PBG Energia, spółka niemalże w 100 proc. zależna od PBG, które kontroluje również RAFAKO, informuje o wypowiedzeniu umowy przez Bioelektrownię Szarlej. Oprócz wypowiedzenia umowy w grę wchodzą również milionowe kary.
3 października 2012 roku Bioelektrownia Szarlej sp. z o.o. odstąpiła od umowy z konsorcjum, w skład którego wchodziło PBG Energia sp. z o.o. Przedmiotem umowy były roboty budowlane oraz rozruch elektrowni biogazowej.
Dodatkowo konsorcjum zostało obarczone karami umownymi z tytułu opóźnień w wykonaniu umowy i odstąpienia od umowy w wysokości niemalże 12 mln. zł. Zarząd spółki PBG Energia uważa, że roszczenia te są nieuzasadnione, a odstąpienie od umów jest bezskuteczne i niezasadne. Członkowie konsorcjum, które miało wykonać elektrownię biogazową – TESGAS S.A. oraz Gaz & Oil Project Management są dłużnikami solidarnymi tej umowy.
O całej sprawie informuje Polska Agencja Prasowa (biznes.pap.pl). Napięta sytuacja w Grupie PBG przyzwyczaiła nas do wielomilionowych transakcji, ogromnych kontraktów, a także milionowych kar. PBG Energia jet w 99,95 proc. zależna od PBG, a wyniki tej spółki pośrednio rzutują na kondycję całej grupy.
Sprawa ta tylko w pośredni sposób dotyka RAFAKO – przez spółkę kontrolującą raciborski zakład – jednakże nie ma bezpośredniego przełożenia na działalność raciborskiego zakładu, który nie jest związany wzajemnymi poręczeniami z drżącym w posadach PBG.
/oprac. żet/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
