Stan wojenny oznaczał zawieszenie, a nierzadko również złamanie wielu podstawowych praw człowieka i obywatela.
13 grudnia 1981r. generał Wojciech Jaruzelski wprowadził stan wojenny. Decyzja ta po dzień dzisiejszy budzi wiele kontrowersji i dzieli Polaków na tych, którzy uważają, że generał bronił polskiej racji stanu i działał w stanie wyższej konieczności oraz na tych, którzy są przekonani, że Jaruzelski z rozmysłem dopuścił się rozlewu krwi własnych rodaków, by utrzymać się przy władzy. Stan wojenny zakończył się 22 lipca 1983r.
Władze argumentowały, że wprowadzenie stanu wojennego było uzasadnione stanem wyższej konieczności. Działania „Solidarności” w opinii komunistów prowokowały zbrojną interwencję Związku Radzieckiego (a dokładniej całego Układu Warszawskiego). Jaruzelski obawiając się tego, że próba przemian demokratycznych ze strony „S” spowoduje, że Leonid Breżniew zdecyduje się użyć własnych czołgów zdecydował się na użycie własnego wojska.
Stan wojenny kosztował życie kilkudziesięciu osób. Instytut Pamięci Narodowej szacuje liczbę zabitych na ok. 100. Podczas operacji wojskowej zadysponowanej przez komunistów doszło do szeregu działań, które naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka. Wprowadzono godzinę policyjną, kontrolę korespondencji oraz przekazów telefonicznych. Praktycznie zawieszono całkowicie funkcjonowanie mediów (poza kilkoma całkowicie dyspozycyjnymi wobec władzy tytułami). Zmilitaryzowano sporą część społeczeństwa – do wojska powołano wielu lekarzy, na produkcję wojskową przestawiono część fabryk. Społeczeństwo nie pogodziło się z decyzją władz. Doszło do wielu strajków i patriotycznych manifestacji. Władza decydowała się, by opór własnych rodaków tłumić siłą. Używano gazu łzawiącego, milicyjnych pałek, pięści… W niektórych miejscach padły strzały z broni palnej załadowanej ostrą amunicją. W kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji strajku zabito 9 górników. Aresztowano setki osób. Dziesiątki najbardziej aktywnych członków opozycji zostało internowanych. W świetle prawa, i to nawet komunistycznego prawa, decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była mocno wątpliwa. Doszło do naruszenia obowiązującej wówczas konstytucji. Skutki stanu wojennego były opłakane.
Oprócz ofiar śmiertelnych, złamanych wielu karier zawodowych, wielu aresztowań załamało się również morale społeczeństwa. Doszło do głębokiego pęknięcia na zwolenników i przeciwników decyzji generała Jaruzelskiego. Katastrofalne były również skutki gospodarcze. Przestawienie gospodarki na tory charakterystyczne dla gospodarki wojennej stało się przyczyną załamania ekonomii państwa. W państwo uderzyły również skutki represji zastosowanych przez państwa zachodu, które w ten sposób sygnalizowały sprzeciw wobec łamania praw człowieka. Uderzeniem w gospodarkę była również wzmożona fala emigracji. Exodus w wielu przypadkach objął najbardziej wykształcone, doświadczone i aktywne osoby w społeczeństwie.
/l/