Podczas obrad Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska radny Henryk Panek wnioskował o budowę obwodnicy.
– Nerka jest niewypałem. Tiry mają problem, aby przez nią przejechać, tworzą się korki, nie możemy dłużej truć mieszkańców spalinami – argumentował radny. Projekty obwodnicy już są, ale w wersji niedopracowanej. Obwodnicę można wybudować, jeśli wspólnie zabiorą się za projekt prezydent Raciborza, wójtowie gminy Krzyżanowice i Rudnika, ujmując tę inwestycję w planach zagospodarowania przestrzennego, oraz gdy zakończą się postępowania z udziałem właścicieli ziemi, na których powstanie droga.
W Urzędzie Miasta powstał specjalny zespół do sprawy budowy obwodnicy. – W tej kadencji żadnych sukcesów nie będzie, budowa będzie trwała długo, jednak rozpocznijmy już teraz działania, bo leży to w naszym wspólnym interesie. Racibórz ma stać się atrakcją turystyczną, a przecież przejazd przez miasto zniechęci każdego turystę – podsumował radny.
/agap/
Ciekawe czy zdąrzą nim się zestarzeję ?
Kampanię wyborczą czas zacząć!!!
Też kolejny raz Amerykę odkryli. O obwodnicy należało myśleć 10 lat temu to obecnie byłoby widać jakiś jej kształt.