Wiadukt jak kanał Odra-Dunaj. „Nie za naszego życia” (video)

Co łączy wiadukt przy ul. Rybnickiej z kanałem Odra-Dunaj? Zdaniem Adama Hajduka obydwa są nie do ruszenia. – Tak jak nie będzie kanału, tak nic się nie zrobi z wiaduktem – odpowiada starosta na interpelację Teresy Frencel w sprawie w/w wiaduktu.

– Wiadukt na Rybnickiej jest za niski, a w czasie deszczu przechodzący pod nim ludzie są ochlapywani przez samochody – poinformowała w czasie sesji rady powiatu radna RSS NaM. – Jak spadnie deszcz tworzą się pod nim ogromne kałuże. Piesi obserwują drogę, czy zdążą przebiec nim nadjedzie samochód i obryzga ich z góry do dołu.

- reklama -

 

Zdaniem Teresy Frencel w rozwiązaniu problemu można wykorzystać doświadczenia innych. – Podobny wiadukt był w Prudniku. Przejście dla pieszych zrobiono jak gdyby poza drogą. Przypatrywałam się temu, jest takie miejsce i taka możliwość – powiedziała prosząc o przyjrzenie się sprawie.

 

 

Starosta rozpoczął wyjaśnienia od przypomnienia, że wspomniany wiadukt jest własnością PKP. – Jaki jest stan kolei w Polsce to wiemy. Można się zżymać, pisać pisma, nic to nie zmieni – powiedział. Przyznał, że temat zna przynajmniej od 14 lat od czasu, gdy był wiceprezydentem miasta: – Były pomysły by powiększyć, ale tam nie ma z kim załatwiać.

 

Nieco bardziej optymistycznie zapatruje się starosta na kwestię przejścia dla pieszych. – Możemy wystąpić do marszałka by zabezpieczył jakieś środki na remont chodnika i odcinka drogi pod wiaduktem – obiecał. – Natomiast samego wiaduktu nikt nie ruszy. Nie czarujmy się, tak jak nie będzie kanału Odra-Dunaj, tak nic się nie zrobi z wiaduktem. Przynajmniej za naszego życia – podsumował.

 

/ps; BaK/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj