Grupa dziewięciu więźniów z Zakładu Karnego w Raciborzu 4 listopada wzięła udział w wyjeździe do hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Podczas wyjazdu m.in. spotkali się z byłym jeńcem, który przeżył obóz.
4 listopada w ramach II edycji programu readaptacji społecznej – „Auschwitz, Holocaust – edukacja obywatelska” odbył się wyjazd do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Z Zakładu Karnego w Raciborzu miejsce kaźni pojechało zobaczyć 9 odbywających karę pozbawienia wolności. Podopieczni spotkali się z byłym więźniem obozu koncentracyjnego, który opowiedział o swoich tragicznych przeżyciach tamtego okresu.
Opowieść rozpoczął tymi słowami: „Są jeszcze Świadkowie tamtych dni”. To dzięki nim pozostaną wśród nas Ich – Ocalałych – świadectwa, relacje, opisy. Pozostanie autentyzm Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.
Padło wiele pytań, na twarzach pojawiły się rumieńce, bowiem Auschwitz jest miejscem, które wywołuje niesamowite wewnętrzne przeżycie. Jest najbardziej wymowne dla kształtowania sumienia człowieka. Na każdym zwiedzającym, zastane tam eksponaty i widoki zrobiły ogromne wrażenie. Empatię i współczucie przeżywali gdzieś w środku swej duszy.
Realizacja tego rodzaju programów ma na celu, choćby w minimalnym stopniu, wpłynąć na ich dalszą egzystencję, sposób postrzegania ludzi. A w to miejsce powinni (nie tylko oni) wracać tyle razy, dopóki nie poczują się mocniejsi, inni, lepsi. Tylko wówczas życie stanie się bogatsze, bo jakby mniej jałowe, budując wszystko na podwalinach wrażliwości na ludzką krzywdę i chęci odkrywania wszelkich mrocznych bądź makabrycznych ułamków historii naszego kraju.
kpt. Marek Kwiecień
fot. por. Adam Borowiecki
A kto płaci tym PRZESTĘPCĄ ZA wycieczki !!! Biedni ludzie płacą sami a DLA SKAZANYCH się ich organizuje !!!! POLSKA TO NIENORMALNY KRAJ !!! CZY ICH OFIARY DOSTAŁY COŚ OD PAŃSTWA ???? MUSISZ KOGOŚ ZGWAŁCIC I POJedziesz W NAGRODĘ NA WYCIECZKĘ ! ! ! Chora POLSKA ! ! !
podpisuję się pod komentarzem
Przecież to sposób na resocjalizację. Ludzie, w więzieniach siedzą różni skazani. Za morderstwa i za alimenty. To nie była wycieczka krajoznawcza ani piknik. Trochę pomyślunku zanim wyślecie ich na szubienicę.
[b]Taaaaak….drani ,bandziorów, katów rodzinnych i temu podobny element- wozi się na pouczające wycieczki…cóż…już nie wystarczają im więzienne siłownie,sale sex-spotkań,satelitarna tv,jedzenie 3x dziennie i zero przymusu do pracy! …Biedak na wolności ma żyć i wyżywić się dumą- bo jest człowiekiem.[/b]
…gniewny – zastanów się ,kto ma prawo być bardziej gniewny- kat,czy ofiara ? Kto płaci za osadzonych,jak nie my-podatnicy-uczciwi i w większości bardzo ubodzy. Ale ubodzy finansowo-nie duchowo.
Przymusowa praca dla więźniów !!!! BEZ WYNAGRODZENIA !! niech każdy na siebie zarobi ! Dlaczego mam opłacać jakimś lebrom kablówkę, skoro nie stać mnie żeby sobie ją opłacać ??
Sam jesteś chory człowieku.wiesz jak trudno jest dostać w więzieniu pracę?A osadzone kobiety pracują nie jedno krotnie w zwyczajnych obozach pracy po 12-15h bardzo często za tzw.nagrodówki.Nie masz prawa nigdzie się pożalić bo twoje życie od razu stanie się piekłem.Są tam przecież skazani którzy na wolności właśnie nie jedno krotnie byli ofiarami …systemu,męża pijaka,lub młodzi ludzie wychowywani w rodzinach patologicznych .którzy być moze ukradli ale nie znają innego sposobu na życie.Mordercy czyli tzw grupa 1 -nie jeżdżą na wycieczki.bo nawet do lekarza jeżdżą skuci w tzw pajączki(czyli kajdanki na nogach).Prawdziwych złodziei -tych co kradną miliony nikt na wycieczki nie wozi.Oni sami się woża brykami pod twoim nosem
A swoją drogą gdyby zamykano wszystkich którzy na to zasługują to chodzilibyście modlić się do więzienia bo w kościołach zabrakło by tych waszych tzw,pasterzy-barany