Na drugiej w nowej kadencji sesji Rady Powiatu Raciborskiego pojawiły się pierwsze interpelacje. Radni pytali o budowę zbiornika Racibórz Dolny oraz o zniszczone przystanki autobusowe na ulicy Rybnickiej. Apelowali również o utworzenia punktu ważenia tirów w Kuźni Raciborskiej.
– W jakim stopniu powiat raciborski przygotowany jest na budowę zbiornika Racibórz Dolny? – pytała Teresa Frencel. Przypomnijmy, że budowa zbiornika ruszyć ma w połowie 2011 roku. Radna nie otrzymała odpowiedzi. Z ust starosty Adama Hajduka usłyszała jedynie, że budowa zbiornika nie należy do kompetencji powiatu. – Oczywiście chciałbym, aby wszystko przebiegało jak najszybciej, ale my nie możemy nic zrobić – mówił Hajduk.
Radny Leon Fiołka zwrócił uwagę na problem zniszczonych przystanków autobusowych przy ul. Rybnickiej w Raciborzu. – Wjeżdżające od strony Kornowaca do naszego miasta osoby widząc takie przystanki już od początku wyrabiają sobie złe zdanie na nasz temat. Wjazd do miasta jest przecież naszą wizytówką. Zróbmy coś z tym – apelował Fiołka. W ym wypadku starosta zgodził się z radnym i obiecał, że zapozna się z tematem i będzie działał.
Na wtorkowej sesji wrócono również do tematu punktu ważenia tirów. – Taki punkt ważenia w Kuźni Raciborskiej, o który wnosiłem już 2 lata temu, jest bardzo potrzebny. Droga jest tam nowa, wyrównana, a często jeżdżą nią przeładowane tiry. Trzeba coś z tym zrobić – mówił eden z radnych. Starosta i radni obiecali, że do sprawy wrócą.
/p/