Cmentarz podzielił radnych. Poszło o to, kto ma go sprzątać

Artur Wierzbicki zwrócił się do kolegów z rady powiatu o pomoc w uporządkowaniu zniszczonego cmentarza ewangelickiego przy ul. Starowiejskiej. Okazało się, że radni mają odmienne zdania, kto miałby się tym zająć.

 

- reklama -

Radny Wierzbicki z pasją oddaje się fotografowaniu. Jakiś czas temu odkrył cmentarz ewangelicki w okolicy ZPC Mieszko. Miejsce to ujęło go swoim urokiem, choć jak sam stwierdził, na nie tak znowu starych zdjęciach w Wikipedii wygląda dużo lepiej. Upływający czas odcisnął swe piętno na tym miejscu. Radny odbył rozmowę z proboszczem parafii luterańskiej z Rybnika (któremu podlega Racibórz) i postanowił wyłożyć sprawę na forum rady powiatu. Chodzi mianowicie o to, by niszczejący cmentarz uporządkować.

Do pomysłu bardzo zapalił się Leonard Malcharczyk, szef powiatowej komisji rozwoju gospodarczego i współpracy z zagranicą. Do tego stopnia, że do porządkowania chciałby zaprząc niemieckie organizacje dbające o groby żołnierzy poległych w I i II wojnie światowej, a także młodzież z partnerskiego powiatu Markischer, która mogłaby przyjechać do Raciborza na wymianę.

Entuzjazm Malcharczyka ostudził starosta Adam Hajduk. Przy napiętym budżecie nie jest on skłonny ponosić wydatków związanych z przyjazdem młodych Niemców i wyjazdem w zamian uczniów raciborskich szkół. – Jeśli mamy w jakiś sposób pomóc temu miejscu, to jedynie podrzucić temat w naszych szkołach, niech uczniowie się tym zajmą.

– To byłaby garstka, 10-15 osób – bronił swego pomysłu Malcharczyk podczas listopadowego posiedzenia komisji. – Ale wiąże się z kosztami tygodniowego pobytu ich u nas i nas u nich – odparował starosta. Na sugestię Wierzbickiego rada wróci do tematu w grudniu, po przeanalizowaniu tematu.

 

Paweł Strzelczyk

 

 ———————————————-

 

zobacz także:

 

Zaśmiecony parking zmienił się w wizytówkę powiatu!

– Powierzchnia na parkingu jest tak równa, że można zrobić tam kort tenisowy – mówi nie kryjąc zadowolenia radny Malcharczyk. Zobacz jak zaśmiecony parking wygląda dzisiaj>>>

 

 

Starosta zrugał przewodniczącego. "Niech pan nie robi cyrku"

– Ta komisja to teatr jednego aktora, który ustawia gości i mówi jak mają odpowiadać. W dodatku goście cały czas z Opola, jakby u nas nie było ekspertów. Przeginasz! – starosta zdenerwował się na radnego Malcharczyka.

 

- reklama -

7 KOMENTARZE

  1. A co w tym kierunku czynią ewangielicy? Może tak, to środowisko zmobilizować. Mniejszośc niemiecką zmobilizować do zajęcia się starymi nagrobkami np. na Jeruzalem. Ponoć pieniądze z Niemiec dostają, to tylko imprezować mają? Powiat nie posiada puli na ochronę i renowację zabytków, poza zamkiem?

  2. Ja to widzę tak: trzeba wziac miejscowych ewangelików, młodzież szkolną (jest w któreś szkole profil ogrodnictwo?) w ramach odrabainia jakichś zajęc czy dnia ziemi czy temu podobnego, społeczników i miłośników historii z DFK, RAŚ, TMZR, NaM, ugadac się i zrobic społeczne sprzątanie. Wystarczyło by, żeby miasto podstawiło jakąś przyczepę na odpady ekologiczne, które przerobiono by w kompostowni. Zrobic akcję na wiosnę i jeśień, każdego roku i powoli doprowadzono by cmentarz do jako takiego porządku 😉
    No i przede wszystkim jakiegoś konserwatora zabytków od cmentarzów i przestrzeni parkowej + jakiegos fachowego ogrodnika, którzy pokierowali by fachowo pracami 😉 Do wiosny sporo czasu więc można spokojnie przemyślec i przedyskutowac pomysł 😉

  3. z tego co wiem – w raciborzu ewangelików wyznania ewangelicko-augsburgskiego (luteran) chyba już nie ma
    rozumiem również, że jesteś pierwszym do wziecia udziału w nieodpłatnej akcji sprzatania

  4. Mi tam gdzies obiło się o uszy, że jest tu podobno jeszcze około 50 ewangelików, więc gdyby 3-4 osoby z nich poświęciły jedną sobotę na sprzątanie + inni ochotnicy (też chętnie pomogę) to na pewno uda się co nieco posprzątac – przynajmniej na początek 😉

  5. Może Malcharczyk mógłby w taim razie tych ludzi przenocować i wyżywić. Jak jest taki mądry. Boze, dlaczego w Raciborzu tylko szuka się pomysłu jak wydać poeniądze – chcą sprowadzać ludzi z niemiec, a przecież można więźniów wykorzystać.

  6. Na ten cmentarz nikt nie chodzi.Nagrobków prawie nie ma wcale więc po co tam cokolwiek robić?Jakaś firma chce na sprzątaniu zarobić?Zresztą tam nie ma co sprzątać .Co chcecie odsłaniać nagą ziemię ?Jak tam nie ma prawie wogóle nagrobków i nikt tam nie chodzi bo i po co?

  7. NIc nowego nie odkryłeś gkuu 😉 Nagrobków mało, wszystko zarośnięte i dlatego nikt tam nie chodzi 😉 Ale można by wysprzątac częśc cmentarza, jest małe skupisko nagrobków – tam przeniesc resztę, posprzątac, zadbac i co poniektórzy się tam wybiorą – może chocby uczniowie – posłuchac o protestantyzmie czy dawnych protestanckich mieszkańcach Raciborza? 😉

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj