75 lat grzegorzowickiej szkoły

Wyjątkowa uroczystość z okazji jubileuszu Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Grzegorzowicach. Wzięli w niej udział m.in. uczniowie, nauczyciele i absolwenci szkoły.

Ostatnia sobota maja dla społeczności szkolnej Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Grzegorzowicach była uwieńczeniem obchodów 75-lecia istnienia szkoły. Wśród wielu zacnych gości, którzy przyjęli zaproszenie na tę uroczystość byli m.in.: pan Henryk Siedlaczek- poseł na Sejm RP, pan Marek Kurpis- wicestarosta powiatu raciborskiego, pan Alojzy Pieruszka- wójt gminy Rudnik, dr hab. inż. Joachim Foltys- dziekan Politechniki Opolskiej oraz panie prezeski nauczycielskich związków zawodowych, radni gminy Rudnik, sołtysi i dyrektorzy ościennych szkół i przedszkoli. Szczególnie miła okazała się obecność byłych Dyrektorów, Nauczycieli, Pracowników oraz Absolwentów szkoły.

- reklama -

 

 
 

 

Uroczystość rozpoczęła się mszą dziękczynną w łubowickim kościele, odprawioną przez proboszcza- ks. Henryka Rzegę. Następnie uczniowie, nauczyciele, rodzice oraz goście udali się do szkoły, by wziąć udział w uroczystej akademii, którą rozpoczął pokaz musztry w wykonaniu gimnazjalistów- młodzieżowej drużyny strażackiej. Po odśpiewaniu hymnu państwowego i szkolnego, głos zabrała pani Mariola Ciszek- dyrektor szkoły oraz niektórzy goście. Wśród wielu  mądrych prawd, serdecznych życzeń i miłych słów, które wypowiedziano, warta zapamiętania, nie tylko dla uczniów, jest złota myśl przekazana przez pana posła Siedlaczka: „Liczni świeci są na świecie, wśród nas jest ich wiele, a są to nauczyciele”.

 

 
 

 

Po części oficjalnej, dzieci i młodzież grzegorzowickiej szkoły przedstawiła program artystyczny, pod hasłem „Pamiętamy historię- wychowujemy przyszłość”, w którym umiejętnie pokazano fakty z 75 lat szkoły wplecione w wątki historyczne okresu II wojny światowej, PRL-u oraz współczesności. Zarówno muzyka, obraz jak i żywa gra małych aktorów, pozwoliły widzom przeżyć wzruszającą podróż w czasie. Motywem przewodnim występu były lekcje w czterech historycznych odsłonach- bliskie realiom, ale też z humorem. Wspólne świętowanie zakończyło się festynem rodzinnym z licznymi atrakcjami dla dzieci i dorosłych.

/Daniela Płoszczyca, publ.p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj