4,4 mln zł dla prezesa i wiceprezesa za przejęcie RAFAKO

PBG, właściciel RAFAKO, znajduje się w stanie upadłości układowej. Mimo to byli włodarze spółki kontrolującej raciborski zakład otrzymali miliony złotych za jego przejęcie.

Były prezes PBG Jerzy Wiśniewski otrzymał w pierwszym półroczu 2012 roku 1,7 mln zł wynagrodzenia. Jeszcze więcej – 2,7 mln zł – otrzymał Przemysław Szkudlarczyk, były wiceprezes PBG. Tymczasem w pierwszym półroczu 2012 roku strata PBG wyniosła niemalże 1,7 mld zł. Prezes i wiceprezes przestali rządzić budowlanym gigantem, gdy ten ogłosił upadłość układową, już po przejęciu RAFAKO.

- reklama -

 

Rzecznik PBG informuje, że wielkie premie pieniężne zostały przyznane i wypłacone w styczniu za skuteczne przeprowadzenie przejęcia RAFAKO. Raciborski zakład jest najcenniejszym aktywum upadającego PBG i istotnym czynnikiem dającym szansę na wykonanie przez PBG układu upadłościowego.

źródło: Parkiet

/oprac. żet/

- reklama -

12 KOMENTARZE

  1. Już w momencie sprzedaży RaFaKo do PBG było wiadomo, że PBG jest firmą zadłużoną na kilkaset milionów złotych. Przejęcie RaFaKo przez PBG było prezentem Solorza dla Wiśniewskiego i jego firmy, no bo kto sprzedaje tak prężnie działającą firmę z kontraktami na miliardy złotych za jedyne 600 mln? Najzwyczajniej po starej znajomości dogadali się, że tonąca PBG będzie na bierząco ratowana pieniędzmi z RaFaKo. Prosze mi powiedzieć, gdzie się znajdują obecnie pieniądze, które pozyskuje RaFaKo już za czasów PBG? Wszystko zabiera sobie PBG. I tak Racibórz znów stał się świetnym źródłem finansowania kolejnej pijawki. Na koncie RaFaKo jest 0, bo wszystkie pieniądze przepływają do 24 godzin na konto PBG. Skończy się tak, że RaFaKo będzie wysuszonym kokonem, a miliardzerzy i milionerzy z PBG jeszcze pomnożą swoje wypchane portfele.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj