Na ulicy Odrzańskiej dobiegły końca prace związane z zaznaczeniem zabytkowych budowli, które odkryli archeolodzy podczas prac wykopaliskowych.
Podczas remontu ulicy Odrzańskiej raciborscy archeolodzy prowadzili prace wykopaliskowe. Wówczas udało się im odkryć pozostałości murów obronnych oraz Bramy Odrzańskiej. Jak mówi Joanna Muszała-Ciałowicz, miejski konserwator zabytków – wcześniej nie było wiadomo tak do końca, gdzie mury przebiegają i gdzie znajduje się brama. – Mogliśmy tylko przypuszczać – dodaje.
Pozostałości murów obronnych i Bramy Odrzańskiej, które po przeprowadzeniu badań zostały z powrotem zakopane, są zaznaczone za pomocą innego koloru kostki. Koszt przedsięwzięcia wyniósł ponad 21 tys. zł.
Zobacz również XIV – wieczne mury na ul. Odrzańskiej oraz Odkryto pozostałości Bramy Odrzańskiej.
/KJ/
Szkoda tylko,że do tej ,[b]inwestycji[/b]i,, przystąpiono wtedy kiedy[b]………..[/b] [b]już[/b] [b]wykonano nawierzchnię ul.Odrzańskiej i przyległy do niej chodnik. Zmarnotrawiono wykonaną uprzednio pracę oraz pieniądze raciborskiego podatnika! [/b]Przesłałem na portal fotoreportaż w tej sprawie, ale został[b]…….przemilczany![/b]
Nadto, kiedy historczne mury były odkrywane, na forum portalu podnoszony był pomysł wykorzystania tego znaleziska.
Wówczas decydenci nie podjęli tego tematu ! Świadczy to o wyjątkowym partactwie, dotyczącym harmonogramu prac
na Odrzańskiej oraz….. [b]jaskrawym braku gospodarności![/b]
do henryk: „…miejski konserwator zabytków – wcześniej nie było wiadomo tak do końca, gdzie mury przebiegają i gdzie znajduje się brama…” więc co tu planować? A co do harmonogramu – skoro nie ma w harmonogramie jakiegoś zaznaczania murów to było by odstępstwo od harmonogramu i znowu ktoś by skrzeczał, że nie dotrzymano terminów. A jakby się okazało że nie ma śladu po bramie to co? Pan henryk podniósł by larmo, że pieniądze podatników są wydawane na coś czego nie ma. Dobrze, że zaznaczono przebieg murów i bramy, i na chłopski rozum to wszystko co można było w tej sprawie zrobić. To są fundamenty/posadowienie a nie zakopana kompletna brama więc jakie to były realne i rozsądne pomysły na wykorzystanie znaleziska?
Do,, luki,,widzę,że masz kłopoty, czytania ze zrozumieniem tekstu, ale w związku z tym,że jestem z zawodu nauczycielem,
to napiszę Ci jeszcze raz w punktach, może wtedy pojmiesz, absurdalność swojego tekstu,a zrozumiesz mój!
[b]1[/b]/ najpierw zdjęto starą nawierzchnię [b]2[/b]/ następnie odkopano mury i opisano znalezisko [b]3[/b]/ na tym etapie na różnych forach
padały propozycje, aby ten fakt wykorzystać [b]4[/b]/ następnie wszystko zasypano i……….położono nowa brukową nawierzchnię, tudzież chodnik [b]5[/b]/ po kilku- kilkunastu dniach, [b]p o ł o ż o n ą [/b] [b]już nawierzchnię, [/b]poprzycinano i łomami
[b]zdemontowano, [/b]a w to miejsce, wmontowano czerwoną kostkę .Czy to jest jasne już dla Ciebie? Czy jeszcze masz wątpliwości, co do [b]niegospodarności[/b] – demontaż tego co wykonano =dodatkowe koszta, a sam plan pracy nieprzemyślany=podjęcie decyzji o zaznaczeniu, po wykonaniu nawierzchni jezdni !
do henryk: a ja jestem kierownikiem projektu (nie budowlanego) i doskonale wiem co napisałem/przeczytałem. A więc: skoro nie było w planie/harmonogramie robienia czerwonej kostki to NIE MA I JUŻ, projekt realizuje się wg planu. Zaznaczenie terenu inną kostką jest odstępstwem od projektu jako przedsięwzięcia i projektu jako dokumentacji technicznej[b]. Uważam że kierownik projektu postąpił zgodnie ze sztuką i zrobił co do niego należało czyli[/b]: wykonał powierzoną mu ROBOTĘ w założonym CZASIE i założonym BUDŻECIE. Wprowadzenie poprawki wymaga nowego projektu i co najważniejsze zatwierdzenia go przez odpowiedzialne organy. Teraz piszę pół żartem: a gdyby się okazało, że kolorowe kostki są niezgodne z prawem drogowym? A gdyby się okazało, że narusza czyją własność? A gdyby się okazało, że miasto ma inny plan? To co? To kierownik projektu osobiście by bekną za działania niezgodne z planem i samowolkę. Życie bywa dziwne ale plan planem, chciejstwo chciejstwem.
więc teraz panie henryku zawodowy nauczycielu, przeczytaj pan 10 razy co napisałem jeszcze raz ze zrozumieniem. pozdrawiam
Od razu widać, kto myśli, a kto wykonuje plan…
do Dave: ma pan rację. Wokół sami myśliciele, analitycy, mówcy a jak przychodzi do roboty i odpowiedzialności za robotę to… hmmm nikogo nie ma.
Do ,,luki ,,wychodzi na no , że jesteś zwykłym ,,czinownikiem,, który za nic ma logikę, marnotrastwo i koszty ,co w tym
przypadku jest poza wszelką dyskusją. Zresztą dowodem na to jest fakt, że nie odniosłeś się do kwestii zasadniczej – [b]demolki tego co zostało wykonane! Poniał? Najpier pomyśl ,zaplanuj, potem pracuj i wykonaj! Pewnie dzięki takim kierownikom projektu, najpier wykonano podłoże na rondzie, następnie przystąpiono do odkopania[/b]
[b]piwnic, by je ponownie zakopać i……znowu położyć nawierzchnię. Ten fakt, jest pewnie też zgodny z planem w twoim wyobrażeniu.Jak mamy takich kierowników projektów, to już widzę te autostrady i inne inwestycje na 2012! I nie bądż zarozumiały, na Twój tekst wystarczy rzucić okiem i wiadomo że mam [/b][b]do czynienia z pospolitym urzędnikiem mającym klapy na oczach![/b]
do henryk: powtórzę jeszcze raz „…miejski konserwator zabytków – wcześniej nie było
wiadomo tak do końca, gdzie mury przebiegają i gdzie znajduje się
brama…” więc co tu planować? Oczywiście rozumię, że Pan nauczyciel zna się na wszystkim. Gratuluję 🙂
zapomniałem dodać, że masz do czynienia z kierownikiem projektu w Szwecji nie z urzędnikiem ale czasem „na oko” myli 🙂
,,Pan nauczyciel….,, zna się akurat na tym, ponieważ to jego specjalność. I co ty się tu człowieku odwołujesz do konserwatora. Konserwator ,,kazał,, najpierw wykonać jezdnię i chodnik, a potem przypomniał sobie, że dobrze byłoby tą bramę zaznaczyć. Pomieszała Ci się hronologia wydarzeń, związanych z zaistniałymi faktami. Nawet jeżeli
na etapie projektowania ul.Odrzańskiej nie było wiadomo, że tam może być jakis obiekt zabytkowy,to w momencie odkrycia tego faktu, należało wstrzymać pracę i [b]wprowadzić poprawki, [/b]a nie brnąć w kontynuację tegoż, a następnie wszystko ponownie [b]zdemolować, kieruj się człowieku jakąś logiką! [/b]Portal nawet nie odważył się,
zamiescić zdjęć z demolki, bo byłby to wielki blamaż dla wszystkich po kolei, którzy byli związani z tym faktem -[b]marnotrawstwa i wydawania lekką ręka pieniędzy dwukrotnie za to samo! Średnio zdolnemu uczniowi[/b]
[b]należy powtórzyć materiał 17-cie razy, ile razy Tobie mistrzu![/b]