W niedzielę uroczyście świętowano kolejną rocznicę odrestaurowania młyna w Brzeźnicy. Pod młynem zorganizowano festyn,który był okazją do zwiedzenia obiektu, który niegdyś odwiedzał Eichendorff.
Organizatorem imprezy było Łubowickie Towarzystwo Eichendorffa oraz Starostwo Powiatowe w Raciborzu. W tym roku świętowano już po raz czwarty. Młyn w Brzeźnicy jest dla organizatorów tak bardzo ważny, gdyż nierozerwalnie łączy się z życiem i twórczością Josepha von Eichendorffa. Urodzony i wychowany w pobliskich Łubowicach bardzo często odwiedzał młyn w Brzeźnicy. W cieniu tej budowli poeta lubił odpoczywać oraz tworzyć swoje wiersze. Z tym miejscem wiąże Eichendorffa także nieszczęśliwa miłość do córki młynarza Millera.
Ze względu na tak bogatą historię Centrum Kultury i Spotkań im. Eichendorffa w Łubowicach za sprawą Leonarda Wochnika postanowiło odnowić obiekt. Młyn odnawiany był przy pomocy Gerharda Simona z Rinteln, mistrza młynarskiego z Niemiec. Podczas prac remontowych pogłębiono fundamenty, zabezpieczono dach oraz przywrócono koło młyńskie wraz z rowem. 27 sierpnia 2006 roku dokonano uroczystego uruchomienia. Od tamtego czasu, co roku mieszkańcy Brzeźnicy i okolicznych wiosek spotykają się pod młynem by świętować to wydarzenie.
/p/