M. Migalski: Aborcja to nie integralne prawo człowieka

Socjalistyczna europosłanka Edith Estrela w raporcie dla PE domaga się zaprzestania dyskryminacji gejów, lesbijek, transwestytów, a także legalności i dostępności aborcji. To ostatnie budzi sprzeciw Marka Migalskiego.

Kilka dni temu podczas posiedzenia w Strasburgu rozgorzała dyskusja nad raportem Edit Estreli dotyczącym zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz prawa w tej dziedzinie.

- reklama -

Kontrowersyjna rezolucja uznaje aborcję za integralne prawo kobiet. Powołuje się na prawo do samostanowienia człowieka. Zdaniem sprawozdawczyni, aborcja powinna być nie tylko legalna, ale przede wszystkim ogólnodostępna, a co więcej dofinansowana z funduszy UE. Dziecko więc jest "tylko" częścią ciała kobiety, która może dowolnie decydować co zrobić z tym "organem".

Sprawozdawczyni uważa, że brak równego dostępu do aborcji dyskryminuje kobiety. Postuluje także o uznanie za zupełnie legalną aborcję ciąży, w którą kobieta zaszła w wyniku gwałtu. Marek Migalski wyraził sprzeciw i swoje oburzenie takim manipulowaniem prawem do życia. Zwrócił także uwagę na to, że rezolucja narusza prawo państw członkowskich do samodzielnego decydowania w kwestii aborcji, zgodnie z przekonaniami, moralnością i religią – czytamy na stronie www europosła Marka Migalskiego. Poniżej postulaty wynikające z treści raportu i stanowisko ECR:

 

*************************************************

 

Raport Sexual and Reproductive Health and Rights (SRHR), Edith Estrela (Socjaliści) obejmuje szerokie spektrum działania. Wysuwa propozycje dotyczące nowej polityki rodzinnej, wprowadzenia równości płciowej, walki z chorobami wenerycznymi, problemem niechcianych ciąż i przedwczesnego macierzyństwa, a co najważniejsze uznaje aborcję za prawo człowieka! Narusza tym samym Traktat Unii Europejskiej, stoi także w sprzeczności z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości w zakresie ochrony integralności człowieka w embrionalnej fazie rozwoju.

Wśród proponowanych w raporcie rozwiązań znajdują się:

 

    * Uznanie aborcji nie tylko za legalną, ale przede wszystkim dostępną, a co więcej dofinansowaną z funduszy UE.  Uważa się aborcję za integralne prawo kobiet. Sprawozdawczyni uważa, że obecnie brak równego dostępu do aborcji dyskryminuje kobiety. "Dzieli się je na dwie kasty, bogatszą, którą stać na wyjazd do państwa, gdzie aborcja jest legalna i biedniejszą, która zmuszana jest do szukania bardziej ryzykownych rozwiązań". Postuluje się także uznanie za zupełnie legalną aborcję ciąży, w którą kobieta zaszła w wyniku gwałtu.

 

    * Uznanie praw mniejszości seksualnych, zaprzestania dyskryminacji gejów, lesbijek, biseksualistów, transwestytów.

 

    * Udostępnienie wszelkich usług medycznych, związanych z reprodukcją i leczeniem bezpłodności. Powinny być dostępne dla wszystkich, bez żadnej dyskryminacji ze względu na pochodzenie etniczne, status społeczny, wiek, niepełnosprawność, orientację seksualną, tożsamość płciową, stan zdrowia lub status cywilny.
       

 

    * Zaniepokojenie z powodu ograniczeń w dostępie do środków antykoncepcyjnych w krajach akcesyjnych, wzywa się więc rządy do przyjęcia ustawodawstwa i polityki, które zapewniają powszechny dostęp do usług medycznych związanych z leczeniem i profilaktyką zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym do zagwarantowania trwałego finansowania usług publicznych i organizacji społecznych świadczących usługi w zakresie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, także comiesięcznych badań ginekologicznych i mammograficznych (domaganie się zagwarantowania trwałego finansowania przez kraje członkowskie tego typu usług medycznych wkracza już mocno w kompetencje państw członkowskich, które mają prawo decydować o swoich systemach opieki zdrowotnej).

 

    * Kładzie się nacisk na zajęcia edukacji seksualnej, które powinny być obowiązkowe dla wszystkich uczniów szkół podstawowych i średnich (ta decyzja również powinna należeć do państw członkowskich). Proponuje się także szereg rozwiązań mających na celu pomoc młodocianym matkom, w pierwszych miesiącach opieki nad noworodkami.

 

    * Wzywa się także państwa członkowskie do podpisania i ratyfikowania Konwencji Rady Europy w sprawie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

 
***************************************
 

Stanowisko ECR: PRZECIW!!!

Dla delegacji polskiej najważniejsza jest kwestia aborcji, natomiast grupa jako całość w uzasadnieniu decyzji powołuje się na wkraczanie w kompetencje państw członkowskich. Mianowicie Artykuł 6 Traktatu z Lizbony stanowi, że w kompetencjach UE leży prowadzenie działań wspierających lub uzupełniających działania państw członkowskich w dziedzinie ochrony i poprawy zdrowia ludzkiego oraz w dziedzinie edukacji. Artykuł 168 ust. 7 TFUE stanowi, że „działania Unii są prowadzone w poszanowaniu obowiązków państw członkowskich w zakresie określania ich polityki dotyczącej zdrowia, jak również organizacji i świadczenia usług zdrowotnych i opieki medycznej”. W związku z tym sprawozdanie wykracza poza zakres kompetencji UE i odnosi się do dziedzin, za które niewątpliwą odpowiedzialność ponoszą państwa członkowskie.

 

oprac. /ps/

 

 ————————————————–

 

zobacz także:

 

M. Migalski: Kara śmierci dla brutalnych morderców!

Z oburzeniem i irytacją przyjmujemy celebrowanie Dnia Przeciwko Karze Śmierci. Prawo do wymierzania kary śmierci to sprawiedliwa zapłata za najbardziej brutalne zbrodnie – pisze Migalski wspólnie z Januszem Korwin-Mikke.

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj