W drugi dzień świąt odszedł od nas jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich poetów.
Smutne są te święta dla kultury. Jeszcze dzień przed wigilią odszedł legendarny piosenkarz Joe Cocker. W wigilię Bożego Narodzenia pożegnaliśmy Krzysztofa Krauze, jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych. W drugi dzień świąt Anno Domini 2014 śmierć zabrała Stanisława Barańczaka. Barańczak to jedna z ikon polskiej poezji współczesnej. Jego wiersze odnosiły sukcesy nie tylko w Polsce, ale również za oceanem. Jeden z tomików jego poezji "Chirurgiczna precyzja" dostał nagrodę literacką Nike. Oprócz własnej twórczości poeta był niezwykle ceniony jako tłumacz literatury anglosaskiej. Jego przekłady chociażby twórczości T.S. Elliota naznaczone były niepowtarzalną aurą. Był Stanisław Barańczak poetą zaangażowanym, jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników, sygnatariuszem listu 59,intelektualistą zmuszonym przez władze do emigracji.
/l/