Skwer im. ks. prałata Stefana Pieczki znalazł się w drugim etapie konkursu na najlepszą przestrzeń publiczną w Polsce w kategorii „zrewitalizowana przestrzeń publiczna”.
Skwer im. ks. prałata Stefana Pieczki został doceniony przez urbanistów i architektów. Miejsce, w którym wypoczywa wielu raciborzan, znalazło się w drugim etapie dziesiątej edycji prestiżowego konkursu Towarzystwa Urbanistów Polskich na najlepiej zagospodarowaną przestrzeń publiczną w Polsce w kategorii „zrewitalizowana przestrzeń publiczna”. W tym roku wydarzenie organizowane jest pod hasłem „Miejsce dobre dla ludzi”. TUP konkurs organizuje przy współpracy ze Związkiem Miast Polskich, a od lat jest on objęty honorowym patronatem Prezydenta Rzeczpospolitej Polski.
Jak podaje regulamin, celem przedsięwzięcia jest „kształtowanie nowoczesnego wizerunku kraju przez propagowanie najlepszych przedsięwzięć architektoniczno – urbanistycznych, utrzymanych na poziomie jakościowo nie odbiegającym od aktualnych światowych standardów w tej dziedzinie”. Organizatorzy konkursu za cel postawili sobie także „promocję rozwiązań tworzącą nową jakość polskiej przestrzeni oraz mających wysoką wartość społeczną (integrując społeczność lokalną, poprawiając warunki bytowe i jakość życia mieszkańców)”.
W skład jury konkursu wchodzą osoby, które w dziedzinie architektury są uznanymi autorytetami – Zarząd Główny TUP, przedstawiciel Zarządu Głównego Stowarzyszenia Architektów Polskich, Krajowej Rady Izby Urbanistów i Izby Architektów, Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji, Związku Miast Polskich, mediów branżowych i administracji rządowej.
UM Racibórz
oprac. /kp/
inicjatorem nazwania otoczenia kościoła farnego skwerem Im. Ks. Prał. Stefana Pieczki. Projekt uchwały Rady Miasta Racibórz w tej sprawie wówczas został przyjęty jednogłośnie. Pan Niewrzoł z ramienia KIK był też inicjatorem i organizatorem ustawienia tam przed kościołem tablicy pamiątkowej w I rocznicę śmierci tego wiel;kiego kapłana
To powinno przejść do historii Raciborza.
Pamiętam te czasy. ASle ks. Pieczka lubił zieleń, raciborzanie chyba też. A tu po kosztownym remoncie powstała betonowa pustynia. Brak chociaż namiastki zieleni.
miejsce docenione przez łowców pokemonów 😉