10 samochodów skradziono w tym roku w Raciborzu. Choć na Śląsku najpopularniejszą marką jest volkswagen, u nas najczęściej kradziono audi. Pocieszający jest fakt, że na 26 miast, w Raciborzu ginie najmniej pojazdów.
Zestawienie przygotował serwis katowice.gazeta.pl. Liczba kradzionych na Śląsku samochodów systematycznie spada – jeśli 10 lat temu ginęło 4 tys. samochodów, w 2007 skradziono 3154 pojazdy, w 2008 – 2734, w 2010 – 2625. W tym roku do końca września policja odnotowała 1900 przypadków kradzieży aut – przytacza katowicka "Wyborcza". Spadek jest rezultatem powstania przy lokalnych komendach policji specjalnych wydziałów zwalczających ten rodzaj przestępczości.
Złodziei mniej niż kiedyś interesują luksusowe marki, jak mercedes czy BMW. Najczęściej giną samochody średniej klasy: volkswageny, audi i fiaty. Dziennikarze "Wyborczej" przytaczają dane z 26 śląskich miast. Zgodnie z nimi, w Raciborzu w 2012 roku skradziono dotąd 10 samochodów: audi (3), fiat (2), volkswagen (2), seat (2), ford (1). Z danych tych wynika również, że to najmniejsza liczba z wszystkich przytoczonych miast. Jedynie w Bieruniu skradziono również tylko 10 pojazdów. Choć dużo więcej kradzieży w dużych miastach, jak Katowice, Chorzów czy Gliwice nie powinno dziwić, to nawet w mniejszych Piekarach i Pszczynie złodzieje aut dają się bardziej we znaki.
czytaj cały artykuł: Najczęściej kradną volkswageny. A jakie auta w twoim mieście? w katowickim serwisie "Wyborczej"
oprac. /ps/