a takich kokosow to oni znowu nie zbijają i pozegnam sie z tym forum jak czonek. „pa skapcy”
Szanowny „AeFie”: Pisząc „setki milinów złotówek” posłużyłem się metaforą. Nie miałem na myśli autentycznej kwoty. Ale faktem jest, jak podają niektórzy internauci, że nie wszystkie pieniądze płyną do Watykanu. Na te setki milionów – jak trafnie ktoś zauważył – składają się pensje dla kapelanów, katechetów etc. A tak swoją droga, jeśli chodzi o Pana Romana Kotlińskiego, to nie wyleciał on z seminarium. To była jego osobista decyzja. Polecam Ci jego 3 publikacje pt. „Byłem księdzem”. Tam jasno..
.. sprecyzował powód swojego odejścia z kapłaństwa. Po prostu, nie mógł pogodzić się z fałszem i obłudą, jaka dominowała (i dominuje nadal) w Krk. Nie chciał, jak wielu innych księży, omamiać „baranków bożych” wieczną chwałą itp. A jeśli chodzi o Grzegorza Piotrowskiego, to również jesteś w błędzie. Pan Piotrowski NIE JEST I NIGDY NIE BYŁ współpracownikiem „FiM”. Radzę więc wczytać się w stopkę redakcyjną. Co więcej – G. Piotrowski NIE JEST również zabójcą ks. Popiełuszki! Jak poinformował…
.. 9. grudnia 2002 r. ówczesny prezes IPN – prof. Leon Kieres – „G. Piotrowski, W. Chmielewski i L. Pękala, WINNI SĄ UPROWADZENIA LECZ NIE ZABÓJSTWA ks. Popiełuszki”. Tak więc polecam sięgnąć do fachowej literatury (odradzam jednak podręcznik W Roszkowskiego!, gdyż autor jest podobnego zdania jak i Ty)i uważnie wsłuchiwać się w wiadomości, bo szkoda będzie, gdy znów coś przeoczysz lub nieopacznie zrozumiesz. Pozdrawiam!
Chwila moment! To ja tutaj czegoś nie pojmuję. Najpierw pieklisz się na Kościół i piszesz, że do skarbca Watykanu płyną setki milionów złotówek z Polski rocznie a jak uduwodniłem, że jest to zwyczajne kłamstwo to teraz nazywasz to „metaforą”? A od kiedy to Piotrowski nie jest zabójcą Popiełuszki? to za co odsiedział kilkanaście lat w pierdlu? za ładne oczy? Zaglądam na stronę wikipedi redagowanej i poprawianej na bieżąco i tam stoi jak byk „zabójca ks. Popiełuszki” http://pl.wikipedia.org/wiki/G
A zaglądając pod ten link a konretnie w podtytuł „Działalność” możesz znaleźć informację o Piotrowskim i Kotlińskim et consortes. A tak na marginesie to Kotliński nie wyleciał z seminarium tylko był już 3 lata księdzem. I chyba teraz nie napiszesz mi antykleryku, że to także była metafora. Pozdrawiam.
Bym zapomniał o tym linku http://pl.wikipedia.org/wiki/Fakty_i_Mity
W związku z tym, że nie zmieścił mi się link do mrocznego CV Piotrowskiego podaję go jeszcze raz w całości http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Piotrowski_(oficer_SB)
Senyszyn powiedziała głośno o czym inni mówią szeptem… Przykład z naszego regionu. Opactwo w Rudach dostało z budźetu państwa 10 mln zł. Niby super bo zabytek jest zaniedbany a po remoncie będzie perełką. Tyle tylko, że jest to prezent dla kurii która jest właścicielem obiektu. Nie mam nic przeciwko finansowaniu przez państwo zabytków ale… państwo a raczej lokalna społeczność powinna coś z tego mieć. Np. wpływy z biletów, wynajmów itd powinne iść nie dla kiesy kurii ale do budżetu państwa!
Arteks, to wszystko nie jest takie proste i czarno białe jak by się mogło zdawać. To właśnie gospodarz którego nazywamy państwem, doprowadził opactwo do ruiny i kilka lat temu pozbył sie ruin opactwa na na rzecz kościoła jako problemu z którym nie mógł sobie poradzić. Nie można nowemu gospodarzowi robić zarzutu z tego że sie stara przywrócić pałac do świetności i pozyskuje na to środki.
