Dylematy starosty i radnych powiatowych przy pracach nad budżetem na 2015 rok.
Przy okazji omawiania założeń przyszłorocznego budżetu powiatu raciborskiego niektórzy radni zwrócili uwagę na mizerne środki przeznaczone na inwestycje w dziedzinie oświaty i bieżące utrzymanie szkół, podczas gdy np. ponad milion złotych zaplanowano na dalszy remont kaplicy zamkowej. Wobec znikomych nakładów na ten edukację radny Adrian Plura zaproponował, by wstrzymać się z remontem kaplicy za własne, powiatowe pieniądze, poczekać aż pojawi się możliwość pozyskania na ten cel środków zewnętrznych, i kontynuować prace po ewentualnym dofinansowaniu z innego źródła. Plura propozycje swoją uzasadnił w ten sposób, iż kaplica jest znaczącym zabytkiem i łatwiej będzie ubiegać się o środki na nią, niż na edukację.
Nieco inaczej widzi to starosta Ryszard Winiarski. Jak się dowiedział, w ministerstwie kultury złożono wnioski o dofinansowanie rozmaitych projektów na ponad miliard złotych, przy czym minister ma do rozdysponowania zaledwie 80 mln złotych. Dlatego jeśli prace nad zabytkiem mają być kontynuowane, trzeba przeznaczyć na to własne środki, gdyż kaplica raczej nie załapie się na pieniądze z ministerialnej puli. Niemniej jednak przyznał, iż przygotowanie placówek oświatowych dla niego osobiście jest ważniejsze, stąd na ten cel mogą być przeznaczone środki choćby kosztem adaptacji budynku przy ul. Opolskiej na siedzibę archiwum.
Sam Winiarski omawiany projekt budżetu, przygotowany jeszcze przez swego poprzednika, określił jako prowizorium które do końca roku trzeba zatwierdzić. Właściwy budżet na pewno przybierze inny kształt, ale nad tym radni będą głosować na sesji styczniowej. Wtedy też, po dokładnej analizie wydatków i potrzeb okaże się, czy pieniądze trafią do kaplicy czy do szkół.
Jeśli chodzi o samą kaplicę, to wobec małych szans na pieniądze od ministra, Adam Wajda, szef rady powiatu, proponuje skoncentrować się na pozyskaniu środków na szczeblu województwa.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Pan Wajda może olewać zabytki ale tu starosta ma rację. Jak teraz nie zakończą tej renowacji, to latami będzie to trwać. Dlaczego wcześniej Wajda się nie starał o dotacje, był u władzy.
…..racja, niech wreście dokończą kaplice,dadzą na szkoły a może się też znajda pieniądze na remont placu zabaw przy ul Stalacha i Winnej Jest tam naprawdę kawał miejsca do zagospodarowania To co jest tam teraz to porażka dużo miejsca sie marnuje, można zrobic tam plac zabaw z piaskownicą, zrobic dużą tablice aby dzieci miały też gdzie rysować, połączony z fitnesem dla starszych osób,podobnie jak jest to na H2O Jest tam naprawdę super bo piękne kasztanowce jakie tam są dają przyjemny cień i nie trzeba się smażyć w upały…..czego brakuje w innych miejscach Pozdrawiam