Zebrano już 827 podpisów. Do akcji dołączają kolejni mieszkańcy i kolejne firmy.
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców miasta pod apelem o niewyrażenie zgody na wycinkę drzew nad Odrą udało się zebrać 827 podpisów. Listy trafiły już do prezydenta Mirosława Lenka. Mieszkańcy mają nadzieję, że ten wstrzyma się z decyzją o wycince 600 drzew nad Odrą. Organizatorzy dziękują zarówno osobom prywatnym jak i przedsiębiorcą, którzy zaangażowali się w całą akcję oraz informują, że nie zaprzestali zbierania podpisów.
Chętni do złożenia podpisu pod apelem mogą to zrobić w Przystanku Kulturalnym "Koniec Świata" (Racibórz, ul. Karola Miarki 3A), ramiarni i galerii "Czarny Kot" (Racibórz, ul. Opawska 31 [były sklep odzieżowy "Metro" w pobliżu Apteki pod Różami]), Zakładzie Krawieckim (Racibórz, ul. Ogrodowa 36), Zakładzie Spawalniczym "Orion" (ul. Pracy 22) oraz we wszystkich aptekach sieci "Apteka pod Różami" na terenie miasta.
Można również samemu rozpocząć zbiórkę podpisów. Po kliknięciu w link poniżej wyświetli się apel wraz z listą do zbierania podpisów. Gdy lista się zapełni można ją przekazać organizatorom.
Mieszkańcy Raciborza sprzeciwiają się wycince drzew i chcą, aby
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Ja też wycince nadodrzańskich drzew mówię STANOWCZE NIE.
Gdzie dokładnie jest zaklad spawalniczy Orion bo nie kojarzę. Też jestem przeciw wycinaniu tych drzew.
Orion to sklep z wiertarkami itp sprzętem na przeciwko banku PKO na ul.Pracy
W miescie wycieli masę drzew teraz chcą za miastem wycinać drzewa nad odrą.Skandal.
http://finanse.wp.pl/martykul.html?wid=16637687&kat=1037883&ticaid=112cff
Tekst pasuje do tego co dzieje się w racku.Niezła ilość podpisów zostala oddana pod apelem.
Prośba do prezydenta:prosze nie podpisywać tej kontrowersyjnej wycinki.Jest pan przyjezdny tym bardziej powinien pan uszanować miejscową przyrode aby zachować to co tu jest od dawna.
Nawet jakby tam chciano wyciąć 20 drzew to by było glupotą bo tam za wiele drzew nie ma w wielu miejscach rosną rzadko.
Dlaczego chce się wyciać te drzewa.Czy tu w mieście ktoś oszalał?I kiedy skonczy się cięcie krzewów i drzew w mieście. Jak potem one wyglądają okropnie a wiele obumiera po takim ich traktowaniu.
A od kogo wyszła inicjatywa wycinki tych drzew ? Coś tu chyba nie gra…
Cały ten apel i tak nic nie da…
Przecież jakby Lenk podpisał wycinkę nawet części tych drzew to nie ma ona żadnego uzasadnienia.Ja myslę że apel ma sens.
Kajakarze jasno wyrazili swoją opinię co do wycinki tych drzew w zeszłym roku.Nie ma zgody na jakąkolwiek wycinkę drzew nad Odrą.To cenne turystycznie i krajobrazowo miejsce musi pozostać w stanie nienaruszonym.Może pan prezydent wezmie stanowisko kajakarzy pod uwagę. Żadnych wycinek nad Odrą.
Taka prawda i kajakarze mają rację tam nie ma prawa być wycięte ani jedno drzewo!
Nie sądziłam że będzie tak duże poparcie przeciw wycinaniu tych drzew Brawo dla wszyskich którzy zaangażowali się w tą piękną akcje.Trzeba powiedzieć w końcu dość dalszemu wycinaniu drzew w Raciborzu.
Czytałem teraz z zeszłego roku powody dla tej wycinki.Prezydent Lenk twierdził że RZGW zwróciło sie do niego bo te drzewa zagrazają bezpieczenstwu p.powodziowemu.Tyle lat te drzewa rosły i jakoś nie zagrażaly.Kto tu kręci???
Skończcie wycinać drzewa .Stop dla tej wycinki bez uzasadnienia.
Dajcie sobie na wstrzymanie z tym wycinaniem drzew w Raciborzu.
to do tych którzy ciągle wycinają i zlecają wycinanie drzew.
Przykujcie się może do drzew i naglosnijcie sprawę w calym kraju jak będą chcieli wyciąć gdy prezydent podpisze.
Ta cała sprawa z wycinaniem drzew nad Odrą śmierdzi na kilometr.
Dobrze że ludzie dobrej woli w Raciborzu zajeli się tymi drzewami że ich bronią bo wycięcie tam jakichkolwiek drzew jest zupełnie bezcelowe w niczym one nie przeszkadzają i byla by to wielka strata.Oby prezydent wykazał się rozwagą w tej sprawie.
