W niedzielę 12 października na stadionie przy ulicy Srebrnej w Raciborzu RTP "Unia" Racibórz pewnie pokonała AZS PWSZ Biała Podlaska 5:0 (3:0), a gwiazdą spotkania była Agnieszka Winczo zdobywczyni trzech goli.
Pierwsza bramka dla "Unii" padła w 2 min. spotkania po bardzo dobrym strzale Kingi Bandych z rzutu wolnego. Szybko zdobyta, a na dodatek piękna bramka od razu "ustawiła" spotkanie, w którym spokojnie i oszczędnie grające zawodniczki raciborskiej drużyny zdobyły później jeszcze cztery gole.
W 28 i 37 min. meczu Agnieszka Winczo strzeliła dwa bardzo podobne gole, najpierw na wolne pole zagrała Patrycja Wiśniewska i Agnieszka mając przed sobą tylko bramkarkę Malwinę Czyjak uderzyła precyzyjnie przy słupku. Kolejny raz Agnieszka "sam na sam" znalazła się po akcji rozegranej pomiędzy Darią Kasperską i Anną Sznyrowską, która tym razem dograła tę ostatnią piłkę. Trzeciego swojego gola zdobyła Agnieszka w 76 min. kiedy po zamieszaniu w polu karnym wpakowała piłkę do siatki z bliskiej odlegści.
Piątego gola zdobyła w 90 min. meczu Patrycja Wiśniewska idealnie obsłużona przez swoją partnerkę z ataku Annę Sznyrowską, która wcześniej efektownie przepuściła piłkę wykonując jednocześnie obrót w kierunku bramki przeciwnika zupełnie "gubiąc" w ten sposób zawodniczkę obrony drużyny gości. Później Ania dograła piłkę wzdłuż bramki trafiając idealnie na nogę Pati, która dopełniła formalności zdobywając swojego 9 gola w tym sezonie.
Piekne jesienne słońce wyraźnie świeciło w niedzielę dla Agnieszki Winczo, która była zdecydowanie najlepszą zawodniczką meczu.
…bardzo się cieszę ze skuteczności w tym meczu i mam wielką nadzieję, że będę w podobnej dyspozycji za tydzień we Wrocławiu…
…jeśli chodzi o zdobyte gole, to wbrew pozorom nigdy nie jest łatwo, dwie pierwsze bramki były bardzo podobne, dostałam idealne podania i uderzyłam zgodnie z zasadą, aby strzelać w przeciwny róg do kierunku podania, tym razem dwa razy udało się idealnie trafić… trzeci gol …po zamieszaniu w polu karnym udało mi się doskoczyć do piłki i z bliskiej odległości strzeliłam obok bramkarki, która nie miała szans…
…fajnie byłoby powtórzyć takie zagrania w meczu z AZS-em Wrocław i o tym myślę przede wszystkim…powiedziała Agnieszka Winczo.
W pozostałych meczach ósmej kolejki Ekstraligi zanotowano następujące wyniki:
AZS Wrocław – Gol Częstochowa 7:0 (5:0)
Medyk Konin – MUKS Praga Warszawa 8:2 (4:1).
W niedzielę Trener Remigiusz Trawiński wystawił następującą wyjściową jedenastkę: Daria Antończyk, Hanna Konsek, Paulina Rytwińska, Agnieszka Karcz, Paulina Kawalec, Marta Stobba, Kinga Bandych, Daria Kasperska, Agnieszka Winczo, Anna Sznyrowska i Patrycja Wiśniewska.
W drugiej połowie w miejsce Kingi Bandych zagrała Katarzyna Krupa, w 60 min na boisko weszła Kamila Darda zastępując Hannę Konsek, w 66 min. w miejsce Darii Kasperskiej pojawiła się Natalia Surma, a w 80 min. spotkania Agata Mańczyńska zastąpiła Agnieszkę Winczo, która schodząc z boiska usłyszała zasłużone wielkie brawa od kibiców.
W następną sobotę 18 października "hit" jesieni. We Wrocławiu RTP "Unia" Racibórz zagra o "mistrza jesieni" z drużyna aktualnych mistrzyń Polski KŚ AZS VB Leasing Wrocław. Początek meczu we Wrocławiu o godz. 14.00. Kibice, którzy chcieliby pojechać do Wrocławia na mecz proszeni są o dokonanie zgłoszenia w siedzibie firmy Bruki Trawiński na ul. Solnej tel.(032) 418 15 42 najpóźniej we wtorek 14 października do godz. 15.00.
Trener Remigiusz Trawiński stwierdził, że jego drużyna jedzie do Wrocławia przede wszystkim nie przegrać, natomiast jeśli będzie szansa dziewczęta na pewno pokuszą się o coś więcej…
…wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania ewentualne zwycięstwo zdecydowanie przybliży nas do zrealizowania celu i osiagnięcia najwyższego stopnia na podium mistrzostw Polski…zawodniczkom pozostaje rozważne przepracowanie tego tygodnia i pełna koncentracja w sobotę, a nam trenerom wymyślenie skutecznej strategi na rozegranie sobotniego meczu…
/Piela/
idziemy na mistrza!!! brawo laski
Najważniejsze to nie przegrać we Wrocławiu… Każdy inny wynik daje drużynie Unii tytuł mistrza jesieni, i miejmy nadzieję, także wiosny… 9:30 w sobotę na Srebrnej, chętni na Solną, pokażmy Wrocławianką i ich kibicom gdzie ich miejsce… Pozdrawiam Greh