Prof. Jan Miodek o wyrazie bezpieczny – LVII

Czytelnik Portalu raciborz.com.pl zastanawiał się dlaczego słowo bezpieczny, które składa się z wyrazów bez i pieczy, znaczy odwrotnie – coś bezpiecznego. Zobacz, co mówi Prof. Jan Miodek. 

Anna Burek: Panie Profesorze skąd biorą się różnice między semantyką niektórych wyrazów, a ich użyciem?

- reklama -

 

Prof. Jan Miodek:  Proszę Państwa, to jest kwestia funkcjonowania tzw. kryterium formalno-logicznego, że ono oczywiście napędza nasze zachowania słowotwórcze czy morfologiczne i sprawdza się pewnie w 99%. Natomiast ja nie powiem dlaczego opodal, jak i nieopodal znaczy o samo – dość blisko. Ja nie wiem dlaczego jest tak, że mogę powiedzieć o kimś nieporządnym, że jest niechlujny, a o kimś porządnym nie mogę powiedzieć, że jest chlujny (tzn. zawsze mogę, ale będzie to oczywisty żart językowy). Nie wiem dlaczego tak się ułożyły stosunki morfologiczno-semantyczne, że niepozorny nie jest przeciwieństwem pozornego, chociaż formalnie jest. Pozorny to taki, który wydaje się takim, a jest w rzeczywistości innym, więc np. pozorne niebezpieczeństwo, a niepozorny to tyle, co mały, drobny i znów kryterium formalno-logiczne przegrywa z uzusem, z powszechnym zwyczajem. Etymologicznie bezpieczny to jest taki, który jest bez pieczy, czyli bez opieki, no ale tak wyewoluowało to znaczenie, że rzeczywiście bezpieczny nikomu, niczemu nie zagraża.

 

 

Słuchaj też:

 

 

 

Specjalnie dla raciborzan, prof. Jan Miodek odpowiada na nurtujące ich pytania. Co tydzień, profesor na łamach portalu  wyjaśnia jedno z zagadnień nadesłanych przez Czytelników.

 
Pytania do profesora można przesyłać na adres [email protected], w tytule wiadomości wpisując: Jan Miodek.

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj