Raciborzanka walczy o tytuł „Miss Roku 2010”

Kiedy Natalia Popis zgłaszała swoją kandydaturę do konkursu  "Miss Lipca", nie spodziewała się, że zajdzie  tak daleko. Teraz walczy o tytuł "Miss Roku" i jak mówi jest bardzo zaskoczona, gdyż finalistki wyłoniono z grupy ośmiuset kandydatek.

 

- reklama -

– Zaczęło się od tego, że pewnego razu dostałam wiadomość od agencji modelek, która jest organizatorem konkursu "Miss Roku 2010", o tym że warto spróbować swoich sił w tym konkursie. Pomyślałam sobie 'Czemu nie?', wypełniłam formularz ze zdjęciami i odesłałam. Po krótkim okresie czasu dostałam wiadomość zwrotną, że zostałam zakwalifikowana do tego konkursu i walczę o internetowy tytuł 'Miss Lipca' – opowiada Natalia, uczennica I LO w Raciborzu.

Co miesiąc agencja Rores Models oraz redakcja Stylowego Magazynu Studenckiego wybierała 2 lub 3 dziewczyny, które teraz walczą o tytuł "Miss Roku 2010". W sumie do konkursu Dziewczyna Roku, uwzględniając konkursy etapowe zgłosiło się ponad 800 kandydatek. Zostało ich 40. – W konkursie startowało ogółem 800 kandydatek, więc sama nie wiem jak ja się tam znalazłam. Nie spodziewałam się tego – mówi Natalia. – Teraz, a dokładniej od pierwszego grudnia, moje zdjęcia widnieją na stronie internetowej http://miss-mister.pl/competition/91/dziewczyna-roku-2010.html , gdzie walczę o tytuł "Miss Roku". Konkurencja jest bardzo duża. Głosy (jeden dziennie) można oddawać do końca grudnia i już w styczniu będzie wszystko jasne – dodaje.

5 laureatek z największą ilością głosów pojedzie na galę finałową w Krakowie, która będzie połączona z pokazem mody oraz castingiem do zagranicznych agencji modelek. Galę finałową będą również obserwować topowe agencje modelek z całego świata m.in. z Paryża, Londynu, Mediolanu, Nowego Jorku oraz z Tokio. –  Jest to naprawdę wielka szansa dla takiej dziewczyny jak ja, ale zdaję sobie sprawę, że ciężko mi będzie zdobyć te głosy, które dadzą mi taką możliwość. Oczywiście pomaga mi w tym wielu znajomych i jestem im za to wdzięczna. Mam nadzieję że te głosy nie pójdą na marne – mówi Natalia.

/p/

- reklama -

4 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj