Magistrat chce sprzedać 7-arową działkę przy rynku (przed kawiarnią "Piotruś") i zamknąć tym samym jego północną pierzeję.
– W przeszłości ten teren był już zabudowany, chcemy do tego wrócić – mówi prezydent Mirosław Lenk. Teren ma pójść pod usługi, prezydent najchętniej widziałby tam hotel. Do urzędu trafiają już zainteresowani nieruchomością. – Teren zlokalizowany jest w centrum miasta, o łatwej dostępności komunikacyjnej, bardzo korzystnej lokalizacji wokół zabudowy usługowo-mieszkaniowej, więc to będzie drogi kawałek. Za metr kwadratowy chcemy wziąć nawet 1200 zł. Przetarg zostanie zabezpieczony, zależy nam, by po sprzedaży działka nie stała długo niezagospodarowana – tłumaczy Lenk.
Radni na najbliższej sesji będą podejmować uchwałę w tej sprawie.
/SaM/