Wkrótce rozpocznie się remont posadzek w budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Kuźni Raciborskiej. Co stanie się w tym czasie z uczniami?
Remont posadzek podyktowany został koniecznością usunięcia z nich impregnatu, jakim w dużej mierze jest trujący xylamit. Temat ten od pewnego czasu jest na ustach wielu mieszkańców i wywołuje niemałe emocje. Chociaż – jak zaznacza burmistrz Rita Serafin – z ekspertyz uzyskanych z Instytutu Technik Budowlanych nie należy demonizować tego problemu.
Na eliminację impregnatu miasto przeznaczyło w tegorocznym budżecie kwotę w wysokości 750 tys. zł. Kiedy te prace się rozpoczną i gdzie przez ten czas pobierać będą naukę gimnazjaliści? – W tej chwili – mówi burmistrz – trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu, mającego na celu wyłonienie firmy, która podejmie się usunięcia z podłóg związków xylamitowych. Mamy gotową dokumentację budowlaną; niewykluczone więc, że na pewno jeszcze w lutym chcemy ogłosić przetarg na wykonanie tych prac budowlanych. Na czas remontu, gimnazjaliści przejdą na ulicę Jagodową (fot. poniżej), gdzie zajmą I piętro (nad pogotowiem i Caritasem).
Sporo pytań i kontrowersji – jak zaznacza R. Serafin – pojawiało w związku z samą przeprowadzką. – Pojawiały się propozycje, czy nie można by – przy liczbie nieco ponad 160 uczniów – zrobić remontu na tzw. ruchu szkoły. Osobiście nie widziałam takiej możliwości, przede wszystkim z punktu widzenia bezpieczeństwa uczniów. To jest zrywanie podłóg, hałas, zapylenie… Poza tym, taką cechą charakterystyczną stosowania xylamitu jest także i to, że rozszczelnienie podłóg przykrywających te impregnaty, spowoduje intensywniejsze wydzielanie się tego nieprzyjemnego zapachu – dodaje burmistrz.
Z remontem ponadto wiązać się będzie również wywózka gruzu. Pojawią się więc urządzenia odbierające oraz transport samochodowy. To – zdaniem R. Serafin – nie sprzyjałoby w żadnym wypadku bezpieczeństwu gimnazjalistów. Do tego z pewnością doszłyby protesty ze strony rodziców uczniów, że prace prowadzone są bez zachowania należytej ostrożności.
Koncepcja przeniesienia gimnazjalistów z ul. Piaskowej do budynku znajdującego się na ul. Jagodowej została pozytywnie zaopiniowana przez sanepid, któremu władze Kuźni przedstawiły krok po kroku plan prowadzenia prac remontowych. Podczas jednego ze spotkań stwierdzono, że tego typu działanie, a więc zabezpieczenie uczniom i nauczycielom właściwych warunków pracy jest bardzo odpowiedzialnym podejściem do sprawy.
– W związku z tym, że szkoła na ul. Jagodowej już kiedyś funkcjonowała, w obiekcie nie nastąpiła praktycznie żadna degradacja. Pomieszczenia wymagają odkurzenia i wyczyszczenia; sprawdzona została instalacja sanitarna, dowieszony został bojler na ciepłą wodę, naprawione zostały ubytki w ścianach – mówi Rita Serafin. – Oczywiście tak długo, jak to będzie możliwe, będziemy starali się utrzymywać zajęcia na ul. Piaskowej, a kiedy będzie już wiadomo, że wykonawca wchodzi na teren budowy (po przetargu i podpisaniu umowy), to młodzież będzie mogła przejść do przygotowanych i wyposażonych w krzesła, stoliki i tablice – pomieszczeń – dodaje.
Remont na ul. Piaskowej 28 potrwa najprawdopodobniej od marca do czerwca. Wszystkie prace mają zostać zakończone do 31 lipca, aby sierpień poświęcić na przygotowanie klas i rozpoczęcie roku szkolnego w należytych warunkach. Burmistrz wyraża ponadto nadzieję, że na poprawę zapachu w szkole, wpłynie również wyremontowana hala sportowa, gdzie spod starej posadzki został usunięty żużel, którym niegdyś bardzo często wypełniało się puste przestrzenie.
Na razie trudno jednoznacznie określić termin przeprowadzki. – Jeżeli do końca lutego zostałby ogłoszony przetarg, to bezpiecznie można założyć, że w granicach 20 marca młodzież mogłaby się przeprowadzić. Wolałabym szczegółowo tego nie określać, bo może być tak, że procedura nam się przedłuży (nie wiadomo, ile podmiotów wystartuje; może być i tak, że pojawi się jakiś protest…). Moment otwarcia ofert pokaże czego mniej więcej się spodziewać. Na pewno marzec będzie tym miesiącem, w którym ta kwestia zacznie być realizowana – kończy burmistrz Serafin.
Bartosz Kozina