Kiedy 2 grudnia 1990 r. ks. Jerzy Hetmańczyk obejmował parafię św. Jana Chrzciciela po czcigodnym, starszym proboszczu śp. ks. Michale Jędrychowskim, zapewne wiedział, iż czeka go ogrom pracy w sferze duszpasterskiej i gospodarczej.
Terytorium dzielnicy Ostróg, wcześniej powiększone o osiedle wielokondygnacyjnych bloków, stawiało przed duszpasterzami ciągle nowe wyzwania. Przedtem ks. Hetmańczyk zdobywał doświadczenia proboszczowskie w małej parafii p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Babicach koło Baborowa do której należała również kaplica we wsi Dziećmarowy. Teraz przejął duży zabytkowy kościół pod wezw. św. Jana Chrzciciela, wybudowany w 1866 roku o przepięknej architekturze w stylu neogotyckim, a w dodatku mianowany również Sanktuarium Jezusa Bolesnego.
Parafia na Ostrogu liczyła blisko 8 tys. mieszkańców, w tym oprócz nielicznej już grupy autochtonów mieszkało tam wielu Kresowian i ludzi z różnych regionów Polski. Ks. proboszcz Jerzy Hetmańczyk wówczas jako 40 letni kapłan, rodem z Zabrza, jak można było zauważyć, od razu wykazał się wieloma inicjatywami i niezwykłą pracowitością.
Najpierw ku zaskoczeniu raciborzan oraz gości zabrał się razem z parafianami do uporządkowania starego cmentarza przy kościele i jednej z głównych dróg wyjazdowych z miasta. Do dziś miejsce to jest zadbane, a bardzo stare nagrobki kuszą przechodniów do zwiedzania. Wprowadził też przy współpracy z wikariuszami nowe formy duszpasterstwa, szczególnie dla dzieci i młodzieży.
W ciągu tych 20 lat posługi proboszczowskiej między innymi ufundowane zostały nowe dzwony i kuranty wygrywające o różnych porach dnia dobrane melodie, wieża kościoła została nakryta wysoką iglicą, wymieniono pokrycie dachu, odrestaurowane zostały kapliczki drogi krzyżowej i parkan okalający świątynię. Zadbano także o jej iluminację i otoczenie zewnętrzne.
Ks. proboszcz przeżył też na Ostrogu trudne dni powodzi w 1997 roku, kiedy woda wdarła się na plebanię i kościoła do wys. 1,8 metra. Ale zapobiegliwy gospodarz parafii szybko przystąpił przy udziale wiernych do oczyszczenia i osuszenia kościoła. Potem jego wnętrze zostało odrestaurowane. Nic dziwnego, że ks. Hetmańczyk w Raciborzu zyskał przydomek „Dobrego gospodarza”, nie umniejszając zasług proboszczom pozostałych parafii na ziemi raciborskiej.
W 20 rocznicę objęcia parafii św. Jana Chrzciciela na Ostrogu tj. 2 grudnia, wieczorem odprawiona została dziękczynna Msza św. a pod koniec Eucharystii przedstawiciele różnych grup i stanów dziękowali ks. Jerzemu Hetmańczykowi za 20 lat ofiarnej posługi proboszczowskiej.
/K.N./