Bardzo dobry mecz zaliczył Sebastian Tyrała, były piłkarz Borussi Dortmund i reprezentacji Polski, obecnie w VfL Osnabrück (2. Bundesliga). Raciborzanin zanotował gola i asystę w zremisowanym przez jego klub meczu z Unionem Berlin.
Tyrała najpierw asystował przy pierwszej bramce dla swojego klubu, następnie (już w drugiej połowie) sam wpisał się na listę strzelców. Osnabrück wygrywał już 2:0. Występujący w roli gospodarzy berlińczycy odpowiedzieli trzema bramkami. Drużyna Tyrały strzeliła wyrównującego gola, po czym Polak zszedł dwie minuty później z placu boju. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3.
relacja z meczu wg sportowefakty.pl :
Sebastian Tyrała był najlepszym piłkarzem VfL Osnabruck w spotkaniu z Unionem Berlin.
W pojedynku z Unionem, który przed tygodniem sensacyjnie wygrał z Herthą w derbach Berlina na Olympiastadion, Tyrała w 33. minucie asystował przy golu Tobiasa Nickeniga. 22-latek z Raciborza, występujący w roli ofensywnego pomocnika, sprytnym wykonaniem rzutu wolnego zmylił defensywę rywali i wyłożył piłkę partnerowi, który trafił z 8 metrów.
Po przerwie Tyrałę 20 metrów przed bramką sfaulował Michael Parensen, a do piłki podszedł sam poszkodowany i bezpośrednim strzałem prawą nogą uderzył nie do obrony. Polak zaliczył więc trzecią asystę i drugiego gola w obecnym sezonie.
VfL Osnabrück z 22 punktami na koncie zajmuje 14. miejsce w tabeli 2. Bundesligi.
/ps/
źródło: onet.pl , sportowefakty.pl
CIEŃKI BIOLEK JEST i TylE DO REPRY JUZ NIE WRóCI
Jak zwykle, kiedy komuś się coś uda, pojawiają się ujadające kundelki. Małysz, Kubica, Adamek i.t.p. ciągle komuś nie pasują. A pochwal ty (celowo z małej) się swoimi sukcesami. Nie? Tak myślałem. A idź ty…