Arteksie: Primo – jak sam wspomniałeś jest to opactwo (widziałeś państwowe opactwo?), Secundo – dostało dofinansowanie 10 mln z Unii a nie prezent od państwa jak to mylnie napisałeś (i co w tym złego, że ksiądz złożył prawidłowy wniosek i otrzyma z UE fundusze?), Tertio – obiekt ten był przez kilkadziesiąt lat w rękach państwa (i czy wtedy były remonty – vide zamek w Raciborzu?), Quatro – w Raciborzu też są obiekty, które państwo zabrało Kościołowi (vide klasztor elżbietanek na Solnej, który …
…przerobiono na przedszkole a obecnie znajduje się w nim Archiwum miejskie czy też olbrzymi dom parafialny na Strej Wsi, który był siedzibą „Sprawności” a obecnie szybko niszczeje, Quinto – pani Senyszyn niech lepiej zacznie liczyć ile jeszcze Kościół nie odzyskał, Sexto – jak Żydzi upominają się o zwrot swojego majątku sprzed wojny to jest OK ale jak robi to Kościół to jest to be?, Septimo – czekałem aż w tej materii odezwie się autor „kościółkowo – sutannowego” hasełka:)
„AeFie”: Przejrzałem linki do stron, które mi podałeś. Faktycznie, jak byk jest wypisane to, co wyartykułowałeś, ale należy zwrócić uwagę na pewną rzecz: informacje zawarte na tych stronach pochodzą zapewne ze źródeł nastawionych „antyfaktowo” i „antypiotrowsko”. Podejrzewam, że autor tej informacji opierał sie na publikacjach wymienianego już przeze mnie W. Roszkowskiego(działacza PiS-u). Nie ma tam nawet wzmianki o tym, o czym ja nadmieniłem w komentarzu, mianowicie, tego, co podały…
.. media 9. grudnia 2002 r., że – jak powiedział prof. L. Kieres – że Pan Piotrowski JEST WINNY UPROWADZENIA (!!!), A NIE ZABÓJSTWA ks. Popiełuszki. Więc trudno mi doprwady zrozumieć, że tej informacji nie potrafisz przyjąć do wiadomości, tylko nadal upierasz się przy swojej „jedynie słusznej” racji. Zaś faktem jest, że G. Piotrowski, brał udział w konferencji promującej tygodnik „FiM” i udzielił wywiadu dla tygodnika. Faktem jest też, że siedział w pace (więzienie opuścił w 2001 r.), ale…
.. jak już napisałem – 9. 12. 2002 – podano do publicznej wiadomości informację, której już trzeci raz nie będę cytował. Wracając do Pana Kotlińskiego – zgadza się, nie wyleciał on z seminarium, bo gdyby tak się stało, jego książki nie nosiłyby tytułu „Byłem księdzem” tylko np. „Byłem klerykiem”. Kapłaństwo porzucił po 3. latach, nie mogą dłużej patrzeć na fałsz i obłudę serwowaną przez czarnych „wiernym barankom”. Postanowił więc ujawnić całe to zaprzaństwo, jakie od lat dominuje w Krk…
Pozwól jeszcze, że wrócę do owej metafory: Jestem Tobie wdzięczny za te wyliczenia, ale pisząc „setki milionów złotówek” nie miałem na myśli faktycznej kwoty, tylko dużą masę pieniędzy, jakimi zasilana jest cała kśscielna instytucja. Stąd ta przenośnia – „setki milionów”. Natomiast, jeśli nadal nie będziesz potrafił pojąć mojego wywodu i tłumaczenia – cóż – to już Twój problem. Pozostań zatem przy swojej JEDYNIE SŁUSZNEJ I OBJAWIONEJ PRAWDZIE. Ja zaś pozostanę przy swoich racjach. Żegnam chłodno
A-F nie bądź ignorantem! Kasata (zgodna z pruskim prawem) zakonu nastąpiła w 1810 roku przez państwo pruskie. Opactwo od tego czasu jest już tylko z nazwy! Tak więc jeśli ktoś miałby do niego prawo to czy nie jego ostatni przedwojenni właściciele?! Kościół byłby ostatnią instytucją uprawnioną do jakichkolwiek praw do tego obiektu. Ale jeśli już przekazano ten obiekt kurii to dlaczego to ona sama nie inwestuje w obiekt? Dla mnie jest to oszukańcze i pasożytnicze wyciąganie publicznych pieniędzy!
Antykleryku- podaję Ci kolejny link o Piotrowskim i to ze strony gdzie ludzie mogą śmiało mówić o wszystkich zaletach i wadach jakie są w Kościele http://ekai.pl/forum/?forum_action=read&forum=16&i=2682&t=2682 Arteksie jesteś jak dziecko. Kiedy ostatnio byłeś w Rudach Raciborskich by twierdzić, że jest to oszukańcze? Jedź i zobacz sobie ile już zostało zrobione. I powtarzam jeśli ksiądz składa poprawny wniosek o fundusze UE na remont to tylko można się cieszyć. Jeśli natomiast wspominasz o
…pruskiej kasacie to czy była ona legalna?. Oczywiście państwo polskie nie ponosi odpowiedzialności za to co wyrabiali prusacy ale nie jest (nie było nigdy) prawowitym właścicielem opactwa, które w pierwszej kolejności jest własnością kościoła a jeśli uznać legalność kasaty to w drugiej kolejności jest własnością księcia raciborskiego.
Jak pisze Grzegorz Wawoczny w sobotnim artykule do Gazety Wyborczej „Gotycki Racibórz” przedstawiając miejsca warte zwiedzania w mieście i powiecie (być może kierowany niewiedzą o zabytkach Wojnara:) „…pocysterskie opactwo zamienione na początku XIXw. na siedzibę książąt von Ratibor” Czyli zaraz po wspominanej pruskiej kasacie. O ile minie pamięć nie myli to kiedy wojewoda Kempski w obecności kard.Macharskiego, arcybiskupa Nossola i bp Wieczorka przekazywał opactwo prawowitemu i pierwszemu…
…właścicielowi to w tym akcie także brał udział książe Franz Albreht von Ratibor. I dalej uważasz Arteksie, że jest inaczej?
AF nie wiedziałem,że dziennikarze próbują oczyszczać opluwane przez Wojnara miasto.Chwała im za to, bo ten człowiek dużo złego robi i dopiero teraz to dostrzegam.Człowiek, który ma pogarde dla historii i kultury nigdy nie powinien wnikać na takie funkcje. To „czarna prawda” R-rza. Co do księży- wg.Was nie powninniśmy o nich rozmawiać także w innych kolorach niż biel? Proszę o odp. Chciałbym im tylko dziękować za wielkoduszność,ale pewne rzeczy są zbyt ewidentne..Czy cicho siedzieć?
BRUM oczywiście, że powinniśmy rozmawiać o księżach w innych kolorach niż biel – przecież to nie są „święte krowy” z immunitetem chroniącym od słusznej krytyki (jeśli zachodzi taka konieczność). Tylko krytyka jest bardziej owocna gdy jest oparta na faktach możliwych do sprawdzenia a nie mitach. wszak i my jesteśmy cząstką Kościoła wieć mamy prawo o nim mówić (chwalić to co godne a ganić to co gorszące).
Dla reszty : FRANZ ALBRECHT Maximilian Wolfgang Josef Thaddäus Maria, Pr zu Hohenlohe-Schillingsfürst-Metternich-Sándor, 4.Herzog von Ratibor, 4.Fürst von Corvey, *Rauden 23.10.1920; m.Dyck, Rheinland 2.10.1962
Nie mówię o mitach. Patrząc od strony administracji szkoły – ksiądz, nigdy nie będzie pełnoprawnym nauczycielem.
