Za nieruchomość o powierzchni 10 ha Urząd Miasta wyłożył ok. 2,4 miliona zł. Do tej pory właścicielem był syndyk masy upadłościowej po spółce DOX.
Tereny po byłej cukrowni przewijają się w raciborskiej debacie publicznej już od bardzo dawna. Dla niektórych właśnie te grunty miały być miejscem, na który sprowadzono by dużego zagranicznego inwestora mającego zapewnić trwały wzrost gospodarczy. Raciborska cukrownia powstała w 1870 roku. W latach 1934-38 zakład poddano modernizacji, czego efektem było zwiększenie mocy przerobowych. W wyniku działań wojennych w 1945 roku cukrownia został zniszczona. W latach powojennych zakład wielokrotnie modernizowano. Na terenie przedsiębiorstwa funkcjonowały również dwa inne zakłady – Wytwórnia Kwasku Cytrynowego i Wytwórnia Aparatury Cukrowniczej. Po upadku PRL cukrownię sprywatyzowano. W wyniku prywatyzacji nabył ją Südzucker Polska S.A. Po przejęciu fabryki niemiecka firma podjęła decyzję o likwidacji zakładu. W 2008 roku wstrzymano produkcję cukru. W 2009 roku rozebrano wszystkie budynki. Teren po zakładzie wykupił inwestor z branży budowlanej.
W dniu 9 lipca pod aktem notarialnym stwierdzającym zbycie terenu złożył swój podpis prezydent Mirosław Lenk i w ten sposób miasto stało się właścicielem nieruchomości (a w pewnych jej obszarach wieczystym dzierżawcą). Tereny po byłej cukrowni liczą sobie ok. 10 ha. Miasto kupiło grunt od syndyka masy upadłościowej po spółce z branży budowlanej DOX. Nieruchomość ta została wystawiona przez syndyka na licytację w maju. Miasto było jedynym zainteresowanym, który stanął w szranki o tę działkę. Urząd nabył ten teren w cenie 2,4 miliona zł. Prezydent Lenk na chwilę obecną chce zatrzymać teren przeznaczając go pod dużego inwestora. Jeżeli jednak taki podmiot gospodarczy nie znajdzie się racjonalnie sprecyzowanym czasie, wówczas teren zostanie podzielony na mniejsze działki. Miasto chce się także zabezpieczyć prawnie w taki sposób, by ewentualny kupiec nie przeznaczył gruntu na cele spekulacyjne. W ewentualnej umowie sprzedaży potencjalnemu inwestorowi mają znaleźć się gwarancje, że ten ostatni na kupionym terenie będzie prowadził działalność gospodarczą.
/l/
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
