Pochodząca z Nędzy Aniela Czogała pracowała m.in. w Poradni Chorób Serca w Gliwicach. Zginęła w wypadku samochodowym razem z mężem w 1998 roku.
Aniela Czogała z d. Hiltawska urodziła się 1 sierpnia 1948 r. w Nędzy. Córka Engelberta i Elfrydy z d. Schwan. Chodziła do szkoły podstawowej w Nędzy. Potem naukę kontynuowała w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kasprowicza w Raciborzu (dyrektorem wtedy była Irena Ścibor-Rylska, matka znanego scenarzysty i reżysera Aleksandra). Następnie kształciła się na Akademii Medycznej we Wrocławiu Dyplom lekarza otrzymała 9 czerwca 1972 r. i rozpoczęła staż w Szpitalu Miejskim nr 1 w Gliwicach na oddziale wewnętrznym, jednocześnie pracując w przychodni rejonowej na osiedlu Sikornik. W 1977 r. uzyskała specjalizację I stopnia z chorób wewnętrznych.
Aniela Czogała – zdjęcie z lat młodości
Była współautorką opublikowanej w „Zeszytach Naukowych Politechniki Śląskiej” w 1978 r. pracy pt. O pewnej koncepcji komputerowego wykrywania zespołu QRS i obliczania niektórych parametrów przebiegu EKG (w publikacji tej omówiono algorytmy umożliwiające lokalizację QRS w przebiegu EKG). 21 grudnia 1979 r. na podstawie dysertacji pt. Analiza i klasyfikacja chromosomów metodą komputerowego porównywania charakteryzujących je funkcji zdobyła naukowy stopień doktora nauk medycznych na macierzystej uczelni – Akademii Medycznej we Wrocławiu. Od 1987 r. była zatrudniona w Przychodni Wielospecjalistycznej nr 2 w Gliwicach, gdzie przyjmowała pacjentów w Poradni Chorób Serca i przeprowadzała badania specjalistyczne w Poradni Komputerowej Diagnostyki Kardiologicznej. W latach 90. uzyskała specjalizację II stopnia w zakresie chorób wewnętrznych i przygotowywała się do podspecjalizacji w zakresie kardiologii.
Życie prywatne
Była żoną od 1969 r. prof. zw. dr hab. inż. Ernesta Czogały (1941-1998), rodem z Raszczyc, wybitnego naukowca w zakresie inżynierii biomedycznej i pioniera matematycznej teorii zbiorów i systemów rozmytych. Matka trojga dzieci, córek: Teresy i Joanny (absolwentek filologii angielskiej) oraz syna Tomasza (inżyniera elektroniki).
Aniela Czogała wraz z mężem Ernestem (na rok przed tragiczną śmiercią)
Komentarz
Najwłaściwszym a zarazem bardzo subtelnym komentarzem do dokonań Anieli Czogały będzie relacja jej najstarszej córki Teresy Czogały-Koczy: „Moja mama wyjechała wprawdzie z Nędzy najpierw do Wrocławia, a później jej życie zawodowe i rodzinne było związane z Gliwicami i Raszczycami, ale zawsze z dumą opowiadała o dzieciństwie i młodości spędzonych w Nędzy i chętnie tam wracała, często odwiedzając swych rodziców i brata Gerarda, a po ich śmierci już tylko brata i jego rodzinę. Dała się poznać jako doskonała i kompetentna lekarka, świetny i przenikliwy diagnosta oraz osoba z przysłowiowym sercem na dłoni. Była konkretna i stosunkowo małomówna, lecz emanowała ciepłem, które zjednywało jej wszystkich pacjentów, w tym tych najmłodszych, lecz zawsze pamiętała, aby przed osłuchaniem małego dziecka ogrzać w ręce stetoskop, żeby się dobrze czuło w trakcie wizyty.
Dla mnie moja mama na zawsze pozostanie niedoścignionym wzorem, jeśli chodzi o zdolności organizacyjne i umiejętność dzielenia uwagi pomiędzy pracą a rodziną. Cały czas się kształciła i zdobywała kolejne szczeble specjalizacji, równocześnie zawsze poświęcała mnóstwo czasu nam, swoim dzieciom, oddanemu pracy naukowej mężowi i dwóm domom – w Gliwicach i Raszczycach. Dodatkowo dużo czytała, miała szerokie horyzonty, interesowała się sytuacją geopolityczną.
Różne bliskie mi osoby stale wspominają moją mamę: Twoja mama była jak mrówka, ciągle w ruchu. Twoja mama mi pomogła, gdy miałam problemy z kręgosłupem. Twoja mama na pewno by wiedziała, jak to wyleczyć. Bardzo mi brakowało mojej mamy po urodzeniu własnych dzieci. W czasie każdej choroby wieku dziecięcego myślałam: Mamo! I co ja mam teraz zrobić? Ty byś mi powiedziała, czy już podać antybiotyk, czy jeszcze czekać. Nie spotkałam na swej drodze zbyt wielu osób, które potrafiłyby wykonać taką ilość pracy w różnych sferach jak mama i które, nigdy nie szukając poklasku ani chwały, mogły zapanować nad tyloma aspektami codzienności. A trzeba pamiętać, że żyła w czasach, gdy nie było internetu ani telefonów komórkowych, kiedy każdy zakup czegokolwiek wymagał ustawienia się w długiej kolejce. Jej odejście, prawie dziewiętnaście lat temu, było ogromną wyrwą i stratą dla nas, jej trojga dzieci, a także mocno to odczuli pacjenci i najbliższe otoczenie”.
Epilog
Aniela Czogała zginęła wraz z mężem w wypadku samochodowym 8 października 1998 r. w Piaskach pod Pszczyną. Oboje są pochowani na cmentarzu w Raszczycach.
Fot. archiwum rodzinne
Oprac. Krystian Okręt
Znałem osobiście Panią Anielę i Jej męża – wspaniałych ludzi, którzy w życiu codziennym w ogóle nie zwracali na siebie uwagi. Byli bardzo bezpośredni i nikt nawet nie pomyślałby , że są osobami o tak znaczących znaczących dokonaniach naukowych.
Tak, Rodzice byli niezwykłymi ludźmi, ich brak odczuwam każdego dnia, mimo że upłynęło już 19 lat od najtragiczniejszego zdarzenia w moim życiu. Dziś, 1 listopada, z siostrą, bratem i naszymi rodzinami odwiedzę ich grób po raz kolejny… Serdecznie dziękuję Panu Krystianowi Okręt za napisanie tego ciepłego artykułu o moich Rodzicach oraz wszystkim bliskim i znajomym za nieustającą pamięć…
W Nędzy wszyscy, którzy znali Panią Anielę i Jej męża Ernesta zachowują pamięć tych wspaniałych ludzi.
W Nędzy wszyscy, którzy znali Panią Anielę i Jej męża Ernesta zachowują pamięć tych wspaniałych ludzi.
Krystian Okręt. Przepraszam za powtórzenie mojej wypowiedzi!
Jako dziecko jeździłam z Panią Anielą na kolonie. Opiekowała się nami i była zawsze bardzo życzliwa. Nie pamiętam nazwisk wychowawczyń, a Panią lekarkę doskonale, choć minęły już wielki od tamtych czasów.
Niech Pan da jej i jej mężowi wieczne szczęście w niebie. +