Ja nie uważam że jest inaczej. Ja uważam, że kościół dość sprytnie wyciąga państwową, samorządową czy unijną kasę i to mi się nie podoba. Bo to co dostaną na ofiarę czy za śluby i na kolędzie (nieopodatkowane!) to ich sprawa. Trudno. Ale dlaczego wyciągają łapska po jeszcze i jeszcze! A potem się słyszy w radio, że np. znany z afery seksualnej arcybiskup Paetz posiada w Rzymie apartament wart kilkaset tysięcy euro wyposażony w stare obrazy i antyki. Z czego? Z zwykłej pensji???
To, że Kościołowi udaje się wyciągnąć (jak to nazwałeś) unijną kasę znaczy tylko o tym, że potrafi korzystać z tego co unia daje (w odróżnieniu od wielu samorządów i urzędników). Przecież Unia Europejska przydzielając pieniądze nigdzie nie zastrzegła sobie klauzulą, że „nie obejmuje Kościoła”. Można się cieszyć, że księżą pokazują iż warto być w strukturach Unii i że są lepsi niż czasami niekompetentni urzędnicy. Za chwilę Arteksie zabronisz udzielania kredytów księżom:)
A mnie ciekawi kto dołoży resztę do tych 10 mln, bo przeciez wiadomo, że „Unia”, czyli też państwo polskie (składka unijna, czyli nasze pieniądze)nie daje 100%, a najwyżej 80% kapitału. Kto dołoży tę resztę?
A mnie ciekawi kto dołoży resztę do tych 10 mln, bo przeciez wiadomo, że „Unia”, czyli też państwo polskie (składka unijna, czyli nasze pieniądze)nie daje 100%, a najwyżej 80% kapitału. Kto dołoży tę resztę?
Akurat ubieganie się o fundusze na remonty zabytków, jest moralnie bezpieczne i myśle-uzasadnione. W dobie gdy dzieci odłącza się od respiratorów bo szpitale bankrutują, czyms haniebnym są podatki pobierane przez księży za swoje USłUGI ewangelizacji!!! Bo pobieranie z podatków ludzi (nawet niekatolików) 32zł za 45min opowiadanie dzieciom o Bogu w szkole, nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem!!
ROZPAL W SOBIE SWIATLO BOZE – taki widnieje napis w Częstochowskim klasztorzem… Stolik, a na nim zgaszone lampki (takie choinkowe) i cennik: zaświecenie 5 lampek -1zł, 15 lampek – 2 zł, 50 lampek – 5 zł!! Seans energetyczny trwa ok 10 sek. Amen!!! JEzus już kiedyś przewracał stragany przed świątynią faryzeuszy. Chyba powinien wrócić do Polski, nie sądzicie?
Tak akurat przypomniało mi się na wesoło do tego co napisał BRUM „seans energetyczny trwa ok 10 sek”:), że u Boga nie ma czasu „Jeden dzień jest u Niego jak tysiąc lat a tysiąc lat jest u Niego jak jeden dzień”:))))
Nie zadawaj retorycznych pytań! Chyba nie Kuria. Wiadomo, że brakującą kwotę dołoży państwo (bo faktycznie UE daje tylko jakiś ułamek). A teraz taka nowinka z Rzeczpospolitej: „Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska da 12 milionów złotych fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Pieniądze pójdą na wiercenia w ziemi w Toruniu, dzięki którym gorąca woda ma ogrzać budynki uczelni założonej przez redemptorystę”. I co czarni nie ciągną kasy??? Zewsząd skąd się da!!! O ZGROZO!
Arteksie powiadasz , że ułamek? A to ciekawe z tego co wiem to unia daje do 75 %. Co Ciebie to boli, że wreszcie zabytek ma sznasę znów być odrestaurowany i być ciekawym punktem turystycznym w regionie?. Państwo nie umiało o niego zadbać więc teraz dawny blask przywraca mu pierwszy jego właściciel. A skoro państwo przez kilkadziesiąt lat przyczyniało się do jego dewastacji więc teraz może brakujący procent dołożyć. A sprawa Rydzyka to jest całkiem co innego i nie będę tutaj o tym człowieku pisał
…bo nie warto i szkoda Waszych jak i moich nerwów na ten osobliwy przypadek.
