– W marcu byłem na sesji i chciałem zadać pytanie… Pan Wojnar, nie wiem jakim prawem, takim gestem "hajlowskim" mnie wyprosił – poskarżył się M. Lenkowi mieszkaniec Raciborza. Co na to prezydent?
/Wojciech Żołneczko/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Budżet obywatelski: władza zmienia zdanie
M. Lenk skłania się ku wydzieleniu z miejskiej kasy budżetu obywatelskiego. Czy to początek kampanii wyborczej? Prezydent zapewnia, że nie, choć istnieje powiedzenie, że nowa kampania zaczyna się dzień po wygranych wyborach…
M. Lenk: My się od Odry broń Boże nie zamierzamy odwracać
Prezydent Raciborza zabrał głos w powracającej debacie na temat budowy kanału Odra – Dunaj. Co M. Lenk sądzi o kanale, jak zapatruje się na gospodarcze wykorzystanie Odry w Raciborzu? Zachęcamy do lektury wywiadu.
Kiedy Wileńska i Warszawska będą przejezdne?
O ile remont ul. Kasprowicza ma się już ku końcowi, o tyle na zakończenie prac budowlanych na ulicach Warszawskiej i Wileńskiej w Raciborzu przyjdzie nam jeszcze poczekać. Zobacz zdjęcia z remontu Warszawskiej i Wileńskiej>>>
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————-
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
ciekawe jak dokładnie ten gest wyglądał:)
Udział mieszkańca miasta w sesji miasta powinien określać statut rady. Zazwyczaj mieszkaniec ma prawo do udziału biernego w sesji miasta- przychodzę słucham i siedzę cicho:) W niektórych miastach wyrażają zgodę na czynny udział mieszkańca ale trzeba ,to wcześniej zgłosić by ująć to, w programie posiedzenia. Przewodniczący rady miasta jest gospodarzem sesji i tylko jego dobra wola czy dopuści do glosu czy też nie. Jak określa, to raciborski statu ,redakcja mogłaby się dowiedzieć. A swoją drogą po to wybieraliśmy radnych by oni nas na sesji reprezentowali. Nie wyobrażam sobie by każdy mógł zabierać głos według swojej woli, toż to istny jarmark by powstal, a nie sesja miasta.
Wie ktoś może – nieważne, redaktor czy czytelnik – o co chodzi w tym „artykule”?
nie kompromituj się…
-kama – masz całkowitą rację
wiele razy pisano że Wojnar się zachowuje w stosunku do radnych na sesjach w beszczelny i chamski sposób .To postawa bardzo zbliżona do palikota którego Wojnar zaprosił do Raciborza na swój wstyd chyba.Pokazał wszystkim jakie wartości wyznaje ..
Panu Tadeuszowi mozna zarzucic oczywiscie to i owo , ale napewno nie to , że jest głupi , tak mowi fama , ja tylko piszę . . .
Niepotrzebny artykuł na nieistotny temat. Urzędnicy na ogół są niegrzeczni a jakoś nikt o tym artukułu nie pisze. Ktoś próbuje rozdmuchać zdarzenie bez znaczenia żeby kolejny raz pokazać jaki Wojnar jest zły i jaką krzywdę robi Raciborzanom.
kama, masz racje – przepisy to przepisy i na sesje nie moze sobie kazdy
ot tak wejsc i zadawac pytan… ale sposob w jaki sie osobe
niezaznajomiona z tymi przepisami odprawia to juz osobna bajka… mozna to bylo zrobic inaczej a tak czarna legenda trwa… chamstwo i grubianstwo – my sie znamy i rzadzimy, a ty nie i won!
Wojnar aż się prosi by zasadzić mu w dupę solidnego kopniaka. Jak taki prostak potrafi omotać garstkę idiotów, by na niego głosowali przy wyborach? Potem mamy sobiepaństwo buraka i rozpasane jego towarzystwo, które żeruje na publicznej kasie.