W książnicy zaroiło się od upiorów

W piątkowe popołudnie w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Ryszarda Kincla w Raciborzu odbył się Podwieczorek z Dreszczykiem (zobacz zdjęcia)

Około 50 czarownic, wampirów, duchów i innych straszydeł pojawiło się na Podwieczorku z Dreszczykiem w piątkowe popołudnie, w Oddziale dla Dzieci Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. Ryszarda Kincla w Raciborzu. Po krótkiej prezentacji własnej osoby wszyscy goście ruszyli w tany. Podwieczorek przeobraził się w bal nad bale. Straszydła były w swoim żywiole; harce, tańce, piski i krzyki opanowały „salę balową”, a wszystkiemu bacznie przyglądała się z pod sufitu Czarownica Wielka siedząca na miotle.

- reklama -

Niestety wesołe pląsy trzeba było przerwać, gdyż przyszedł czas na prawdziwe czary. Na Podwieczorku pojawił się iluzjonista, który przy pomocy wielu rekwizytów zaprezentował szereg sztuczek i trików iluzjonistycznych. Magik zabawiał również publiczność dowcipnymi dialogami, prezentując efekty swojej sztuki z udziałem widzów.

Po pożegnaniu z iluzjonistą uczestnicy imprezy jeszcze raz zaprezentowali swoje stroje, stojąc na podium i czytając głośno „straszne wierszyki łamiące języki”.

Ostatnią niespodzianką dla przybyłych gości był tort z wizerunkiem pogodnego Ducha Kacpra. Aż żal było kroić! Tym słodkim akcentem zakończyły się Ferie z Biblioteką.

 

/tekst: biblrac.pl/

- reklama -

2 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj