„Unia” Racibórz przegrała wyjazdowy mecz w Łaziskach

29 marca w sobotę, w meczu drugiej grupy IV ligi śląskiej Polonia Łaziska wygrała z "Unią" 3:1, remisując do przerwy 0:0.

- reklama -

Bramki dla drużyny gości zdobyli: Gabiga dwie (w 47 i 77 min.) i Hendel (w 90 min.). Honorowego gola dla raciborskiej "Unii" zdobył Sebastian Kapinos (w 84 min.).

 

 

W sierpniowym meczu w rundzie jesiennej "Unia" Racibórz u siebie pokonała Polonię Łaziska Górne 2:1, a gole dla raciborskiej drużyny zdobyli wtedy: Mariusz Frydryk i Tomasz Wardęga. Tym razem piłkarzom Polonii udało się zrewanżować i po tym zwycięstwie zajmują wysokie 5 miejsce w ligowej tabeli. "Unia" jest na miejscu 11.  

W sobotnim spotkaniu raciborska drużyna wystąpiła w następującym składzie: Szymon Kubów, Jacek Selera, Paweł Woniakowski, Edward Kowalczyk, Maciej Biegański, Tomasz Wardęga(od 77 min. Mirosław Pniewski), Patryk Podstawka, Szymon Cichecki(od 80 min. Łukasz Behrendt), Jarosław Rachwalski(od 70 min. Wojciech Podolak), Sebastian Kapinos, Mariusz Frydryk(od 80 min. Łukasz Zapotoczny). W rezerwie byli jeszcze Leszek Romański, Piotr Sławik i Kamil Szałkowski.

Z relacji prezesa Andrzeja Starzyńskiego wynika, że mecz był wyrównany w pierwszej połowie spotkania, o czym świadczy wynik 0:0 do przerwy. W tej części gry "Unia" miała cztery wyborne sytuacje do zdobycia gola, niestety Sebastian Kapinos nie wykorzystał żadnej z nich. Polonia Łaziska miała jedną bramkową okazję, której także nie wykorzystała. 

 

Po zmianie stron lekką przewagę uzyskali piłkarze drużyny gospodarzy, co udokumentowali zdobyciem dwóch bramek. Przy drugiej bramce można było mieć wątpliwości, a obserwującym spotkanie wydawało się, że wcześniej zawodnik Polonii Łaziska faulował Pawła Woniakowskiego.

 

Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca. Bramkę kontaktową zdobył Sebastian Kapinos. Chwilę później piłka zamiast do siatki trafiła w twarz bramkarza gospodarzy pozostając w grze. To była największa szansa na uzyskanie remisu. Niestety tym razem potwierdziła się stara piłkarska prawda, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Piłkarze Polonii w ostatniej minucie meczu zdobyli jeszcze trzeciego gola.

 

Jak powiedział prezes Starzyński …szkoda kolejnej porażki, bo drużyna zagrała dobrze, szkoda, że mało skutecznie i niestety bez zdobyczy punktowej. Następna okazja na zdobycie ligowych punktów za tydzień w niedzielę, w meczu "u siebie" z GKS II Jastrzębie. Początek spotkania o godz.16.00… Mecz jest bardzo ważny dla obu sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn. GKS II Jastrzębie jest na 12 miejscu i ma dwa punkty straty do "Unii" .

 

/Piela/
  

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj