14 sierpnia 1919 roku, trzeci dzień tzw. strajku sierpniowego, zgromadził na Śląsku 140 tysięcy protestujących przeciwko niemieckiemu terrorowi i fatalnym warunkom pracy Polaków na Górnym Śląsku.
Po klęsce Rzeszy w I wojnie światowej sytuacja wewnętrzna w kraju znalazła się w stanie wrzenia. Szczególne niepokoje miały wówczas miejsce na Górnym Śląsku. Zamieszkujący tutaj Polacy buntowali się przeciwko niemieckiej władzy i dążyli do akcesu tych ziem w skład odradzającego się państwa polskiego.
Dla pacyfikacji tych nastrojów komisarzem rządowym na Górnym Śląsku mianowano Otto Hörsiga, który wkrótce zyskał sobie wiele mówiący przydomek "kat Polaków". Z kolei prezydent rejencji opolskiej Joseph Bitta wydał zarządzenie, w myśl którego działalność propolska była traktowana jako zdrada stanu. Wściekłość Polaków zamieszkujących Górny Śląsk potęgowały działania tzw. Freikorpsów, które były zorganizowane i finansowane przez niemiecki Górnośląski Związek Przemysłowców Górniczo-Hutniczych.
Od 13 stycznia 1919 roku Otto Hörsig ogłosił stan oblężenia na Górnym Śląsku – zniesiono nietykalność osobistą, wojsko zyskało prawo dokonywania rewizji i aresztowań polskich działaczy, wprowadzono godzinę policyjną. Szykany i aresztowania doprowadziły do paraliżu polskich organizacji – najaktywniejsi działacze zostali aresztowaniu lub przeszli do konspiracji.
Od 11 do 14 sierpnia 1919 roku miał miejsce tzw. strajk sierpniowy, w czasie którego śląscy górnicy i hutniczy żądali niedopuszczania do pracy członków bojówek niemieckich i byłych żołnierzy grenzsuchtzu, zaniechania masowych zwolnień robotników, podwyżki płac i odwołania stanu oblężenia. 14 sierpnia w strajku uczestniczyło 140 tyś. robotników. Wkrótce napięta sytuacja doprowadziła do wybuchu powstania, zwanego I powstaniem śląskim.
/żet/
Warto kontynułować powtórkę z historii doświadczeń Polaków z niemieckim sąsiadem po roku 1743, kiedy to Prusy weszły w posiadanie znacznej części terytorium zamieszkałe przez polaków. Pozostałe tereny Polski zostały objęte dodatkowo Rozbiorami Rosji i Austro-Węgier. Po około 50 latach inwestycji wokół złóż polskich bogactw naturalnych na Ślasku w 1815 roku, Król Pruski Fryderych Wilhelem III zrównał na krótko język niemiecki i polski na tych terenach, dopuścił na stanowiska urzędowe miejscowych Polaków – zacząła się wyrafinowana gra pozorów w celu zagarnięcia Ziemi Ślaskiej do Niemiec. Bardzo szybko miejscowi zauważyli znaczny napływ niemieckich osadników wokół powstałych fabryk niemieckich przedsiębiorców. Znikają równouprawnienia, a pojawiają się szykany, by opanować niemieką administracją zajęte obszary polskojężycznego Ślaska. W 1875 Bismarck rozpoczął planową germanizację Ślaska a zarazem prześladowania Polaków za ich polską mowę. Wcześniej w 1848 Zniesiono Księstwo Wielkoplskie i ogłoszono Poznańskie, niemiecką. prowincją. Tak samo zrobiono ze Ślaskiem. Rzesza niemiecka rośnie kosztem nieludzkiego wyzysku polaków na terenach okupowanych. Stały napływ osadników niemieckich, wspieranych przez rząd niemiecki i miejscowych przymysłowców, czyni położenie ludności polskiej bardzo ciężką. Wojnę Niemcy przegrali, dlatego w całych niemczech powstają bunty robotników, mając za wzór Rewolucję Socjalistyczną w Rosji. W Raciborzu zaistniała dodatkowa przyczyna wybuchu zorganizowanego III Powstania Ślaskiego, z powodu fałszowania wyników Plebiscytu – skończyło się na granicy polsko-niemieckiej przed Kanalem Ulga. Takie to korzenie mają Ślązacy, łącznie z ich odwiecznymi sąsiadami, Niemcy.
Takiego siusiania historią dawno nie czytałem nawet w wykonaniu najdziwniejszych forumowiczów. Auto mianujący się KORFANTY , miesza sprawe mowy z narodowoscią, a to jest chyba chore. Era Polski skończyła sie na Śląsku w połowie XIV wieku, i Polska nie miała nic, ale to naprawdę nic do gadania w sprawoe Śląska, bo Ślązacy odwrócili sie od t.zw.Macierzy, która szukała przyszłości na Wschodzie,tymczasem kilkanaście z Książąt śląskich obrało kierunek Zachodni i w sposób pokojowy uzyskali decyzje Wielkiego Króla Polski – Kazimierza, że POLSKA ZRZEKA SIĘ PRAW DO ŚLĄSKA PO WSZE CZASY. Stąd tez m.in.Sląsk nie był przedmiotem żadnego Rozbioru Polski .Realia /np że Stalin w swej planowanej agresji na cała Europę tymczasowo na Ślask postanowił wysiedlić miliony Polaków z terenów wschodnich/ i to że aktualnie Śląsk jest Polski – to jeden fakt,którego nie należy kwestionować.Ale okłamywać historię i wymyślać falszywą POLSKĄ RACJĘ STANU to inna rzecz. Z fałszem historycznym nigdy nikt obiektywnie widzący się nie zgodzi. A jeśli chodzi o pana Wojciecha Korfantego, to dlaczego nie sądzić,że był zdrajcą swego narodu i zasługiwał na traktowanie kryminalne według ówczesnego prawa. Piłsudski-bohater cudu nad Wisłą,ostrzegał Korfantego,aby nie szukał Polsce Wroga na Zachodzie,bo ma go na Wschodzie.Wiemy co mimo to zrobił Korfanty i kto rzyczywiscie na Śląsku przejął polską władzę i czym poprawilo sie życie autentycznych Ślązaków.Wiemy też,że nie Niemcy wymierzyły Korfantentemu dosyc przykry los uchodżcy,że nawet Polacy nie wpuścili go na pogrzeb swego syna do Polski.Co stało się z upolszczonym Śląskiem,to widać,A setki tysięcy śLĄZAKÓW wyjeżdża na Zachód za pracą./oczywiście znowu ich tam uciskają/
no, artykulik tak słabiutki, że nawet autorowi (autorce?) wstyd było podpisac się z imienia i nazwiska ;/ Prezydent rejencji nazywał się Josef Bitta. Polacy oczywiście, buntowali się – ale nie tylko oni. Wśród powstańców było też sporo osób będących „bardzije socjalistami niż Polakami”, albo takich, którzy nie przywiązywali wagi do spraw narodowych, ale Polacy naobiecywali im sporo atrakcyjnych haseł socjalnych, więc na fali upadku ówczesnych Niemiec, bliżej im było do Polski.a mówic dopiero w czasie bodajże III powstania, keidy ściągnęlo ich trochę na Górny Śląsk. A w roku 1919 mieszkańcom (nie tylko Polakom) uprzykszał się Grenzschutz, w którego szeragach było rzeczywiście trochę byłych freikorpslerów. A stan wyjątkowy skierowany był nie tylko przeciw Polakom, ale i przeciw Związkowi Spartakusa, innym komunistom, czy separatystom. Wywodów Korfantego vel Belfra vel Ślązaka nawet nie komentuję 😉 Polecam tylko poczytanie jakiejś świeżej Historii Śląska np. pod red Czaplińskiego, Bahlckego, czy historii Gónego Ślaska…
Kto Was upoważnił do wyrażania woli Polskich Ślazaków!!! Gołym okiem widać o co chodzi – nigdy nie byliścia z polakami na Ślasku w ich ciężkiej doli. Nie doczytali się: Podstęp, Osadnictwo, Germanizowanie, Fałszerstwa, Łupież bogactw naturalnych, Wyzysk Polaków itd „sik” , germaniec, nigdy nie pojmie że mowa – gwara Ślaska to Pierwszy „hymn” Polaków w wojnie z Krzyżakami. Nadal przemawia pogarda dla Polaków, rewizjonizm, rozruba i destabilizacja, zresztą nie tylko na Ślasku !!! Nigdy przed 1742 Niemcy, jako Państwo, nie mieli żadnych praw do Ślaska, choć walka z Krzyżakami była walką z Germańcami. Z wrogami Polskiego Państwa nie będę dyskutował, bo tu nie jest Wasze miejsce, a w Europie (Niemcy). Typowe Germance, jedli polski chleb, zdobyli wykształcenie, żyją dostatnie a tyle nienawiści do ludzi swojego miejsca urodzenia ??? Dla usprawiedliwienia swojej podłości, płodzą „najnowszą historię”, grzebiąc w księgach historii Polski, wybierają wygodne kwestie, a nawet wybrane zdania, by usprawiewdliwiać swoją podłość. Średniowiecze Państw Europy miało prawie taką samą specifikę; dominowało rozdrobnienie na Księstwa, Oni widzą nadal Polskę jako cel swojego „Drang Nacht Osten” Ani przez moment nie przyszło by mi do głowy wygrzebywać podłość Germańców, a jest co wywlekać, by nigdy więcej ! Strach rodzi agresję !!! Czego się boicie? Ja Wam wybaczyłem i nie będe się mścił, obca mi parafraza filmowego zdania; ” do rozmowy z Niemcami weź granat do kieszeni, racja musi być po naszej stronie”( Pawlak)..
Już przejrzałem na oczy! Przecież Korfanty vel Ślązak vel Belfer itp itd cały czas się zgrywa! Dla przysłowiowych jaj przepisuje żywcem frazesy z licealnych podręczników do historii z lat najgłębszej komuny! Specjalnie powiela najbardziej niedorzeczne tezy stawiane przez narodowo-komunistyczną historiografię! Specjalnie stylizuje swoje wpisy na niemerytoryczne artykuliki rodem z lokalnych PiSowskich i narodowych gazetek! A przecież Korfanty vel Ślązak vel Belfer itd itp wypisuje takie rzeczy, by ludzie się pośmiali, przypomina, że kiedyś ludzi karmiono taką tępą propagandą, a byli naiwniacy, któzy w to wierzyli! Już nigdy nie napiszę kontry do wywodów Korfantego, bo on tak specjalnie… Pozdro Korfanty cel Belfer itp itd…
do korfantego. Synek, prawda Cię bardzo boli rozumiem.Ale czytać to potrafisz na poziomie przedszkola.Nie rok 1742 lecz 1335 jest data zakończenia sprawy Śląska dla Polski. Potem była to sprawa Austrii /po Czechach/ i Austrię Śląsk jakos nic nie interweniuje tylko takich jak Ty co nawet nie kwapią się poznac prawdy. Nie bój sie , nikt nikogo nie wyrzuca, To nie Ukraina i nie Litwa.Tu nie chodzi o polityke lecz prawde.Jeśli wspominaqsz drang nach Osten, to znam to pojęcie, ale Tobie radzę poznać polskie DRANG NACH WESTEN / przy współpracy Korfantego./na rzecz Polski/ Życzę Tobie aby ta Polska Tobie nie podziękowała za Twój szowinizm jak podziękowała Korfantemu. Pieprzysz synek o germańcach.. Oni by już pewnie nie chcieli tak zgiżdżonej krainy jak polski Śląsk.Maja swoj teren a żyją tak, że wielu naszych Rodaków usilnie pragnie tam pracować i żyć.A pieprzenie o jedzeniu np polskiego chleba, to takie prymitywne szczekanie. Każdy zje chleb na jaki zarobi,a wielu Polaków na chleb zarabia np w Niemczech i nie zarzuca im tego.
Nawiasem, rodzina Korfantego od lat żyje na Zachodzie, a Prezydent KWACHO dekorując wnuków Kofantego OrOr.Białego słyszał obcojęzyczny bełkot i bez tłumacz ani rusz. Nie bardzo się popisałeś forumowym patronem.
Nie przynosi chluby Korfantemu kofrontacja ze sfrustrowanymi „niemieckimi Ślazakami”, ale ktoś musi demaskować Ich krecią robotę na Ślasku wobec Polskiej Racji Stanu.” Korfanty o wozie Oni o kozie?” Wyłania się też głupia przekora, gdy nie potrafią pojąć istoty obecnych realiów w Europie i w Polsce. Pogrobowcy widzą swój „Grób”, im nic innego nie pozostało jak Be! -czeć na wszystko co Polskie. Płonne nadzieje, że wolna Europa zaspokoi Ich mrzonki, jak widzę, sami Niemcy mają po dziurki w nosie to stado kóz.
Mam dosyć tego pastwiska, mam Was wszystkich w dupie ! ! !
Korfantemu nie przynosi chluby używanie przec Ciebie takiego nicka ;/ A w dupie to Ty masz chyba w pierwsszej kolejności rozum ;/ Tyle gadki z Tobą ;/