Zachowujesz się jak moher powtarzający w kółko różaniec… Tłumaczyłem już, że nie mam nic przeciwko zabytkom i Rudom ale jeśli daje się prezent kurii to niech ona poświęci coś ze swoich niemałych zasobów, a nie liczy tylko na państwowy budżet!!! Ale po co?! Lepiej inwestować kasę w nowe nieruchomości i akcje firm oraz w wypasione życie urzędników krk… a na remonty kościołów i klasztorów ciągnąć pieniądze z budżetu państwa któremu potem nie starcza na szpitale, drogi, podwyżki rent itd…
Masz coś do odmawiania różańca? Jak nie wiesz co się „robi” z różańcem a każdy kto go odmawia jest moherem to może to być moja ostatnia korespondencja z Tobą na tym portalu.
Wiara jest dla mózgu gąbką,która pozwala mu wchłonąć wszystko,w sumie czyniąc go otępiałym na prawdę dobro i zło.Mając na uwadze historię ludzkości jest żródłem wszelkich jego nieszczęść i rzeką przelanej krwi w jej imieniu!
Miałem Cię za inteligentniejszego i bardziej dowcipnego człowieka. Ale jeśli nie kapujesz i próbujesz sprowadzić rozmowę na inne tory to informuję, że chodziło mi o bezmyślne klepanie w kółko pewnych tez tak jak niektórzy klepią bezmyślnie różaniec. Przecież na pewno zauważyłeś, że niektóre osoby potrafią jednocześnie odmawiać różaniec i w tym czasie przerywać go jakimiś wstawkami (zauważyłem to w pociągach wśród starszych pasażerek). Niestety ale z różańca dość łatwo można zrobić mantrę…
Spłyciłes Henryk. Wiara to nie Kościół! Wojny były i będą dlatego, że różne Kościóły uzurpują sobie monopol na zbawienie. Gonią się ze wschodu na zachód i zpowrotem. Jedni krzyczą dzihad, inni palić niewiernego.. Mój przyjaciel buddysta, żyje w zgodzie z otaczającym światem, jest szczęśliwy i muchy by nie skrzywdził.. Jest dla mnie przykładem człowieka, który idzie przez życie, a nie płynie. Wiara Henryk, wiara!! Chrześcijanin też tak potrafi, tylko polski katolik ma z nim niewiele wspólnego!!!!
Bardzo ciekawe, Arteks, jak potrafiasz odróżnić klepanie bezmyślne od myślnego? Zdaję sobie sprawę, że ktoś może nie mieć pojęcia o teologii modlitwy ani o duchowości, czy w ogóle o kwestiach wiary, ale powtarzanie oklepanych komunałów, jak to ktoś modli się bezmyślnie lub jeden buddysta wart setek lat historii Kościoła, kompromituje komentatora.
Mógłbyś rozwinąć temat kompromitacji?? Masz na myśli historię Kościoła? Te setki lat średniowiecza, inkwizycje, palenie ludzi na stosach, wykorzystywanie biednych ludzi, przepych i obłudę?? Mówimy o tej samej kompromitacji? Jak wspominasz o historii Kościoła, to udawaj przynajmniej inteligentego ortodoxa. Przykład buddysty, był jedynie elementem polemiki, a pokazał jak polski katolik (Ty) potrafi być zadufany w swojej prawdzie i nietolerancyjny do innej. Bo jak wiemy, prawd jest wiele 😀
mam prawo miec dystans do kosciola , jak faszyzm chcial przy pomocy kosciola wygrac to niektorym pasowalo , a jak stalin rozwalil faszyzm bez kosciola to q.mac nie pasuje ? podobnie jest z powstaniem warszawskim i ze stanem wojennym ! jak Generał wygrał bez pomocy kosciola to go trzeba rozliczyc ! z czego ? a jak powstanie przy pomocy kosciola upadlo to cicho sza ! parszywe to troche
Zboczyliście troche z tematu. Moje zastanowienie dotyczyło czy dopłaci do tego np Gmina Rudy, czy raciborski powiat i czy w zwiazku z tym nie zostaną zatrzymane inne inwestycje jak np dokończenie wreszcie szpitala i czy będa pieniądze na jego dalsze finansowanie. Jest jeszcze wiele innych waznych, aktualnych spraw jak oswiata, nauka itp. I to mnie martwi.
