Grzegorz Pączko pochodzi z Kietrza, mieszka w Tworkowie, pracuje na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. O byłym policjancie mówi cały świat. Wszystko za sprawą refleksu i sprawności, dzięki którym uratował chłopca…
Zobacz również reportaż o bohaterskim ochroniarzu na TVN24.
publ. /żet/
fot. (mini): tvn24
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Opuszczony szpital w Raciborzu. Jak wygląda wnętrze budynku?
Czytelnik raciborz.com.pl przeszukując internet natknął się na ciekaw film przedstawiający opuszczony szpital w Raciborzu przy ul. Bema. Zachęcamy do obejrzenia filmu i komentowania! Opuszczony szpital w Raciborzu [WIDEO].
Z MEDIÓW: Mistrzyni Afryki uwięziona w Raciborzu
– Klub w Raciborzu się rozpada. Nie płacą mi i nie jestem sobie w stanie nawet kupić biletu do domu do Afryki – skarży się reprezentantka Gwinei Równikowej na łamach onet.pl
Rowerzysta potrącił pieszą na Wojska Polskiego [ZDJĘCIA]
Potrącenie na przejściu dla pieszych na ul. Wojska Polskiego w Raciborzu. Rowerzysta wjechał we wchodzącą na przejście dla pieszych kobietę, która została przewieziona do szpitala. Potrącenie na Wojska Polskiego – zdjęcia>>>
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————-
Gościu miał refleks i szczęście, zachował się jak trzeba, ale zaraz bohater? Wykonywał swoją pracę. Ilu takich bohaterów jest każdego dnia? Anonimowych? Poza tym dzieciak spadając z tej wysokości, w grubym ubraniu, pewnie by nawet nie poczuł upadku. Trochę umiaru w poszukiwaniu bohaterów.
O,, moze to nie jakies ”wielkie” bohaterstwo, ze pokazuja chlopa na calym swiecie ale fajny motyw. i nie zgodze sie ze to jest w jego obowiazkach -> gdybym nie zanurkowal nikt by mu nic nie powiedzial, w koncu to wina ciapowatych rodzicow
Ludzie to mogło być wasze dziecko ,jakaś totalna porażka te poprzednie wypowiedzi.Gratulacje dla Pana ,WŁAŚNIE TAKICH BOHATERÓW NAM POTRZEBA .
takich bohaterów czeba! zwyklych codziennie, a nie wielkich od swieta, brawo
Super! Grzegorzu brawo. Ale niech wszyscy się zaraz nie „skichają” z tzw. wrażenia, bo to jest nieadekwatne, jak i niesmaczne, ponadto szutczne i trywialne…To codzienna praca, za którą bierze się określone pieniążki. Akurat jemu się zdarzyło. Rachunek prawdopodobieństwa plus dobry refleks. Oby nagroda smakowała.;-) ps. Czyżby niegdysiejszy wpływ siłowni na Unii? ;-)))