W sobotę, 20 września, w godzinach popołudniowych mieszkańcy interweniowali do MZB w związku z przeciekami na klatce schodowej.
Jak mówi Antoni Jureczka, kierownik Działu Techniczno-Eksploatycyjnego w MZB – doszło do przecieku, mimo zabezpieczenia folią przed deszczem. – Gdy mieszkańcy zwrócili się do MZB, został wezwany wykonawca, który następnie zabezpieczył przeciekający dach – tłumaczy Jureczka.
W chwili obecnej – mówi Jureczka – dach jest już jednokrotnie pokryty i nie powinno dojść do przeciekania.
Zobacz również Mieszkańcy remontowanej kamienicy boją się o swoje bezpieczeństwo, Miejski Zarząd Budynków remontuje pełną parą.
/KJ/
szkoda słow :/
Znaczy, prawdziwi budowlańcy na saksach a a Raciborzu praca wre… oby się to wszystko nie powaliło
W artykule tym nie wspomniano, że ponownie zostało zalane również najmowane przeze mnie mieszkanie (o czym pisano w poprzednim artykule). Dysponuję oczywiście stosownymi zdjęciami, nie tylko z mieszkania, ale również z „zabezpieczonego” dachu (stan na dzień drugiego zalania – 20 września 2008). Jutro skontaktuję się w tej sprawie z Redakcją, mam nadzieję, że zechce rozszerzyć artykuł o materiał zdjęciowy… W tej sprawie zostanie przesłane już drugie pismo (tym razem ode mnie jako najemcy), zarówno do MZB, Prezydenta jak i Nadzoru Budowlanego z prośbą o wyjaśnienia. Wobec zaistaniałej sytuacji, jest mi dość ciężko komentować słowa Pana Jureczki o „prawidłowym zabezpieczeniu remontu”, które pojawiają się zarówno w tym artykule jak i w poprzednim. Mam również nadzieję, że i czytelnicy będą mogli się o tym naocznie przekonać…