Też tak myślę że w tej całej sprawie coś nie gra.A drzewo to chodliwy towar .
Ktoś chyba chce sobie z tymi drzewami coś zrobić .Nie ma szans i tyle.
Mnie się wydaje, że miały być wycięte tylko te drzewa i krzewy które są uschnięte lub stanowia zagrożenie. Założę się że jak kogoś przywali takie uschnięte drzewo to od razu Ci wszyscy obrońcy drzew zmienią front i zaczną krzyczeć dlaczego nikt tego nie powycinał
Poczytaj co w zeszłym roku prezydent Lenk mówil.O przeciw powodziowe rzeczy argumentował ciągle. Kogo tam ma przywalić jak tam jest poza miastem. A uschniete niech sobie stoją nikomu nie przeszkadzają .Chyba że o kase chodzi.600 drzew chcieli wyciąć ponad i wszystkie byly usunięte i wszystkie zagrażały? Mialy zniknać wszystkie drzewa tam rosnące. Więc o co chodziło?
Zgadza się .To sprawa z tą wycinką jest szyta grubymi nićmi. Ktoś chce chyba zarobić.
Ty jakąś nowość tu przedstawiasz całkiem nową wersję.Ciekawe skąd słyszałeś o niej Bo takiej do tej pory nie bylo mowy o czyms takim o czym piszesz.A może jesteś z urzędu i dlatego jesteś poinformowany tak dobrze? Jeśli ta ostatnia wersja jest na rzeczy to znaczy że mieszanie w tej sprawie jest na całego. Jak ktoś teraz myśli że się kota ogonem wywinie to chyba jest w błędzie .
On jest chyba źle poinformowany.I jakąś nową teorię wymyśla. Te drzewa mają zostać!
Ta przyroda nad Odrą to cud natury i ktoś chce to powycinać.Chyba ktoś tu bardzo nie lubi przyrody i zieleni..
Prezydent chce rozbudować za 2,5 miliona aqwapark a w Raciborzu dużo budynków wielorodzinnych nie ma centralnego ogrzewania i ludzie w piecach palą czym popadnie .Nawet jakby palili tylko węglem to jest tak przez to zatrute powietrze że nawet basen nie pomoże w utrzymaniu zdrowia bo czyste powietrze to podstawa dobrego zdrowia.Ale ta wladza myśli o basenach i podobnych rozrywkach.A kiedy pomysli o zdrowiu mieszkańców tego miasta pod kątem zapewnienia czystego powietrza do oddychania?I do tego chce sie jeszcze w mieście wycinać kolejne drzewa.A ile wycieto do tej pory? Chocby w samym parku zamkowym?Co za paranoja!
Mieszkańcy mogą się po skarżyć na fatalny stan powietrza z powodu niskiej emisji i bierności władz miasta w likwidowaniu tejże
Dość że powietrze zasmrodzone w rsc to jeszcze chcą drzewa wycinać.Nie można do tego dopuścić.
To by było chamstwo gdyby wycięto tam choćby jedno drzewo.
Czy ktoś wie ile podpisów potrzeba, by zaprzestać akcji?
Myślę że trzeba uzbierać jak najwięcej. Bo tu w mieście dużo złego myślenia jest i może te podpisy coś uzmysłowią co niektórym na świeczniku.
Jakby był inny prrzydent z innej opcji napewno nie bylo by takiego wycinania drzew i krzewów w mieście i napewno nikt by nie chciał wycinać jakichś drzew nad odrą wbrew braci kajakarzy i duzej liczby mieszkańców raciborza.
[b]prezydent to URZĘDNIK [/b]mający słuchać swych wyborców !
[b]Nie [/b]Ich ,,[b]właściciel[/b],, jak kiedyś ,,paniczykowie,, czy grafowie. [b]To samo[/b] z … o „[b]Prince POlo[/b]”
Kiedy wreszcie w/w do Nich ,,dotrze,, ?
A zebrano cos kolo 1000 podpisów przeciwko wycinaniu tych drzew i kajakarze też zlozyli swój protest.Czy prezydent posłucha tak dużej liczby głosów?
może … wszystko. [color=#ff0000]Jak u Putina[/color] …
Te drzewa to pluca dla zasmrodzonego miasta i na pewno ostoja dla przyrody.Tylko jakiś niodpowiedzialny człowiek bedzie chciał wyciać te drzewa.
Akcja jest jak na Racibórz z dużym odzewem bo zebrano naprawdę dużo pdpisów co świadczy że raciborzanie to mądrzy ludzie którzy doceniają jak wazna jest przyroda szczególnie ta naturalna.Dobrze że przynajmniej jedne media w Raciborzu zainteresowały się poważnym problemem.
Tyle drzewa wyciąć które się chce to w drzewie ile było by warte?
Dużo pieniędzy by warte było to wycięte drzewo.Duzo.
Więc o co chodzi z tymi drzewami o bezpieczenstwo powodziowe jak twierdzi prezydent , albo o kasę ?