Głównym źródłem (52%) tego zanieczyszczenia jest spalanie w domowych instalacjach grzewczych węgla i drewna.
Raciborski Alarm Smogowy podaje wyniki pomiarów od 17 do 21 grudnia na ul. Wczasowej
W ostatnich dniach badaliśmy powietrze na ul. Wczasowej w Raciborzu. Rekordowe stężenie padło 18 grudnia po godz. 19.00, gdy osiągnęło poziom 922 μg/m3. Było to jednak tylko chwilowe stężenie, przeważnie tego wieczora (od godz. 19.00 do 24.00) wahało się między 200-500 μg/m3. Średniodobowa wartość stężenia pyłu PM10 wynosiła 18 grudnia 159 μg/m3. Dopuszczalna w Polsce średniodobowa norma dla pyłu PM10 wynosi 50 μg/m3.
Cały pomiar prowadzony był w okresie między 17 XII (od godz. 18.36), a 21 XII (do godz. 20.12). Średnie stężenie pyłu PM10 w całym okresie badania wynosiło 137 μg/m3. Wobec dopuszczalnej normy średniodobowej można śmiało stwierdzić, że powietrze nie nadawało się w tych dniach do oddychania. W badanym okresie najczęściej występujące wartości oscylowały między 100 a 250 μg/m3.
* Dopuszczalny poziom 50 μg/m3 pyłu PM10 nie był przekroczony tylko 21 XII między 8.40 a 12.00. Choć i tu stężenia wahały się w granicach 40-50 μg/m3.
Pył zawieszony PM10 składa się z mieszaniny cząstek zawieszonych w powietrzu, będących zlepkiem różnych substancji. Pył zawieszony może zawierać substancje toksyczne takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. rakotwórczy benzo[a]piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany.
Pył PM10 to cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów (ok. jednej piątej grubości ludzkiego włosa), które mogą docierać do górnych dróg oddechowych i płuc.
Głównym źródłem (52%) tego zanieczyszczenia w Polsce jest spalanie w domowych instalacjach grzewczych węgla i drewna. Przemysł odpowiada za 17% jego emisji, transport drogowy za 10%, energetyka za 9%, rolnictwo 4% i inne źródła 8%.
oprac. /j/
Najdziwniejsze jest to że jeden z inicjatorów tej akcji sam pali drzewem w swoim piecu w swoim biznesie. A tu w tytule jak widać pisze o drzewie…Już nie pisze sie o odpadach plastikach i śmieciach.O co wam chodzi tak naprawdę ?
Ostatnio rozmawiało się o jakości węgla i wiadome jest ze ten węgiel nie ma takiej jakości jakie sie dopuszcza do spalania w piecach.To przecież oczywiste że paląc w piecu kiepską jakością węgla będziemy mieli kiepski wyniki w pomiarach.Drzewem nie zabrania się palić (Iglastym i paroma liściastymi) to po co ten atak się pytam w artykule ? czyż to nie Walka z Wiatrakami w dosłownym słowa znaczeniu ??