Firmy nie będą musiały zatrudniać inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Posłowie kontynuują prace nad projektami nowelizacji kodeksu pracy w tej sprawie w nadzwyczajnej komisji ds. zmian w kodyfikacjach.
Tym razem posłowie są jednomyślni i wszystkie kluby parlamentarne chcą zwolnić pracodawców z obowiązku zatrudniania inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Cztery projekty nowelizacji kodeksu przewidują, że pracodawcy będą musieli nadal wyznaczać pracowników odpowiedzialnych za ochronę przeciwpożarową, ale osoby te nie będą musiały posiadać co najmniej średniego wykształcenia i ukończyć kurs inspektora ochrony przeciwpożarowej.
Jeszcze w grudniu 2008 r. Gazeta Prawna informowała, że obowiązek taki będzie wynikał z ustawy z 21 listopada 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy (Dz.U. nr 223, poz. 1460), która weszła w życie 18 stycznia 2009 r. Zgodnie z nią, każdy pracodawca jest zobowiązany do wyznaczenia podwładnych odpowiedzialnych za wykonywanie czynności w zakresie ochrony przeciwpożarowej i ewakuacji pracowników, zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Przewiduje ona, że osoby takie muszą posiadać co najmniej średnie wykształcenie i ukończony kurs inspektorów ochrony przeciwpożarowej. Koszt szkolenia przeciwpożarowego jednego pracownika wynosi około 1250 zł.
W praktyce jednak firmy nie muszą obecnie zatrudniać przeszkolonych inspektorów p.poż. Ponieważ – jak mówi rzecznik prasowy OIP z Katowic, Magda Skalmierska – podczas prowadzonych kontroli w tym zakresie pracodawcy są traktowani łagodnie i OIP nie nakłada na nich mandatów. Zdaniem Magdy Skalmierskiej byłoby to nieefektywne, skoro Sejm ma wkrótce zmienić te przepisy, a pracodawcy musieliby ponosić znaczne koszty z tytułu przeszkolenia pracowników.
/w/
Źródło: Gazeta Prawna
Czytaj także: Absurd w Kodeksie Pracy – każda firma musi zatrudnić strażaka