Smurfy wypłynęły posprzątać Rudę [WIDEO]

Blisko sto osób wzięło udział w dorocznej imprezie wodniackiej pn. "Sprzątanie rzeki Rudy", którego pierwszy etap rozpoczął się w sobotę, 20 kwietnia przy moście w Rybniku-Stodołach. Sprzątanie rzeki Rudy – zdjęcia.

- reklama -

Organizatorem przedsięwzięcia, która cieszy się coraz większą popularnością jest stowarzyszenie "Aktywni" z Rybnika, któremu przewodniczy Jacek Kluczniok. I – jak na "klucznioka" przystało – przy pomocy wielkiego klucza, dokonał otwarcia rzeki, czyli rozpoczęcia nowego sezonu. Przypomnę, że akcja jest częścią ogólnopolskiej kampanii pod nazwą "Nie pływam w śmieciach".

 

Wśród uczestników znalazła się w tym roku przedstawicielka Federacji Rosyjskiej. Zabrakło natomiast przedstawicieli z Republiki Czeskiej, z zaprzyjaźnionego klubu kajakowego z siedzibą w Ostravie, którzy wzięli dziś udział w spływie kajakowym na rzece Moravica.

 

 

Akcja – podobnie jak w poprzednich latach – potrwa dwa dni. Pierwszy dzień spływu rozpoczyna się w Rybniku-Stodołach (mostek przy restauracji "Wesoła Kobyłka"), a skończy w Rudach w okolicach parku cysterskiego. Stamtąd wodniacy przewiezieni zostaną na teren fundacji Elektrowni Rybnik, gdzie po południu odbędzie się koncert zespołu December. Wieczór uczestnicy spływu spędzą przy ognisku, kiełbaskach, żurku i gitarze. – To, że sprzątamy i to, że robimy coś dla siebie oraz dla przyrody, powinno być połączone z dobrą zabawą – powiedział tuż przed wypłynięciem Jacek Kluczniok.

 

Nowością tegorocznego spływu było charakterystyczne nakrycie głowy, które można było zauważyć niemal u każdego uczestnika spływu. Mowa o niebieskiej czapeczce a'la Smurf. – Postanowiliśmy w tym roku nieco uatrakcyjnić spływ poprzez wręczenie każdemu uczestnikowi "smurfnej" czapeczki. Dziś jako smurfy wyruszamy sprzątać Rudę – podkreślił J. Kluczniok, organizator spływu.

Bartosz Kozina

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj