Prof. Jan Miodek o formie ciągniony – LIX

Czytelniczka Portalu raciborz.com.pl zauważyła nietypowość formy czasownika ciągnąć – ciągniony. Czy jest ona poprawna? Zobacz, co mówi Prof. Jan Miodek.

Anna Burek: Panie Profesorze, czy istniejąca we współczesnej polszczyźnie obok formy ciągnięty, forma oboczna ciągniony, jest poprawna?

- reklama -

 

Prof. Jan Miodek: Niewątpliwie to słowo ciągniony brzmi archaicznie, to jest forma dopuszczalna, ale na taką sytuację potoczną, komunikacyjną polecałbym jednak postać ciągnięty. Ta forma ciągniony jest ładna, poprawna, mieszcząca się w tradycji polszczyzny, ale dzisiaj brzmiąca już raczej poetycko, nastrojowo. A tu proza życia, więc raczej ktoś jest ciągnięty za uszy, a nie ciągniony np. w szkole. Należy też uważać na słowo zgniły…

 

 

 

Słuchaj więcej:

 

Specjalnie dla raciborzan, prof. Jan Miodek odpowiada na nurtujące ich pytania. Co tydzień, profesor na łamach portalu  wyjaśnia jedno z zagadnień nadesłanych przez Czytelników.

 
Pytania do profesora można przesyłać na adres [email protected], w tytule wiadomości wpisując: Jan Miodek.

 

- reklama -

3 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj