U sąsiadów: Cwany oszust chciał wykiwać 9-latka

Chłopiec znalazł na ulicy portfel. Nie wiedząc co z nim zrobić przekazał go napotkanemu dorosłemu, aby ten poszukał właściciela. Mężczyzna zwietrzył szansę na łatwy zarobek. Nie wiedział jednak, że trafił na mądrzejszego.

- reklama -

 

20 lipca około godziny 15.00 policjanci zostali wezwani na ulicę Przemysława w Wodzisławiu Śląskim, gdzie miało dojść do kradzieży. Na miejscu zastali 34-letniego mężczyznę, który twierdził iż wracając z poczty zgubił portfel z pieniędzmi. Na miejscu był też chłopiec, który ów portfel znalazł, lecz oddał go napotkanemu dorosłemu, bo nie wiedział co z nim zrobić. Mężczyzna ten argumentując, iż pochodzi z innego miasta, zobligował się, że zostawi zgubę w najbliższym sklepie. Następnie się oddalił.

Chłopiec mu zaufał. Wiedział, że w środku są pieniądze. Po niedługim czasie zauważył tego samego mężczyznę, któremu powierzył znalezioną rzecz. 36-latek z Żor wyparł się wszystkiego. Utrzymywał, że sam znalazł ten portfel w którym nie było żadnych pieniędzy.  Chłopiec jednak nie dał się zwieść i tak zawzięcie przekonywał policję o pieniądzach w portfelu, że mężczyzna w końcu przyznał się do kradzieży. Dzięki jego uporowi portfel z pieniędzmi z powrotem trafił do właściciela.

 

Postawa małego chłopca zasługuje na uznanie i pochwałę. Dlatego 28 lipca został zaproszony wraz z matką do komendy. Przyjął go sam komendant, który podziękował za bohaterską postawę, mamie pogratulował syna i wręczył mu drobny upominek.

 

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj