15 czerwca 71 uczniów SP1 i ZSMS Vrchni 19 wraz z opiekunami brała udział w obozie sprawnościowym w czeskim Vitkovie.Szkoła Podstawowa nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi realizuje polsko – czeski projekt dofinansowany przez Unię Europejską w ramach programu 3.3 Fundusz Mikroprojektów POWT RCZ- RP 2007-2013. Tytuł projektu „Sport przez wieki i kraje”. Czwartym działaniem realizowanym w ramach współpracy transgranicznej był obóz sprawnościowy pt. „Historia spotów wodnych, rowerowych i pieszych”.
15 czerwca 71 uczniów SP1 i ZSMS Vrchni 19 wraz z opiekunami brała udział w obozie sprawnościowym w czeskim Vitkovie.
Przygotowania do obozu rozpoczęto w maju. W szkole rozwieszono plakaty informujące uczniów o możliwości wyjazdu, jego terminie, miejscu zakwaterowania i planowanym dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa – „Przekraczamy granice”. Wszyscy zapisani uczniowie otrzymali ulotki informujące o celach rajdu. Opiekunami na obozie byli: Beata Joszko, Joanna Kurpis, Sebastian Łoboda.
Tydzień przed terminem wyjazdu zorganizowano spotkanie organizacyjne, na którym poinstruowano uczniów jak powinni przygotować się do wyjazdu.
W poniedziałek 15 czerwca o godzinie 1000, po załadowaniu rowerów na lawetę piętnastoosobowa grupa wyjechała w stronę Opawy. Po upływie godziny dojechała nad sztuczny kanał w Opawie. Tam dzieci zobaczyły gdzie będą odbywały się zajęcia z kajakarstwa sportowego i rafting.
Po krótkiej przerwie wycieczka udała się dalej. Po zakwaterowaniu na terenie Autocampu Podhradi odbył się apel organizacyjny, na którym wyjaśniono zasady bezpieczeństwa podczas pobytu, przedstawiono też program obozu.
Po południu odbyły się zajęcia „na ziemi i na wodzie”. Dzieci grały w siatkówkę oraz miały zajęcia z kajakarstwa. Nauczyciele pokazali jak posługiwać się wiosłem i jak kierować kajakiem. Duża część polsko-czeskiej grupy pierwszy raz w życiu miała na sobie kapok. Po tych zajęcia chłopcy rozegrali międzynarodowy mecz w siatko – nogę. Po kolacji odbył się wspólny wieczorek integracyjny.
Drugiego dnia po śniadaniu jedna grupa jechała na kanał do Opawy, a inna na wspinaczkę w góry.
Droga do skał była dosyć ciężka. Dużo było stromych podjazdów, jednak wszyscy rowerzyści dotarli na miejsce wspinaczki, gdzie czekali na nich już instruktorzy.
Na początku odbył się krótki wykład o sposobach wspinania. Zapoznanie z wyposażeniem i ubiorem wymaganym do wspinaczki skałkowej. Dzieci dowiedziały się że wspinaczka skałkowa, to jeden z rodzajów wspinaczki uprawiany w terenie skalnym. Podczas wspinania pokonuje się strome ściany wytyczonymi drogami wspinaczkowymi, a trudność tych dróg jest różna. Po części teoretycznej przyszedł czas na praktykę. Pierwszym ćwiczeniem było zakładanie uprzęży biodrowej do wspinaczki, która służy asekuracji przed niespodziewanym obsunięciem się dłoni lub stóp. Następnie dzieci nauczyły się zakładać linę i wiązać specjalny węzeł. Jedna osoba pokazała jak należy zachować się po zdobyciu szczytu. Kolejnym ćwiczeniem było trawersowanie po ścianie i ćwiczenia z różnych technik wspinaczki. Później każdy uczestnik mógł się wspinać dowolną ilość razy na 7 przygotowanych przez instruktorów trasach.
Po powrocie na camping był obiad, a po nim wycieczka do miejscowości Vikštejn gdzie znajdują się ruiny zamku. Podążając przez góry szlakiem niebieskim grupa dotarła do ruin zamku schowanego za ścianą lasu położonego na południowych krańcach ziemi opawskiej, niedaleko zapory krużberskiej i miejscowości Dubova. Ruiny gotycko-renesansowego zamku sięgają swoją historią średniowiecza. Zamek powstał w połowie XIII w. Jego założycielem był niejaki Vítko z Krawarza (Kravař). Pełnił rolę twierdzy granicznej, mającej chronić księstwo opawskie, do którego władców też należał. W latach 20. minionego stulecia postawiono tu wieżę widokową, z której rozciąga się widok na dolinę rzeki Morawicy, obecnie park krajobrazowy. W Vikštejnie przebywał sławny średniowieczny minnesinger Valter von der Vogelweide, poeta i muzyk, opiewający w swych pieśniach tutejsze życie dworskie.
W kolejny dzień pobytu na obozie przyszedł czas na zajęcia z rafting. Z samego rana rowerzyści wyruszyli do Opawy, która jest była oddalona od miejsca zakwaterowania o 35 km. Po ponad dwóch godzinach jazdy dotarliśmy na miejsce. Tam również czekali na nas instruktorzy. Dzieci otrzymały sprzęt potrzebny do spływu rzecznego czyli raftingu. Instruktor na początku tłumaczył jak zachować się na pontonach i kajakach podczas spływu. Nauczy dzieci jak trzymać wiosło i jak nim operować w wodzie. Każdy uczestnik przed wejściem na wodę musiał założyć kask i kapok. Zajęcia na wodzie trwały ponad trzy godziny. Po wyczerpującej walce z żywiołem cała grupa wybrała się na obiad. Tego dnia późnym wieczorem odbyło się ognisko integracyjne.
Kolejna atrakcja wyjazdu były rozgrywki w palanta usportowionego oraz strzelanie z wiatrówki.
Cały wyjazd odbył się przy pięknej słonecznej pogodzie, uczniowie obu partnerskich szkół mieli okazję zacieśniać przyjaźnie i uczyć się języka sąsiada w otoczeniu natury.
Historia spotów wodnych, rowerowych i pieszych
- reklama -