A zamek raciborski, a kaplica – jakie przynosi dziś zyski jej zwiedzanie i czy można ją w ogóle zwiedzać?
Arteksie moja inteligencja i dowcip nie pozwala mi jednak drwić z czynności związanych z religią a zwłaszcza imputować im. Jak jestem w kościele to się nie interesuję czy jakaś babcia klepie różaniec a jednocześnie z kimś gada czy nawet obgaduje. Jak idę do kościoła to na moją prywatną modlitwę z Bogiem a nie na obserwację innych i ich mniej czy bardziej udane „relacje” z Bogiem.Gdybym tak robił to bym był na takim samym poziomie co wspomniane babcie. I nie mnie oceniać jak kto się modli bo może
…taka babcia odmawiająca różaniec w pociągu a jednocześni z kimś rozmawiająca jest bardziej pojednana z Bogiem niż ktoś kto leży krzyżem przed ołtarzem. Dlatetgo jestem zniesmaczony Twoim przykładem o moherach powtarzających w kółko różaniec. A jeśli oceniasz Kościół tylko przez ludzi odmawiających modlitwy albo przez postawy księży to znaczy, że zapomniałeś o substancji najważniejszej, która tworzy Kościół o Bogu. Kościół jest katolicki (powszechny) dla wszystkich – więc się nie dziw kto się
…w nim znajduje. Jest w nim miejsce także i dla Ciebie i dla antykleryka.
Uuuuups das hat gesessen. AF to jedyna sluszna odpowiedz na takie zaczepki . Pozdrawiam . Bog nie robi roznicy . Kocha wszystkich.
Rozumiem Brum,że wiedzę historyczną masz na poziomie podręcznika do historii z I LO i twoja argumentacja jest nie do utrzymania – średniowiecze to złoty okres naszej łacińskiej cywilizacji, tak w sensie kulturowym jak i cywilizacyjnym. Średniowiecze to 1000 lat historii, dokonał się wówczas tak ogromny skok cywilizacyjny, jaki nie dokonał, się nigdy wcześniej, ani potem. Średniowiecze ro Św. Augustyn, Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, Karol Wielki, wtedy poznaliśmy Arystotelesa i Platona,
wtedy powstały uniwersytety, kapitalne dzieła literackie i filozoficzne. Jak byś miał trochę oleum we łbie, to byś się dowiedział, że nazwa wieki ciemne są ze względu na małą ilość materiałów źródłowych, ale w poźniejszych okresach, dla ośmieszenia tego okresu, użyto tego jako inwektywy. Nie wspomnę o inkwizycji, bo w ostatnich latach pojawiło się tyle świetnych publikacji, że aż wstyd tego nie wiedzić. Wystarczy zobaczyć tę stronę: http://www.datapolis.pl/grzes/inkw.htm, albo http://www.mediewi
Jeszcze raz: http://www.mediewistyka.net/. Jednym słowem, zawiodłeś mnie BRUM. Miałe cię za ostrego, ale rzetelnego polemistę, a okazałeś się niedouczonym prostakiem, przynajmniej w kwestiach historycznych. Nie zabieraj głosu w sprawach, na których się nie znasz!
Opracowania kilkunastu księży i stronniczego Ziemkiewicza? Sądy inkwizycyjne za głoszenie herezji? Mam wierzyć w uczciwość człowieka? W samym XVIw spalono za czary około 300 tysięcy osób. Dla Ciebie to akceptowalne i historycznie uzasadnione, bo ginęły zaledwie miliony ludzi – a Kościół i tak był wielki i straszliwy! Inkwizycja nie była taka okrutna! Wybacz, że Cię zawiodłem, ale za 500 lat Stalin też może będzie się jawił jako wielki władca, ale ponoć okrutny!!
I jeszcze jedno…Cała historia człowieka związana jest z wierzeniami, religiami i Kościołami. Ale odnosząc się do histori nie można pieprzyć bezkrytycznie w imieniu 2000 lat!!! Różnica polega na tym, że dla Ciebie Kościół jest święty, a dla mnie biblia.
Do ,,Orthodoxa,,A ja myślę przyjacielu,że miarą rozwoju cywilizacyjnego ,jest stosunek człowieka do człowieka.Dlatego uważam okres średniowiecza za najbardziej ponury w dziejach ludzkości.A jego zezwierzęcenie zawdzięczamy głównie Kościołowi, bo ludzie reprezentują kościół, a nie BÓG.W starożytnym Rzymie było więcej cywilizacji, niż w średniowieczu.W jakim okresie z taką intensywnością:topiono, palono, smażono, zgniatano, cięto, rozszarpywano, łamano, obdzierano ze skóry stworzenia ludzkie.
„Miarą rozwoju cywilizacyjnego ,jest stosunek człowieka do człowieka” – nie można tego lepiej ująć Henryk..
Chciałbym przypomnieć, że w okresie doskonałego rozwoju, w wieku największej ilości odkryć i expozji intelektualnej ludzkiego umysłu zginęło kilkadziesiąt milionów istnień ludzkich w najokropnieszych sposobach niż w całym 1000letnim okresie średniowiecza. Jeśli średniowiecze mylnie określane jest jako „mrok” to XX wiek można nazwać „bramą piekła”
.. tu brak mi argumentów 😀 Może bardziej – Miarą człowieczeństwa…
Zaczynacie popadać w skrajności w tej dyskusji. Zaskoczył mnie trochę Orthodox bo jak na tak długi okres jaki obejmuje średniowiecze to mówienie, że był to okres rozwoju literatury czy filozofii jest wręcz niepoważny. A co do wypowiedzi A-F to różnica jednak była, bo w średniowieczu okrucieństwo i tępienie innych spotykało się z akceptacją kościoła. Trudno mówić o jakiejkolwiej akcpetacji dla faszystów w wieku XX.
Miałem rację! Opactwo w Rudach (KURIA!) dostanie 10 mln zł z funduszów unijnych pieniądze pochodzą konkretnie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Kwota stanowi 75 procent wartości projektu, opiewającego na 13,5 mln zł. Dwa miliony dołoży Ministerstwo Kultury, resztę stanowi pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Katowicach. Czyli Kuria z własnej kieszeni nie dołoży pewnie ani złotówki… Umią niektórzy robić biznesy, umią! :[
Skoro właścicielem opactwa jest kuria, gdyż to na jej ręce zostało uroczyście przekazane opactwo więc wszelkie fundusze związane z dalszym remontem opactwa muszą przechodzić przez kurię. Co Cię to tak dziwi Arteksie? Przecież jak jesteś właścicielem jakiegoś obiektu i go remontujesz to oczywiste jest że Ty dostaniesz na remont pieniądze a nie sąsiad 3 domy dalej.
Problem w tym, że nasze państwo jest chojne tylko wobec obiektów zabytkowych należących do kościoła!!! Najlepszy przykład to właśnie opactwo w Rudach i niszczejący dawny zamek w Raciborzu… Są kamienice w naszych miastach które aż proszą się o remont, na to pieniędzy nie ma. Dla sutannowych zawsze się znajdą… Już mnie więc drogi A-F to nie dziwi…
Nie jest tak do końca jak piszesz. wszak i raciborski zamek posiada najpiękniejszy skarb jakim jest kaplica a jednak i to nie pomaga by wreszcie zrobić ten odkładany od kilkudziesięciu lat remont.
Dziękuje Arteksie Twoja wypowiedź zaspokoiła częściowo moja ciekawość. Dalej jednak nie moge się dowiedzieć od zacnego dobrze poinformowanego A -F, czy mozna zwiedzać kaplicę, w jakich godzinach i jaki przewodnik moze ciekawie o tym poopowiadać? Ostatnio do zamku ciężko wejść, a wejścia bronił swobodnie biegający duży pies. Hm!
A co Ci tu mam odpowiadać Loko o możliwościach zwiedzania kaplicy:) Jak jest każdy widzi. Na dzień dzisiejszy jedynym zwiedzającym jest wspomniany przez Ciebie pies:) Lepiej zadaj te pytania staroście Hajdukowi, który czarował niczym Coperfield we wszystkich mediach jakich się da na lokalnym rynku o wielkich pieniądzach jakie załatwia dla zamku. I co? I d.u.p.a zimna panie starosto.