W piątkowe przedpołudnie, 23 lipca w Turzu oficjalnie oddano do użytku most łączący oba sołectwa, który zniszczony został w wyniku majowej powodzi. ZOBACZ ZDJĘCIA.
Most stanowił (i stanowi nadal) jedyny łącznik, dzięki któremu mieszkańcy mogą swobodnie przemieszczać się z jednej wioski do drugiej. Wielka woda, która zerwała most spowodowała, że mieszkańcy Rudy – by dostać się do Turza, a nawet dalej – musieli pokonywać o wiele dłuższą trasę przez Budziska. Co mniej zmotoryzowani (piesi i rowerzyści) – przechodzili naprędce wykonaną "obwodnicą" przez przydrożne pola.
Rozbiórka zniszczonego mostu rozpoczęła się 30 maja. Początek robót nastąpił 11 czerwca. Remont miał trwać do 15 lipca. Mało kto jednak dawał wiarę temu, że prace zostaną ukończone w przewidywanym terminie. – Malkontenci twierdzili, że do Bożego Narodzenia nie zdążymy – powiedział Jerzy Szydłowski – dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu.
Ruch osobowy na odcinku Turze-Ruda został przywrócony 17 lipca, a więc tylko dwa dni po przewidywanym terminie zakończenia robót. – Dwudniowy poślizg był wynikiem lokalnych podtopień, które nastąpiły w trakcie wykonywania prac budowlanych – dodał dyr Szydłowski.
Nowy most, to bardzo prosta, żelbetowa konstrukcja (jego waga to około 160 ton). Do jego wykonania użyto najlepszych materiałów (tzw. klasy A). Nie posiada ograniczeń tonażowych i – według rzeczoznawcy – przygotowany jest na 150 lat. Odbudowa nakładki nie była jednak łatwa, ponieważ znajduje się na bardzo podmokłym terenie. Pracami remontowymi zajmowała się firma Remigiusza Trawińskiego. Koszt odbudowy wyniósł niecałe 500 tys. zł.
Zadowolenia z terminowego oddania do użytku mostu nie kryli sołtysi obu wsi: Marcelina Waśniowska i Jan Stanek. – Jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwi, że ten jedyny punkt łączący oba sołectwa znów jest czynny – powiedziała sołtys Turza. – Błyskawiczne wykonanie prac, to nie tylko zasługa wykonawcy, ale i całego zespołu, łącznie z dyrektorem Szydłowskim na czele. Proszę zwrócić uwagę, że w tym samym czasie wyremontowano również mostek w Rudzie i oczyszczono okoliczne rowy melioracyjne – dodał z kolei radny powiatowy Władysław Gumieniak.
/BaK/