Święta Bożego Narodzenia nie we wszystkich domach mają ciepły rodzinny wymiar. Przedstawiciele wielu zawodów muszą "zapomnieć" o wolnym i stawić się do pracy jak każdego innego dnia.
Państwo i jego infrastruktura muszą funkcjonować. Zawsze. W policji, szpitalach, agencjach ochrony, na kolei i w wielu innych branżach, służbach lub instytucjach nie zna się dobrodziejstwa, którym jest obowiązkowe wolne od pracy w Święta. Wolnym trzeba się podzielić z kolegami: jeden przyjdzie do pracy w Wigilię Bożego Narodzenia, ale za to będzie miał wolne w pierwszy dzień Świąt. Drugi odwrotnie. Trzeci… itd.
– Gdy zaczynałem pracę byłem jeszcze kawalerem. Wtedy nie miało to takiego znaczenia. Teraz jestem ojcem i patrzę na to inaczej. Chciałbym mieć wolne na święta, ale "służba nie drużba" – mówi Krystian, policjant. W takiej sytuacji jak on są tysiące jego kolegów w kraju. A policjanci to tylko jedna z grup zawodowych, których praca jest niezbędną i konieczną dla prawidłowego funkcjonowania państwa.
– Robimy po dwanaście godzin: jeden idzie do pracy na godzinę 18, a drugi o 18 wraca, trzeci ma wolne. Lepiej jest wrócić, wtedy można spędzić z rodziną więcej czasu niż tylko przy wigilijnym stole, ale co zrobić – mówi pracujący na kolei nastawniczy Zygmunt. Jak dodaje, wyjazd na Święta do rodziny, żeby spotkać się w szerszym gronie rodzinnym odpada, chyba że ktoś bierze wigilijne "nocki" kilka lat z rzędu – wtedy może liczyć na dwa dni wolnego, bo kolejarze skrzętnie notują kto kiedy ile pracował w Święta – żeby było sprawiedliwie.
– Najbardziej przeżywają to dzieci… – mówi o konieczności pracy w czasie Świąt Bożego Narodzenia pielęgniarka Maria. Pomaga świadomość, że to coś więcej niż praca – to pomoc drugiemu człowiekowi w chwilach, kiedy jest on bezbronny, słaby i cierpiący. Właśnie owa chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, również w czasie Świąt, dodaje Marii i jej koleżankom sił będąc jednocześnie jedynym, co trzyma je przy wykonywaniu zawodu pielęgniarki… Dyrekcja szpitala nie dostrzega potrzeby przyznania im godziwej zapłaty za ich trud i poświęcenie.
Pielęgniarki, lekarze, kolejarze, policjanci to tylko niektóre grupy zawodowe, które rodzinny czas świąt muszą dzielić z tym poświęcanym na pracę, ale na ogół zgodnie zaznaczają, że przez pracę jeszcze bardziej doceniają czas, który mogą spędzić z rodziną.
/żet/
Polecamy również:
Jak długo będą czynne sklepy w Wigilię i sylwestra?
Jeśli ktoś nie zdążył ze świątecznymi zakupami i planuje je na ostatnią chwilę, musi się liczyć z tym, że sklepy wielkopowierzchniowe w Raciborzu w sobotę pracują krócej. Zobacz godziny otwarcia sklepów 24 grudnia w Wigilię.
Życie w Polsce nie było, nie jest i nie będzie łatwe. Ktoś nie śpi, aby ktoś inny mógł spać – stara i okrutna prawda…
Taki los. Gorzej osobom samotnym. Spędzać w samotności Święta to już lepiej w pracy.