Raciborskim policjantom udało się zatrzymać 27-latka, który kilka miesięcy temu napadł i uprowadził 66-letniego mężczyznę.Sprawca zatrzymany został w Krakowie w swoim mieszkaniu. Przez policję poszukiwany był już od pół roku. We wtorek 16 października został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, przedstawiono mu też zarzuty: dokonania rozboju, kradzieży i pozbawienia wolności. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło l marca tego roku. 66-letni raciborzanin zaparkował samochód przy ul. Drewnianej. – Dobry samochód, mężczyzna w starszym wieku, elegancko ubrany – to pewnie zdecydowało, że sprawcy napadli właśnie jego – mówi Joanna Rudnicka z raciborskiej policji. Mężczyźni w kominiarkach wtargnęli do garażu, ofiarę obezwładnili gazem łzawiącym, zagrozili mu pistoletem, jak się później okazało atrapą) wepchnęli do samochodu i uciekli w kierunku Gliwic. Ukradli mężczyźnie portfel z 1700 zł, dokumenty, telefon komórkowy i karty płatnicze. W końcu wyrzucili go z samochodu. Skradzionego forda znaleziono na jednym z gliwickich parkingów.
Zatrzymany 27-latek przyznał się do winy. Policjanci ustalili, że mężczyzna podobnego przestępstwa dopuścił się również w Krakowie.
/SaM/
Sprawca napadu i porwania zatrzymany
- reklama -