Prof. Jan Miodek o odmianie wyrazów sms i mail – XIII

Coraz częściej rozmowę zastępuje sms, a zamiast wysyłać listy – ślemy maile. Czytelniczka portalu zastanawiała się czy należy odmieniać te formy. Zobacz, co mówi prof. Jan Miodek.

- reklama -

Anna Burek: Panie Profesorze, jako pokolenie nieustannie ślące smsy i maile, tak naprawdę ciągle wahamy się przy odmianie tych wyrazów. Jedni mówią: odmieniać!, drudzy kategorycznie odmieniać zabraniają. Odmieniać czy nie odmieniać?

 

Prof. Jan Miodek: Tendencja bardzo wyraźna do tworzenia biernika, czyli czwartego przypadka równego dopełniaczowi, czyli drugiemu przypadkowi, jest bardzo silna. Każdy ojciec, każda mama małego dziecka jest w stanie tutaj rzucić bardzo wiele przykładów: małe dziecko chce rowera (a nie rower), mówi: kup mi komputera (a nie komputer), zawiąż mi buta (a nie zawiąż but), wytrzyj mi nosa (a nie wytrzyj nos). Oczywiście te przykłady są jeszcze dalekie od uzyskania statusu normy. Natomiast jeśli idzie o sms i mail, to muszę powiedzieć, że każde wydawnictwo poprawnościowe dopuszcza już: wysłać, otrzymać sms albo wysłać, otrzymać smsa. Jeśli idzie o mail, to to jest dla mnie ustalenie nie do przyjęcia, mianowicie dopuszcza się tylko wysłać mail, otrzymać mail. Więc nawet w czasie ostatniego nagrania takiego nowego programu językowego emitowanego przez TVP Polonia, zatytułowanego "Słownik polsko-polski", powiedziałem – "Na moją odpowiedzialność: wysłać mail, otrzymać mail albo wysłać maila, otrzymać maila"…

 

 

Słuchaj więcej:

 

 

Specjalnie dla raciborzan, prof. Jan Miodek odpowiada na nurtujące ich pytania. Co tydzień, profesor na łamach portalu  wyjaśnia jedno z zagadnień nadesłanych przez Czytelników.
Pytania do profesora można przesyłać na adres [email protected], w tytule wiadomości wpisując: Jan Miodek.

 

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Jak Wam się podoba używanie przez prof. Miodka formy „drugiego przypadka”? To chyba skutek „spoufalenia” się z tym terminem w jego pracy. Z podobnym spoufaleniem spotkałem się u instruktora strzeleckiego, który używal formy „karabina”. (Nie śmiej się dziadku z cudzego przypadka?)

  2. frugo drogi/a
    Kochany, tu tez nie zrozumiałeś o co chodzi? Biedaczysko. Dobrze, że są ludzie, którzy spieszą Ci z pomocą. Jeśli idzie o formę biernika od słowa [i]przypadek,[/i] to brzmi ona supletywnie: [i]przypadka bądź przypadku[/i]. Pierwsza z form stosowana jest dla wyrazu określającego pozycję deklinacyjną wyrazu, druga jest określeniem jakiejś przypadkowej sytacji, osoby. Nie śmiej się dziadku z Miodka przypadku, bo widzisz drzazgę w oku jego, a nie widzisz belki w swoim oczku.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj