Ludzie przyzwyczaili się wystawiać kubły w wyznaczonych dniach, tymczasem często ostatnio zdarzało się, iż firma wywożąca ich nie odebrała. – Będzie lepiej – zapewniają prezydenci Lenk i Krzyżek.
Jak się okazuje, stare przyzwyczajenia będzie trzeba zmienić i baczniej spoglądać w harmonogram odbioru poszczególnych sortów odpadów. – Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych z Rudy Śląskiej od nowego roku przejęło cały rynek, już bez podwykonawstwa Przedsiębiorstwa Komunalnego. Z punktu widzenia PUK bardziej logiczny jest inny układ, stąd przedstawiło swoje propozycje harmonogramów. Prawdopodobnie będą one obowiązywały od 15 lutego – zapowiada wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
Nowy plan odbioru jego zdaniem będzie bardziej wygodny dla mieszkańców. Jeśli chodzi o popełnione błędy, to miały one miejsce głównie w okresie świątecznym. Święta to specyficzny czas, kiedy to śmieci zbiera się więcej, a były to ostatnie dni kiedy odpady dla PUK odbierało jeszcze PK jako podwykonawca.
Swój optymizm zastępca prezydenta opiera na fakcie, że po raz pierwszy od dłuższego czasu po weekendzie zdarzyło się, iż żaden z mieszkańców nie zadzwonił do urzędu ze skargą na przepełnione pojemniki do segregacji. Wcześniej takich telefonów było od kilkunastu do kilkudziesięciu. To efekt wypuszczenia na miasto przez PUK innego rodzaju samochodów, z grodziami na różnego rodzaju posortowany odpad. Dodatkowo zamierzają oni opróżniać dzwony wg systemu przed- i po weekendzie.
Paweł Strzelczyk
—————————————————
zobacz także:
Lepiej już było!
Ciekawe kiedy i gdzie zostanie opublikowany nowy harmonogram…
Zadam tylko jedno pytanie.[b] Kto i ile wziął od PUK za ustawienie przetargu?[/b]
Przecież to się w głowie nie mieści! Za każdym razem prezydenci działają tak aby wybronić tego brakoroba. Trzeba nieć tupet wiceprezydenta żeby łgać bez mrugnięcia powieką. Czy ten człowiek myśli, że ludzie to istoty bezmózgie, pamięci nie mają i są ślepi na oba oczy?
Gołym okiem widać, że ta firma sobie nie radzi i panie prezydencie nie okres świąteczny, tylko do połowy stycznia, a plastikowe ozdoby jeszcze do dziś powiewają na niektórych drzewach. To po pierwsze, a po drugie całe lato były problemy i późną jesienią też! Człowieku poczytaj sobie tylko ten portal i nie mąć. Teraz się uspokoiło tylko z prostej przyczyny od ubiegłego tygodnia znów widać samochody PK.
Jak to możliwe, że firma podyktuje swoje warunki? A gdzie to wykonawca usługi może robić coś takiego? Panowie z Batorego, to śmierdzi szwindlem na kilometr!
Wyraźnie widać, że istnieją przesłanki do wypowiedzenia umowy i trzeba to zrobić zamiast wystawiać się na śmiech ludzki i w żywe oczy łgać, że jest lepiej jak wszyscy wokół widzą, że gorzej jest!
Ta firma jest fatalna, a do UM nikt nie dzwoni, bo już wiemy, że to nie ma sensu, pajacu!
Dzięki panie Krzyżek, że masz nas za gamoni. W ubiegły piatek widziałem to specjalistyczne auto z grodziami. Było zielone, małe i kopciło jak zwykle. Gdybyś nie powiedział, że to nowe to bym pomyslał, że to PK nadal odbiera plastik. Nie rób ze mnie matoła bo mam oczy a dzwony stoją vis a vis moich okien. lepiej powiedz ile zarobiliście na tym przekręcie!!!!!!!!!!!!!!!!
Podobnie i ja widziałem auto z PK które w ubiegłym tygodniu było zielone kopciło strasznie to które z PK oprózniało dzwony w centrum od lat.Wiec pytam kto wlaściwie wygrał przetarg PK czy PUK?Ja też zastanawiam się czy nie było jakiegoś przekrętu bo na podstawie obecnych faktów uważam że są realne przesłanki do podejrzeń o możliwości przekrętu albo z całym przetargiem i lub biorąc pod uwagę to co się dzieje tylko po 1 lipca ubiegłego roku.