– Trafiają do nas głównie z interwencji, z powodu niehumanitarnego traktowania – mówi Jagoda Kopacka, koordynator projektu "Na ratunek kotom wolnożyjącym", który od kilkunastu miesięcy realizowany jest w Raciborzu.
Koty, które trafiają do koordynatorów projektu to najczęściej koty dzikie, wolnożyjące. – Zaraz po narodzinach były one oddzielane od matek i tym samym, przez ignorancję człowieka, skazane na śmierć. Projekt powstał właśnie z myślą o nich. Ma on na celu kształtowanie pozytywnych postaw i budowanie szacunku do zwierząt, troski o ich los – tłumaczy Jagoda Kopacka, koordynator projektu "Na ratunek kotom wolnożyjącym".
Projekt obejmuje adopcję zwierząt, zbiórkę karmy, tworzenie domów tymczasowych oraz propagowanie praw zwierząt. Akcja adopcji kotów trwa przez cały rok i jest jednym z elementów przeciwdziałania bezdomności zwierząt. Każdy, kto zdecyduje się na adopcję zawiera z organizatorami akcji umowę adopcyjną, w której zobowiązuje się między innymi do właściwej opieki nad zwierzęciem. – Musimy pamiętać o tym, że przyjmując zwierzaka pod swój dach musimy poświęcić mu dużo czasu, tak aby przyzwyczaił się do nowych ludzi i warunków. Wymaga to cierpliwości i zaangażowania całej rodziny – mówi J. Kopacka. Miłośnicy zwierząt apelują także o to, aby w okresie zimowym dokarmiać koty wolnożyjące oraz w miarę możliwości zapewnić im schronienie. – Pozbawienie ich miejsc bytowania, dostępu do pożywienia jest niehumanitarne i niezgodne z prawem – przypominają.
Organizatorzy akcji zachęcają mieszkańców miasta do tego, by włączyli się do niej. Można to zrobić na kilka sposobów. Jednym z nich jest zakup karmy lub akcesoriów dla kotów (legowiska, miski itd.). Zbiórka prowadzona jest w sklepie "Amazonia" przy ul. Opawskiej w Raciborzu. Poszukiwani są również sponsorzy, którzy mogliby przekazać organizatorom akcji deski lub styropian. Materiały te wykorzystane zostaną do budowy ocieplonych schronień dla zwierząt. Innym sposobem na pomoc zwierzętom jest wspomniana wcześniej adopcja. W domach tymczasowych czeka kilka kotów. – Dziękujemy młodzieży ze szkół podstawowych na 1, 10 i 13 oraz młodzieży z Gimnazjum nr 2 za udział w zbiórce karmy, okazane serce i bezinteresowność. Projekt w całości realizowany jest właśnie dzięki zaangażowaniu sponsorów, którzy bezinteresownie wyciągnęli pomocną dłoń w stronę potrzebujących zwierząt – mówi Jagoda Kopacka.
Więcej informacji na temat projektu oraz adopcji zwierząt można uzyskać pod numerem telefonu – 790 758 707.
/p/