List od Czytelnika: Kto posprząta Brzeską?

Ponad miesiąc temu redakcja dostała od Czytelnika list, który pyta kto ponosi odpowiedzialność za zanieczyszczenia na nowo wyremontowanej Brzeskiej i nowo powstałych tam ścieżek rowerowych. Zobacz wideo .

Od końca zimy nikt nie wyczyścił nowych ścieżek rowerowych przy Brzeskiej po prawej i po lewej stronie na całej długości ulicy. Dodatkowo są one regularnie zanieczyszczane przez ciężarówki zwalające tony ziemi na pole po prawej stronie jadąc od Obory. Co na to służby miejskie odpowiedzialne za utrzymanie dróg i ulic w mieście – pisze Czytelnik.

- reklama -

 

 

Jak ustaliliśmy, nie tylko ulica Brzeska jest regularnie zanieczyszczana ziemią, ale także cała trasa prowadząca od budowanego obecnie marketu przy skrzyżowaniu Opawskiej i Łąkowej. Wywożona jest do Brzezia ziemia pochodząca z wykopów pod hipermarket. Ciężarówki są przeładowywane ziemią, tylne klapy się nie domykają, nadmiar ziemi jest "gubiony" przez całą trasę tj. od Łąkowej do Brzeskiej. Jakby tego było mało, ubłocone ciężarówki często parkują na ścieżce rowerowej na Brzeskiej. Wyjeżdżając już pustymi ciężarówkami na ulicę dodatkowo brudzą ją kołami oklejonymi ziemią z pola.

 

 

 
 

 

 

 

Z informacji udzielonej przez Jerzego Szydłowskiego, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg, wynika, że zarówno straż miejska, jak i policja już niejednokrotnie karała tego przewoźnika mandatami, ale, jak powiedział dyrektor, widocznie mandaty są za małe, bo firma się tym nie przejmuje i proceder w najlepsze trwa dalej. Nie dość, że niszczona jest nawierzchnia ulic, to stwarzane jest zagrożenie w ruchu drogowym, nie tylko dla samochodów ale także dla rowerów. Po nawet krótkich opadach deszczu nawierzchnia staje się śliska, przez co o poślizg i wypadek nietrudno. PZD sam niejednokrotnie czyścił te zabrudzone ulice – dodał Szydłowski.

 

Wykonawcą inwestycji jest firma gliwicka, która zleciła podwykonawcy (FUH "Wektor" Żory) wywóz ziemi.

 

/w/

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. A winie za to Magistrat, bo wydajac zezwolenie na budowe i wywoz ziemi z terenu budowy od razu powinna byc klauzula o niezanieczyszczaniu ulic a w przypadku zanieczyszczenia natychmiastowe uprzatniecie zanieczyszczenia. Tak sie robi w Rybniku, tak sie robi w Zorach i innych miastach w Polsce, tylko w Raciborzu niczego nie mozna wyegzekwowac. Bezradnosc prezydenta i jego swity, ktora tylko dzowni i najwiecej wydaje na telefony. A ja sie pytam co robi straz miejska? A no nic. Tylko sioe wozi i wozi i nic nie robi. Przykladow wiele, ale Lenk na zwrocona uwage odpowie poco tyle zlosliwosci. I zadowolony.

  2. gdyby pod magistratem ktoś zrobił taki syf to by go zaraz namierzyli i ukarali, i kazali posprzątać, ale co tam jakieś Brzezie, pytam czy jest jakiś radny z Brzezia , czy nie widzi tego problemu ? może by ruszył cztery litery i pogonił kogo trzeba

  3. Słusznie , że ten problem został poruszony. Krótki frafment ścieżki rowerowej został oddany w roku 2010 i jest bardzo zanieczyszczony.Żadna przyjemność porusząć się po niej. Przez mieszkańców tej ulicy używana za parking. Czy dojazd do posesji to dalej ścieżka rowerowa ?
    Proszę o odpowiedź .

  4. Jeżdże tą drogą codziennie. Nie widziałem tam ani razu samochodów czyszczących asfalt, jak rzekomo twierdzi p.Szydłowski. Od zimy ścieżka nie była czyszczona. Raz tylko samochód „czyściarka” szorowała pasy jezdni – nota bene brud przerzucając na ścieżkę rowerową właśnie. Kierowca PK (chyba) nie pokusił się aby zrobić kolejny kurs i przeczyścić pas ścieżki. A z tym błotem w czasie deszczu to racja, na szosie jest slisko a już na ścieżce – makabrycznie – błoto takie, że nie da się przejść ani jechać – rowery w czasie deszczu jeżdża szosą. Szczególnie niebezpieczne w czasie deszczu ponieważ i widocznośc jest gorsza.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj