Kiełbasą i piwem chcą rozsławić Raciborszczyznę

"Koszyk raciborski" z lokalną żywnością to nowy pomysł rady powiatu na promocję regionu.  Radni nie mają tylko pewności kto kogo miałby reklamować: czy powiat rodzimych wytwórców, czy też producenci powiat.

Leonard Malcharczyk (z lewej) i Adam Hajduk zastanawiają się, czy umieszczanie logo powiatu na produktach spożywczych uczyni Raciborszczyznę bardziej rozpoznawalną
 
 ——————————————————-

 

- reklama -

 

Radni powiatowi zasiadający w komisjach rolnictwa oraz rozwoju gospodarczego roztrząsali dziś kwestie związane z promocją powiatu w celu ściągnięcia inwestorów i wspomożenia lokalnego biznesu. Wśród kilku propozycji znalazł się pomysł Leonarda Malcharczyka, by we współpracy z lokalnymi wytwórcami promować się umieszczając logo czy inne emblematy związane z powiatem na etykietach produktów żywnościowych. Specjały tworzyłyby tzw. koszyk raciborski, zawierający wybór produktów u nas wytwarzanych. Jako pierwsze w koszyku mogłyby znaleźć się piwa z raciborskiego browaru czy wędliny z Maxpolu. Kosze takie trafiłyby do handlu, zaś starosta mógłby zabierać je jako prezenty jeżdżąc w delegacje.

 

Choć niektórzy radni chętnie widzieliby logo powiatu na innym asortymencie wytwarzanym na ziemi raciborskiej, np. obrabiarkach Rafametu, Malcharczyk proponuje skupić się na produktach gastronomicznych. Oczywiście, wymaga to szeregu ustaleń z firmami, gdyż nie wiadomo, czy niektóre za plakietkę powiatu na swoim specjale nie chciałyby pieniędzy. Inaczej sprawa się ma, jeśli chodzi o powiat – samorząd udostępniałby swoje emblematy graficzne za darmo. Pojawiły się ponadto głosy powątpiewania w skuteczność takiej formy promocji.

 

Członkowie komisji zgodzili się, by władze powiatowe zrobiły rozeznanie wśród rodzimych wytwórców, jakie jest ich zdanie na ten temat. – Tylko musi być w tym logika, by nasze logo znalazło się na produktach które rzeczywiście na to zasługują – zastrzegł Adam Hajduk. Starosta wymyślił sobie, by te najlepsze były wyłaniane w corocznych konkursach na najlepszego producenta i produkt żywnościowy ziemi raciborskiej, tak jak np. w dziedzinie kultury honoruje się nagrodami Mieszka. Ma nawet koncepcję, jaką nagrodę wręczać. Najlepszy produkt roku powiatu raciborskiego otrzymywałby "zameczek raciborski".

 

/ps/

 

 ———————————————-

 

patrz także:

 

Wicestarosta A. Chroboczek wyjaśniał nauczycielom kulisy zamykania poszczególnych oddziałów przy naborze do szkół na rok 2012/2013. Najwięcej żalu do włodarzy powiatu mają nauczyciele ekonomika – zdjęcia.

 

…twierdzi prezydent Mirosław Lenk. Choć coraz więcej miast decyduje się na rozwiązanie swoich formacji, raciborskim strażnikom to nie grozi. Prezydenta cieszy, że pogłoski o likwidacji pozytywnie wpływają na ich skuteczność.

 

 

- reklama -

7 KOMENTARZE

  1. Najpierw polikwidowano raciborskie zakłady produkcyjne spożywcze i nie tylko – a teraz mówa o promowaniu miasta i gminy w produktach? ..niby co nam jeszcze tu pozostało????…oczywiście prócz Browaru.?

  2. Jesteśmy już sławni na cała Europę![img]upload/small_11Kopia (2) ScreenShot007.jpg[/img][img]upload/small_36ScreenShot013.jpg[/img][img]upload/small_19ScreenShot012.jpg[/img][img]upload/small_32ScreenShot006.jpg[/img]

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj