W szkole nie musi być nudno!

Uczniowie klas IV-VI w Szkole Podstawowej nr 15 uczestniczyli w żywej lekcji przyrody. Zagościł tu pasjonat zwierząt, a w szczególności gadów i zaproponował temat spotkania „Gady”. W szkole nie musi być nudno!
Uczniowie klas IV-VI w Szkole Podstawowej nr 15 uczestniczyli w żywej lekcji przyrody. Zagościł tu pasjonat zwierząt, a w szczególności gadów i zaproponował temat lekcji „Gady”. Spotkanie zaczęło się od części teoretycznej. Miłośnik zwierząt opowiadał o jego zwierzakach, mówił jak się nimi opiekuje i co go w tych zwierzętach pociąga. Wszystko toczyło się ustalonym tokiem, aż do chwili, gdy gość zaczął pokazywać swoich towarzyszy. Najpierw uczniowie zobaczyli żółwia Czerwonolicego, charakteryzującego się czerwonymi plamkami na dolnej części swojej skorupy. Co ciekawe, niektórzy z uczniów ze zdziwieniem przyjęli wiadomość, ze żółwie to gady.
Potem napięcie wzrastało. Z pojemnika wynurzył się 6 -miesięczny krokodyl. Zdaniem jego właściciela 6 -miesięczny krokodyl jest już za duży do przewożenia, ale dzięki staraniom pani Violetty Urbas, organizatorki spotkania, uczniowie mogli zobaczyć tego gada. Największą atrakcją była możliwość pogłaskania gadów. Wszyscy przekonali się, że gady mają miłą w dotyku skórę. Ze zdziwieniem stwierdzam, że nie ma to nic wspólnego z oślizłą, zimną, nieprzyjemną w dotyku skorupą -stwierdził Jarek z VIA, który dźwigał na szyi 28 -kilogramowego węża, powierzonego mu na chwilę przez opiekuna. Nie tylko Jarek zapamięta tego ogromnego pytona, ale wszyscy, których zwierzę napawało strachem.

Ta nietypowa lekcja dała wszystkim praktyczną wiedzę o gadach.

Karolina Sopyła (kółko dziennikarskie)

- reklama -
- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj